TEMAT: Uprawa pasternaku

Uprawa pasternaku 07 Paź 2020 14:51 #730494

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3685
  • Otrzymane dziękuję: 19630
Dokładnie tak :drink1:
Ja też wolę zjeść nie do końca piękny i niezbyt dorodny owoc lub warzywo, ale moje. Wiem, gdzie i jak rosło. Jeżeli było pryskane(to u mnie ostateczność, ale czasem nie ma wyjścia), też wiem czym i kiedy.
Własne plony nawet te mizerne zawsze cieszą i mają najlepszy smak :yummi:
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa pasternaku 08 Paź 2020 00:29 #730524

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
najlepszy smak, a ten aromat. Sklepowe nigdy tak nie pachną, za to są wielkie. My mamy małe, ale aromatyczne, więc wystarczy mniej dodać.
A pietruszka naciowa wzeszła sztuk 1, dwa razy siana. Oj oporna to materia ta pietruszka.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2020 00:32 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 19:12 #730681

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Ha, poszłam za ciosem ( przyznaję bowiem, że pasternak od Aluszki mocno "uderzył" w moje kubki smakowe ) i przy okazji wyjazdu do marketu budowlanego odwiedziłam regały z nasionami. Udało się :) Torebka z nasionami pasternaku wylądowała w koszyku; nie jestem pewna, czy "Półdługi biały" to nazwa odmianowa czy opisująca wygląd warzywa, ale nie to jest najistotniejsze.
Nasion jest sporo - 250 sztuk - więc bardzo chętnie przeznaczę ich część na Straganik Warzywny. Zobaczymy, jak będzie sprawował na moich piaskach.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Armasza, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 20:00 #730685

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3685
  • Otrzymane dziękuję: 19630
Da radę :flower:
U mnie też piasek, a mniejsze pasternaki są i tak o wiele większe od pietruszki.
W tym roku, zupełnie przypadkiem(został przeoczony przy wykopywaniu) doczekałam się nasion pasternaku. Było ich tyle, że wystarczy dla mnie i jest się czym podzielić. Część spakowałam już w dilerki, będzie na straganik :happy:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 20:11 #730687

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Kasiu, jak uczy nas doświadczenie, nasiona pozyskane z własnych warzyw lepiej kiełkują ( mam na myśli lepszą zdolność kiełkowania ), dlatego Twój wkład w Straganik będzie bezcenny, a ja w międzyczasie zrobię próbę kiełkowania moich sklepowych.
Podejrzewam, że nie omieszkam zrobić wiosną także kilku sztuk rozsady, a przy okazji uprawy dowiem się, czy liście pasternaku nadają się do spożycia tak, jak natka pietruszki.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 20:18 #730688

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3685
  • Otrzymane dziękuję: 19630
No właśnie.Do tej pory wysiewałam tylko kupowane nasiona. Zbierałam tylko z kopru, aksamitki i nagietka.W tym roku repertuar się rozszerzył :happy3:
Pasternak kiełkował różnie, bywało że z paczki nasion wzeszły.. dwa.
W przyszłym sezonie liczę na 99% kiełkowanie :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 20:20 #730691

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Aniu liście pasternaku absolutnie nie nadają się do jedzenia, mogą zaszkodzić. Za to korzeń jest super, dobrze przerwany potrafi pobić rekordy wielkości i robaczki w nim nie gustują. Z kiełkowaniem bywa różnie, nasiona muszą być świeże.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 09 Paź 2020 20:22 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 20:43 #730697

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Mamma kochana, dziękuję za ostrzeżenie - tego nie wiedziałam, a znając siebie na pewno zaczęłabym podskubywać. Wiesz, mi nawet nie tyle zależy na wielkości, ile na jakimkolwiek plonie ...

Przeczytałam cały wątek i jestem przygotowana na "niespodzianki" związane z kiełkowaniem. Co ma być, to będzie :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 09 Paź 2020 21:34 #730711

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1999
  • Otrzymane dziękuję: 11404
Babcia Ala wrote:
najlepszy smak, a ten aromat. Sklepowe nigdy tak nie pachną, za to są wielkie. My mamy małe, ale aromatyczne, więc wystarczy mniej dodać.
A pietruszka naciowa wzeszła sztuk 1, dwa razy siana. Oj oporna to materia ta pietruszka.

U mnie pietruszka naciowa wysiewa się sama z roku na rok i to w ilości, że tak powiem ,,jak kożuch ''. Skoro są problemy z kiełkowaniem kupionych nasion to naszykuję kilka dilerek na Straganik :) Zebrałam sporo nasion ale część wysłałam do Niemiec i tam już rosną w skrzyni. Nasion jest jeszcze dużo na ubiegłorocznych samosiejkach w ogrodzie, jutro naskubię, podsuszę i będą u Agnieszki pod koniec przyszłego tygodnia.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Uprawa pasternaku 10 Paź 2020 06:32 #730743

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 17633
Wykopałam wczoraj swój pasternak i muszę powiedzieć, że plon przebił moje wszelkie oczekiwania. :)
Tylko kilka korzeni było wielkości dużej pietruszki, a reszta wielkie. Roślina najbardziej bezproblemowa ze wszystkich upraw. Wystarczy na początku przerwać żeby nie rosły za gęsto.
Nie ma żadnych szkodników ani chorób, do końca zdrowe liście. Kilka sztuk spożytkowałam wcześniej do sałatek warzywnych i zup. Jestem bardzo zadowolona.
Na pewno będzie u mnie na przyszły rok. :)

IMG_20201009_162133.jpg

IMG_20201009_162138.jpg

IMG_20201009_163350.jpg


a to chyba największy
IMG_20201009_163710.jpg
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, gregon, JaKasiula, rzepka2

Uprawa pasternaku 10 Paź 2020 10:22 #730754

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
Ale Wy potraficie nakłaniać i wodzić na pokuszenie :rotfl1: Jestem ciekawa tego pasternaku, choćbym miała posiać jeden mały rządek - muszę spróbować :whistle:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 10 Paź 2020 11:24 #730763

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1999
  • Otrzymane dziękuję: 11404
Ja chyba też zostałam zarażona pasternakiem :rotfl1: Okazuje się, że moja sąsiadka zza płotu też w tym roku go miała zamiast pietruszki korzeniowej, właśnie dzisiaj go wykopuje i wozi taczkami do przechowania. U niej wszystkie warzywa są w ilości hurtowej bo w domu 7 osób, ogródek owocowo warzywny ogromny ( chyba 70 arów ) bo to rolnicy. Pietruszkę naciową ma od kilku lat odkąd dałam jej kilka doniczek z siewkami. Teraz już jej nie wysiewa bo samosiejki są wszędzie :).
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 10 Paź 2020 18:17 #730787

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64607
Ale fajnie - będzie nas więcej :dance:
Jutro zacznę pakować nasionka na Straganik.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 11 Paź 2020 00:41 #730847

  • gregon
  • gregon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 377
  • Otrzymane dziękuję: 3886
Pasternaku skosztowalem po raz pierwszy w Norwegii i od razu polubilem. Co ciekawe w Polsce, przed pojawieniem sie ziemniakow to pasternak byl dominujacym warzywem obiadowym. Szkoda, ze poszedl w odstawke, bo jest duzo zdrowszy od ziemniakow. Gdy zalozylem warzywnik byl jednym z pierwszych na liscie do wysiewu. W kuchni tez polecam uzywac go nie jako zamiennik pietruszki, a wlasnie ziemniaka.
Wszystkich planujach wysiew przestrzegam jednak przed nacia, ktora moze wywolac nieprzyjemne oparzenia. Problem dotyczy tylko slonecznych dni. Gdy poparzone miesce zostanie wystawione na bezposrednie dzialanie promieni slonecznych, pojawiaja sie wodniste bable, jak po poparzeniu wysoka temp, podobnie jak przy barszczu sosnowskiego. Warto o tym pamietac planujac miejsce w warzywniku. Nieswiadoma osoba (np dziecko) przechadzajaca sie w szortach miedzy grzadkami w sloneczny dzien moze nawet wyladowac w szpitalu. Nie wiem, czy kazdy jest podatny na oparzenia. Ja zrobilem kontrolowany test. Przejechalem nacia po zewnetrznej stronie dloni, po tym kontynuowalem prace na sloncu. Bomble wyszlu dopiero wieczorem. Dodam, ze nie jestem na nic uczulony, uzadlenia os, pszczol, komarow nie robia zadnego wrazenia na mojej skorze.
Staram sie pielic pasternak w pochmurne dni, ewentualnie dlugi rekaw i rekawiczki.
Na kolosy jak u Babci Ali mam o wiele za krotki sezon, ale cos tam wyroslo. W przyszlym roku podwajam powierzchnie pasternaku. Jutro siew


PA102096.jpg
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2020 01:13 przez gregon.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula, rzepka2

Uprawa pasternaku 11 Paź 2020 01:16 #730848

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Odmiany pasternaku były do tej pory dostępne cztery: 1/. długi biały 2/. półdługi biały 3/. Lech nie do przechowania odmiana wczesna (rzeczywiście wcześniejszy 4/. Guernsey.
Próbowałam wszystkich, zaczynałam 10 lat temu od 1., bo innego na rynku nie było. W tym roku mam 1 i 2, bo 3 i 4 nie udało mi się kupić, a nasiona szybko tracą zdolność kiełkowania, więc kupuję co roku. Jeszcze pasternaka nie wyciągałam, niech siedzi póki może w ziemi, choć on się dość dobrze przechowuje, jak wybiorę zrobię zdjęcie. Problem jest u mnie z wykopywaniem 1., ma bardzo dłuuuugi korzeń (czasem nawet około 40-50 cm), i za nic go nie umiem wyciągnąć, nie chcę żeby się urwał, a widłami podważać trzeba z daleka, bo bardzo łatwo go uszkodzić.Taki z czupryną, jak u Ani na zdjęciu trafił mi się pierwszy raz. Co do szkodników, uwaga na gryzonie, pasternak jest słodki i undrground przedkłada go nad marchewkę i buraczki. Znika w czeluściach w pierwszej kolejności razem z selerem. Czasem maltretują go mrówy, które hodują na nim mszyce. Gdy suchy rok, rdzeń jest włóknisty i twardy, ale pietruszka podczas suszy też tak robi. Na sałatkę jarzynową łatwo go wtedy rozgotować, a tylko zewnętrzna część nadaje się do zjedzenia w takich okolicznościach, więc trzeba się kierować miękkością zewnętrznej warstwy, nie środka. Pierwszy raz nie wiedzieliśmy z synem jak i z czym to jeść. W internecie znaleźliśmy pieczony z miodem i było prawie nie do zjedzenia, za słodkie, bo sam pasternak już jest b. słodki. Teraz używam go tak jak pietruszki, która już łaski nie robi, niech nie rośnie, mamy pasternak :D.
Sieję go gniazdowo (kiedyś siałam rzędowo jak pietruszkę, ale to bezcelowe) co 8-10 cm, po kilka nasion i potem przerywam, siew idzie szybciej niż inne korzeniowe. Pomiędzy gniazda wsiewam po jednym nasionku rzodkiewki w celu: "Tu jest rządek". Wschodzi mniej więcej tak jak marchew, może nieco dłużej. Zaleca się wczesny termin siewu, bo pasternak długo rośnie, ale u mnie z tym różnie bywa, bo z powodu gliniastej ziemi, często nie da się w marcu nic robić, moja ziemia potrzebuje czasu żeby obeschnąć. W tym roku późno był siany i ja i Ania jesteśmy z niego zadowolone.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2020 01:18 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 11 Paź 2020 11:48 #730871

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Tak jak wcześniej pisałam, to mój pierwszy rok bez pasternaku. Niestety nie wzeszedł, a bardzo mi go brakuje. Mam jeszcze jedno opakowanie, ale w tym roku chyba zrobię próbę kiełkowania. Nie ukrywam, że liczę na wasze swieżutkie zebrane nasionka. Te na pewno wzejdą. Jeśli próba kiełkowania wyjdzie w miarę dobrze do chyba będę naklejać na papier i potem do gruntu. Wyjdzie tak, jak na taśmie. Ktoś z was już o tym pisał, jak to zrobić (to chyba w wątku marchewkowym). No i on bardzo późno kiełkuje. Ten pomysł z moczeniem nasion i do zamrażarki, a potem wysiew do gruntu. Trzeba chyba przemyśleć przez zimę, a potem wiosną jeszcze raz wysiewać.
W każdym razie urasta też na słabszej ziemi. Aby tylko nasiona były dobre. :)
Pozdrawiam Alicja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, bietkae, ewakatarzyna, JaKasiula

Uprawa pasternaku 11 Paź 2020 14:11 #730894

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1999
  • Otrzymane dziękuję: 11404
Alu moja sąsiadka ma porządną ziemię buraczaną, ciężką więc pasternak i marchewkę siała na redlinach, spróbuj może ta metoda sprawdzi się u Ciebie. Można kupić fajne urządzenie do ręcznego podsypywanie ziemniaków - stalowy obsypnik radełko do ogródka. Praca z nim nie jest bardzo ciężka a redliny są równe, jak trzeba wyższe to wystarczy w tym samym miejscu przeciągnąć drugi raz to powstanie wyższa górka. Możesz tak siać wszystkie warzywa, nie tylko pasternak czy marchewkę. Ziemia na redlinach szybciej się nagrzewa. W razie dużych opadów woda będzie stała w rowkach tym samym redliny szybciej obeschną a w przypadku suszy korzenie szukając wody wchodzą w ziemię głębiej czyli są dłuższe. Sałata czy rzodkiewka na redlinach też ładniej rośnie.
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2020 14:23 przez bietkae. Powód: poprawiono stylistykę wypowiedzi
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Uprawa pasternaku 11 Paź 2020 23:26 #730966

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Elu, czy to coś takiego?
domiogrod.online/STALOWY-OBSYPNIK-RECZNY...OGRYZARKA-PLUG-p7767
Nie wiem czy ja to w tej mojej glinie "uciągnę", a kobyłki brak. Kiedyś kupiłam sobie spulchniacz jednozębny, coś podobnego jak tu:
ogrodnik24.pl/pl/p/KARD-42-SPULCHNIACZ-J...NY-TRZONEK-W-WA/7648 i owszem, da się, ale 20 lat temu. Stoi sobie teraz w gospodarczym, a ja zapieprzam jak mały samochodzik z widłami amerykańskimi. :garden:. W tym roku zdaje się będę mieć urlop od kopania, bo leje, ma lać, a już i tak jest mokro, to ja tam nie wejdę w te moje hektary do wiosny, bo na jesień ziemia już tak nie wysycha jak latem.

W nawiązaniu do tego co napisał Gregon. Jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło z pasternakiem, uprawiam go 10 lat, a świadomości na temat jego liści nie miałam. Piszę to w opozycji do Twojego postu, który bardzo jest przerażający, zwłaszcza dla osób, które mają dzieci lub wnuki, a nie chciałabym żeby się zniechęciły do jego uprawy, bo na prawdę warto go uprawiać. Swoją drogą, że przy nim jak się rozrośnie, niewiele jest pracy. Uprawiam go na redlinie, a szerokość rzędu 60 do 70 cm, bo rozkłada szeroko liście na boki, chwasty nie mają szans.

Zielona, zaopatrz się w świeże nasiona i daj sobie spokój z "będę naklejać na papier i potem do gruntu". Szkoda Twojego czasu, wysiej gniazdowo po kilka nasion, nie rób sobie niepotrzebnej roboty, ja nigdy go nie podkiełkowywałam, nic z nasionami nie robiłam, tylko co roku kupowałam świeże.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2020 23:31 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Zielona, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.474 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum