Forum Ogrodnicze Oaza

Zastanawiam się nad tym pasternakiem. Z pakietem gigantów, czasami zdarza się też i pasternak i skoro są te nasiona w pakiecie nasion warzyw gigantów, to muszą/musi być jakaś odmiana tworząca duże korzenie. Muszę sprawdzić czy nadal te nasiona mam z poprzednich lat i czy jakieś dotrą z nowym pakietem nasion gigantów.

Jak znajde to pomyśle o rządku pasternaka i wstawie zdjęcie jakie odmiany jeśli będą opisane.

Błażej, nasiona pasternaku szybko tracą zdolność kiełkowania, muszą być świeże.

Wrzuce na wacik. Nasion nie ma dużo ale też dużo nie chce go uprawiać.

Mam odmianę Albion F1, zrobię próbę kiełkowania bo nasiona są z torebki a straszycie, że stare nasiona nie wzejdą. Wiosną pobawię się i zrobię jak na filmiku, bo mam mało miejsca. Ktoś z forumowiczów też tak robił, ale chyba jesienią (?)

Mi zwykle lepiej rośnie pasternak niż pietruszka. Rzeczywiście nasiona musza być świeże. Szybko tracą zdolność kiełkowania. Trzeba kupować nasiona co roku.

Ja sieję na redlinie suche nasiona, bo nie mam cierpliwości do wysiewania takich maleństw, które nie chcą odpaść od palucha, a nie można im ułamać kiełka. Na redlinie robię mały dołek co 8-10 cm, wysiewam kilka nasion, jak wzejdą, to przerywam. Podkiełkowane siałam tylko, gdy pogoda była taka, że dopiero 26 V przestało padać i można było wyjść w pole. Przy wysiewie podkiełkowanych musisz pilnować wilgotności gleby.

Ja siałam podkiełkowane.
Alu pamiętasz jak „klęczałam na kolanach”

Alicja Ty te wszystkie redliny masz pod pasternak? u mnie będzie połowa Twojej jednej
JaNina jakie kolanka? umysł trzeba oczyszczać - Padangusthasana w wydaniu ogródkowym

Pamiętam Janeczko jak "biłaś pokłony i mantrowałaś" nad cebulą, raz z rozsady, a inny raz przy siewie, szacunek , przy pasternaku klęczenia nie pamiętam.

Klarkia jeden rządek jest pod pasternak, reszta pod marchew i buraki. W zeszłym roku ujęłam jeden rządek marchwi, bo wnuki nic nie chcą jeść, to ja nie będę tyrać, a królików nie mam . W tym roku będzie jeszcze mniej, ujmę jeden rządek buraków, bo zakwasu z buraków też nie chcą. Kiedyś tak nie wymyślali, to wpływ przedszkola, bo zobaczyli, że tak można: Ja tego nie jem
Zamiast tego będą piwonie, jeśli dam rady je posadzić