Forum Ogrodnicze Oaza

ja nie mam w tym roku wielkich oczekiwań co do pomidorów i ogórków brak czasy ale za to groszek cukrowy nie miałem nigdy takiego zbiorę nasionka i posieje w następnym koniec kupowania nie wiadomo czego nazwy odmiany nie znam

Dorotuś, kiedy wczesnym rankiem zaglądałam na stronę piorinu, znalazłam informację tylko o ZZ na pyrkach, a teraz - o alternariozie pomidora. To idzie jak burza

Mirek - żyjesz, dzięki Bogu ....zbieraj nasionka groszku, bardzo bardzo poproszę

A ja bardzo liczyłam i liczę na niektóre warzywa , bardzo się napracowałam przy warzywniku i chciałabym żeby coś z tego wszystkiego wyszło a nie tylko robale i zarazy

Adasiowa wrote:
Radzę się zaopatrzyć w odpowiednie środki, bo kiedy ZZ zacznie szaleć- a zacznie - tylko miną imieniny Anny, kiedy regularnie rankiem będzie rosa i mgły, to w sklepach będzie sam Miedzian.
Tu bardzo dobra strona z wyszukiwarką środków ochrony roślin. Jest ona tym bardziej przydatna, że nie zawsze w sklepach są środki, których szukamy. Mamy w tej wyszukiwarce przegląd jakie inne środki możemy zakupić w razie braku tego, który nas interesuje

ochronaroslin.agro.pl/index.php?page=szu...=&tempMax=&keywords=

Nie mogą to być środki kontaktowe, bo te mamy z forum. Nie wszystkie środki wgłębne nadają się w momencie infekcji. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to pytać.

WAŻNE Jeśli w komunikatach PIORIN nie ma w naszym powiecie aktywnego komunikatu to nie znaczy, że nie ma zagrożenia. To jedynie oznacza, że choroba nie wystąpiła na uprawach kontrolowanych.

Teraz to już na poważnie mam stracha

Agusia, nie wolno Ci się zniechęcać, a na ostateczny efekt Twojej uprawy poczekajmy do końca sezonu - posłuchaj rady Calypso

Mietku - dziękuję . Mamy zatem mało czasu do zakupów, za niecały miesiąc będzie po ptakach.

ja właśnie się zastanawiam czy nie lepiej teraz wgłębnym ciężkim potraktować tylko jakim a potem nasze jak zacznie się konsumpcja a zapowiadają upalne lato

Jutro dzwonię do ogrodniczego na chwilę obecną mam z ub. roku środek Sumin (Curzate) nie ruszany. Co dokupić jeszcze ? Mildex?, Infinito?

U mnie w sklepie oprócz polecanego przez sprzedawcę Miedzianu jest tylko Cabrio Duo 112 EC,a na stronie podanej przez pomodoro jego nie ma. To jakaś nowość,czy raczej nie jest polecany?

Aga też mam tego mączlika - wszędzie
Z tego co się zorientowałam to jest to nowa plaga ogólnopolska, pewnie jedna z tych zapowiadanych przez Mietka
To nie jest mączlik szklarniowy tylko mączlik warzywny. Toto zimuje normalnie na zewnątrz i wytrzymuje -18C.
U mnie nie ma żadnych kapustnych więc lata toto po wszystkich rabatach i grządkach i szuka nie wiadomo czego. Jest na różach, jeżówkach (mnóstwo), dziwaczkach - praktycznie wszystkich kwiatkach. Dodatkowo lata w tunelu po pomidorach i papryce, na grządce z fasolką oraz poziomkach. Prawdę mówiąc trochę jestem załamana.

Ja drugi raz wysiałam brokuła bo z tego co zostało to już nic nie będzie, poganiam go HT zobaczymy może dziada w końcu ubiję. Ale sprawa nie łatwa bo ucieka

Melduj o wieściach z frontu, jestem mocno zainteresowana tym tematem. Ja rabatę z kwiatami opryskałam ciężką chemią i nic sobie z niej nie robią. Dalej białe chmury się nad kwiatami unoszą

Po wejściu Polski do UE zakazano stosowania preparatów zawierających dimetomorf. Cofnięto zakaz w 2015 r. Być może dlatego nie ma tego preparatu w tej wyszukiwarce. Drugi składnik tego środka- piraklostrobina to pokrewny składnik to tego, który zawarty jest w Amistarze. Czytałem onegdaj o przypadkach poparzenia pomidorów Amistarem

No pięknie, a ja je teraz poczęstowałam Amistarem

Iwcia będę meldować

Spokojnie, nie panikuj. Przyczyną poparzeń była prawdopodobnie za wysoka temperatura choć producent Amistara nie wprowadza ograniczeń temperaturowych co do tego preparatu

Rozalko, ale Amistarem, czy Amistarem Opti? Bo to jest różnica, choć nazwa podobna

Rozalka sa przypadki, moze poparzyć, ale nie musi.Ja kiedyś pare sezonów stosowałam Amistar na goździki, był skuteczny na plamistość.i goździka i róż.