Forum Ogrodnicze Oaza

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie mrówczan wapnia, na wzór mleczanu wapnia

Czy można z kwasu mrówkowego i wapnia w prosty sposób go uzyskać? Być może sprawdziłby się do ochrony owoców przed zgniliznami i parchami

Ponieważ nasz wątek o ekologicznych środkach ochrony roślin rozrósł się do monstrualnych rozmiarów i faktycznie ciężko, zwłaszcza nowicjuszom, przebrnąć przez wszystkie strony informacyjne, chciałabym uporządkować trochę ten bałagan - nie usuwając oczywiście treści merytorycznych, ale odchudzając wątek z postów nic nie wnoszących do pozyskiwania wiedzy i nauki. Dlatego już na wstępie przepraszam wszystkich zainteresowanych, jeśli usunę ich wpisy ( nie mając niczego złego w podtekście ) i pozostawię tylko te informacyjne.

pozdrawiam cieplutko....
Adasiowa

Czytam wątek i widzę, że trochę mniej się mówi o octanie wapnia? Czy pozostałe środki są bardziej skuteczne? Pytam, bo szykuję się do oprysku tym środkiem pomidorów i ogórków w połowie przyszłego tygodnia. Mam już nawet przygotowany hydrolizat białka.

Spokojnie Octan wapnia (OW) nadal jest używany przez forumowiczów, jednak odkąd mamy pod ręką nowy środek opracowany przez Pomodoro na bazie propionianu wapnia stosujemy właśnie ten.
Przemawia za nim lepsza dostępność produktów do produkcji, łatwiejsze etapy wykonania oraz szersze spektrum działania.
Jeśli masz już zrobiony OW - pryskaj

Hiacynta wrote:
Uważam, że mrówczan wapnia nie nadaje się do naszych celów. Może jednak ktoś opracuje jakiś preparat na tej bazie. Chętnie przyłączę się do testowania.

Czy mogę kupić propionian wapnia stosowany dla bydła gdzie zawartość głównego składnika wynosi 98%.Ilona

Chyba pomidory się nie obrażą, że traktuje się je jak bydło

A pomidory typu bawole serca, czy też bycze rogi powinny być wręcz baaardzo zadowolone.

Ja też stosuję ten propionian wapnia w wersji "dodatek paszowy".

Przebrnęłam przez cały wątek - liczy obecnie 10 stron mniej; na I stronie zamieściłam także informacje na temat spektrum działania wymienianych tutaj środków oraz te dotyczące Borasolu i nowej formuły HT opartej na tymolu.

Porządkując watek kierowałam się tylko i wyłącznie treścią postów, a nie kwestami personalnymi, jednak jeśli ktokolwiek poczułby się urażony usunięciem jego wpisu - bardzo przepraszam. Usuwałam przede wszystkim powtarzające się pytania, posty "dziękczynne" , także te nie wnoszące niczego do dyskusji oraz "wzajemne uprzejmości"; czasem łączyłam dwa posty w jeden, aby jak najbardziej odchudzić watek.

Bardzo proszę także o wszelkie Wasze sugestie na temat "spisu treści" znajdującego się na I stronie - jakie jeszcze najistotniejsze wiadomości/dane powinny się tam znaleźć, aby ułatwić Wam poruszanie się po tym wątku ?

Czy nowe środki, opracowywane przez Szefa, mają egzystować w nowych, specjalnie tworzonych dla nich wątkach ?

pozdrawiam cieplutko !

Ja myślę, że pigułka musi być na początku każdego wątku nie wspólna. Poza tym trzeba wątek o IF połączyć tutaj,bo miało być testowanie, a i tak wszyscy używają naprzemiennie albo z dodatkiem KSM. Jakieś jeszcze sugestie?

Jutro chyba odzyskam komputer.

Przygotowałam na wieczór do oprysku KSM+IF. Do roztworu KSM dodałam jodynę i wyszedł mi kolor rudawy a nie fioletowy roztwór. Czy coś nie tak zrobiłam. Na 1l deszczówki dałam 2ml KSM i 2 ml jodyny bez dodania octu. Proszę o odpowiedż.

Rozalko, a tak nieśmiało zapytam, czy dawałaś krochmal ?

Nie, dodam przed samym opryskiem.

Rozalko, przypominam Ci przepis

Ja znam ten przepis, ale myślałam,że jak do roztworu KSM dodam Jodynę a potem krochmal będzie ok. Ale rozumiem ,że tak nie można. Jodynę połączyć z deszczówką i krochmalem i do tego roztworu dodac 2ml /l KSM,To mam wylać i od nowa zrobic ja należy? Szkoda mi roztworu..

Bazą wszystkich czterech preparatów jest woda + krochmal. Do tego dodajemy koncentrat. I tak :
- w wypadku PW tym koncentratem jest zakwaszony roztwór 15 % propionianu wapnia
- w wypadku HT koncentratem jest 20 % alkoholowy roztwór tymolu
- w wypadku IF koncentratem jest jodyna czyli 3 % alkoholowy roztwór jodu
- w przypadku KSM koncentratem jest 20 % zawiesina kwasu sorbowego w stężonym kwasie mlekowym


Dodaj krochmal do tego co zrobiłaś i powinno się pojawić granatowe zabarwienie.

Właśnie dodałam krochmal i jest ok. Roztwór prawie granatowy. Szkoda mi było wylac , bo robiłam na 7l i gdyby nie wyszło zrobiłabym zgodnie z procedurą. Ale wszystko dobrze. Dziękuję serdecznie Pomodoro za wszelkie porady.

Pierwszy raz robiłem KSM. Wyszła mi substacja przypominająca wczesne stadium ubijanego białka jaja. Chciałbym się upewnić, że tak powinno być?