Forum Ogrodnicze Oaza

Tak musiało być. Ale po 3 tygodniach fermentacja powinna się skończyć.

Pomodoro w swoich notatkach odnośnie walki z mączniakami na winorośli mam taki wpis:
"w badaniu na mączniaka prawdziwego na odmianie Portugieser przy 6 opryskach co 7 dni okazało się że najskuteczniej działa 2% serwatka (97% krzewów zdrowych) później proszek do pieczenia 1% (85% krzewów zdrowych) a na końcu 0,2% siarka (45% krzewów zdrowych)"

podobno to pochodzi z tego niemieckojęzycznego dokumentu:

www.oekolandbau.rlp.de/Internet/global/t...LE/InfotagNW2008.pdf

Może Cię to zainspiruje lub podsunie pomysł na kolejny rewelacyjny przepis.
Powszechnie używana jest soda oczyszczona do walki z mączniakiem, ale muszę jeszcze użyć łatwo dostępnego proszku do pieczenia!
Mączniak cały czas krąży wokół moich winorośli walczę z nim: HT OW i IF przyszedł mi propian i dzisiaj jak nie będzie padać dostaną jeszcze PW

To proponuję jeszcze rozszerzyć swój eksperyment badawczy o to :

www.castorama.pl/produkty/wykonczenie/ma...owe-r-145-0-5-l.html

Do oprysku w ilości 10 ml/l

A że to nie jest żart polecam lekturę

www.ho.haslo.pl/article.php?id=30

i spojrzeć na to:




W przypadku parcha jabłoni / venturia inaequalis / oprysk 40 ml/l- 80 ml/l

Moje poszukiwania w przyszłym sezonie pójdą w tym kierunku

agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.ele...3061/c/BORKOWSKI.pdf

Ja także czekam na coś skutecznego w walce z mączniakiem prawdziwym.Co tydzień robię oprysk PW na zmianę z IF i na razie się trzymają bez choroby. Niestety trudno jest pryskać,bo zrobił się na winorośli gąszcz, bo wiadomo że winorośl szybko rośnie.Prawie cały czas "siedzę" w pomidorach które pryskam i oglądam dokładnie. Miałam w gruncie kilka krzaków pomidorów,ale gdy zaczęłam obrywać liście z ZZ to zostały tylko same zielone owoce.Niestety miałam za gęsto posadzone i pomimo,że były niby bez cięcia i palikowania to jednak trzeba je także mocno przerzedzać.
Czy te nasze "kosmetyki" zastępują sodę,którą stosuje się do oprysku winorośli? Czy trzymać ją w pogotowiu?

Jeśli chcesz opryskiwać szkłem wodnym niepotrzebna Ci soda. W przypadku oprysku sodą nie chodzi o kwaśny węglan jako taki,lecz podniesienie pH powierzchni liści . Górna granica pH korzystna dla rozwoju grzybów to pH 9 . Podniesienie odczyny ponad tą wartość utrudnia kiełkowanie i rozwój grzybów . Krzemiany również podnoszą pH powierzchni roślin ale dodatkowo działają korzystnie na metabolizm roslin .

Szkło wodne (sodowe) stosowałem w zeszłym roku "bez pozwolenia", jako dodatek do OW zamiast krochmalu, którego nie chciało mi się rozrabiać. Nie było widać żadnych skutków ubocznych, winorośl zdrowa, ale to może zasługa małej presji mączniaka w zeszłym roku.

Jeżeli chodzi o szkło wodne to lepsze byłoby potasowe, ale trudno dostępne.Natomiast mączniaka prawdziwego,ale podkreślam prawdziwego zabijam w kilka godzin węglanem potasu, ostatecznie można użyć węglanu sodu, czyli zwykłej sodki.Rośliny jednak nie lubią sodu zarówno w szkle wodnym sodowym jak i w węglanie sodu [ sodka]. Pamiętać należy, że węglan potasu jest środkiem interwencyjnym i działa tylko na mączniaka który już jest na roślinach. Ja na winorośla używam 100g na 10 l wody.

Z racji pochmurnego dnia i zapowiadanego wieczorem deszczu (sprawdziło się) prysnąłem rano pierwszy raz w tym roku PW po winogronach. Przy okazji zwróciłem uwagę jak trudno jest pokryć równomiernie całe liście winogron. Szczególnie duże liście w tym roku ma Arocznyj i Sfinks, i naprawdę musiałem dłużej przytrzymać lance opryskiwacza spalinowego, aby liście były dokładnie pokryte.
Myślę, że niedokładne pokrycie roślin środkami ma bardzo duży wpływ na rozwój chorób. Dziś opryskałem rzędy dwustronnie i starałem się to zrobić w miarę dokładnie, jednak nie jest łatwo przebić się przez gęstwinę młodych pędów jaka powstała i jestem pewien, że mimo tych starań są miejsca nieopryskane. Kolejnym problemem jest opryskanie liścia z dwu stron. Nawet silny jednokierunkowy podmuch opryskiwacza spalinowego nie odwraca każdego liścia.

Co do szkła wodnego to oprócz sodowego jest dość łatwo dostępny krzemian litu. Czy lit bardziej ucieszy winogrona niż sód? (jest co prawda ok 7 razy droższy, ale nie są to jakieś kosmiczne pieniądze (ok 18-22 zł/dm3)

etam trudno ma mgła lecieć ze spryskiwacza jak nie leci to przeczyścić jak nic nie daje dodać ludwika

ps sam się dzisiaj p....... z pół godziny a okazało się że nasionko brzozy w zbiorniku było

W jakim stężeniu opryskujecie winorośl preparatem PW. Wszedł mi ponownie mączniak rzekomy, ... i zastanawiam się w jakim stężeniu opryskać ją PW lub ewentualnie oprysk IF. Który będzie lepszy. Chemia odpada.

Powiem coś w temacie stężenia
Wszedł mi mączlik na jarmuż.Ponieważ w sezonie z dobrym skutkiem poradziłam sobie z mszycą i robalami na cebuli i marchewce za pomocą HT więc można spróbować i tutaj.
Przeczytałam, że stężenie musi być większe bo walka trudna. Dałam 6ml/l.
Opryskując obgryzioną brukselkę znalazłam również coś takiego

Ponoć larwy bielinka
W trakcie oprysku zatkała mi się dysza. Rozebrałam, postukałam, podmuchałam...., trochę płynu pociekło mi na palce. Wcześniej też ciekło. W stężeniu 1 lub 2ml/l nic sie nie działo. Teraz przez ok godz piekło jak po zetknięciu z ostrą papryką.
Byłam zdziwiona, ale skoro na mnie tak podziałało to będę zawiedziona jeśli nie posziała na te opryskane robale

Po dwóch dniach?
Mączlik w minimalnych ilościach, larwy padnięte, ale obok przyszły następne
Kapuście i brukselce nic się nie stało, ale nie pomyślałam, że reszta rozsad to jednak młode rośliny
i niektóre mają popalone listki.
Za dwa dni powtórzę ale jednak w mniejszym stężeniu.

Pomodoro
a czy mogę wymoczyć cebule tulipanów i mieczyków w roztworze PW.Jeżeli tak to w jakiej ilości dodać roztwór PW do wody ? Oczywiście krochmalu nie używam ?

Możesz.

Stężenie 0,1 %- 0,2 % tj takie ,jakie stosuje się do pieczywa . Odpowiada to ca 8 -15 ml/l naszego koncentratu.

W tym celu można również zastosować KSM w stężeniu jak do oprysku tj 2 ml/l lub połączyć oba preparaty tj PW + KSM w podanych stężeniach.

Ponieważ jeden krzak truskawek miał słabe przyrosty liści i niektóre liście zasychały podlałem go dziś PW (20ml/l) + KSM (2ml/l).

Zlikwidowałam wczoraj uprawę pomidorów w szklarni,ponieważ bardzo dużo zielonych pękało.Jakiś czas temu czytałam,ale nie mogę teraz znaleźć żeby pomidory do przechowania przetrzeć PW.Muszę zrobić nową porcję PW,bo ten który został wlałam już do świeżo założonego kompostu.Na szczęście deszczówki nie brakuje.
Jakie stężenie ma mieć ten płyn do przetarcia pomidorów?

Nie wiem czy to odpowiedni wątek na moje pytanie. Czy ktoś z Was stosował do opryskiwania olejek z drzewa herbacianego?