Forum Ogrodnicze Oaza

Mietku ale ja nie wiem czy te moje selery do czerwca urosną że będą nadawały się do wysadzenia do gruntu, wieczorem wrzucę zdjęcie tych miniaturek.

Renia wrote:
Różne bywają powody zaburzeń w przyswajaniu fosforu. Za zimne podłoże, za bardzo twarda woda do podlewania, za obfite podlewanie, za wysokie pH podłoża, za niskie pH podłoża, za duże stężenie azotu azotanowego, za niska temperatura powietrza. Trudno jest jednoznacznie postawić diagnozę na odległość. Każdy wie najlepiej w jakich warunkach rosły i rosną u niego pomidory i sam musi dociec przyczyny. My tu możemy tylko podpowiadać na co zwrócić uwagę. .

A moje selerki w nocy zimowały na dworku pod folią.Skleroza zapomniałam zabrać.
Do jakiej temp.nic im nie będzie?Bo z wysadzeniem do gruntu to ja też się nie spieszę,ale rozsady żebym nie przeziębiła.

Sorrki za błędy w poprzednim poście,ale komórka nie współpracuje a za późno na edycję.

A ja sądziłem, że właśnie wracasz z jakiejś imprezy

Agusiak wrote:
Z selerami to mam tak,że zawsze wysadzam najbiedniejszą i najmarniejszą rozsadę ale bardzo krępą i nie wybiegniętą. Za to zbieram selery w przedziale 0,6-1,5kg Odmiana Zagłoba.

pomodoro wrote:
Impreza była,nie powiem w sobotę.Wszyscy świętowali a ja za kierowcę robiłam.Za to od niedzieli czuję się mocno zakręcona,jakby na kacu.Chyba za nich wszystkich ja źle się czuję
A posta smarowałam czekając na rehabilitację i jak mnie wywołali to 45 min z głowy.I edycję dziabli wzieli

ZielonaplanetaMi uprawa selera jeszcze nigdy w życiu nie wyszła dla tego tu podziwiam i się zachwycam selerami innych. Co roku sadzę z nadzieją że może jednak mi się udadzą, w początkowej fazie jego uprawy zależy mi głównie na jego natce. I bardzo jestem na siebie zła że, sama nasionek nie wysiałam bo natka będzie późno. W ubiegłym roku o tej porze już ją zrywałam. Moja koleżanka która wysiewa mi selery połowę tych sadzonek sadzi u siebie i ona ma piękne bulwy i wcale się z nimi nie cacka, całe szczęście że bulwami się ze mną dzieli . A u mnie marność nad marnościami.

Ja liści selera korzeniowego nie obrywam. W innym miejscu sadzę kilka do obrywania. Gdzieś wyczytałam,że się ich nie obrywa jeśli chce się mieć okazałe bulwy.

Agusiak sadź seler jak najpłycej tj. tylko tak jak rosła rozsada a nawet troszeczkę płycej. Posadzenie selera ,, solidnie ,, głęboko skutkuje brakiem bulwy. Jak masz obawy czy się przyjmie to zrób mały kopczyk wokół rozsady i jak zacznie rosnąć to koniecznie ziemię odsuń od rośliny. Seler puszcza masę korzeni i nie ma obawy, że braknie mu wody czy pożywienia.

Pozdrawiam Ela

Agusiak wrote:
Posadź selery nie w pojedynczym rządku,a w kwadracie w odstępach około 20-25cm od siebie. Nie przerzedzaj natki,na bieżącą konsumpcję możesz spokojnie uszczykiwać.Nać stworzy osłonę przed słońcem i ziemia będzie bardziej wilgotna. Nie dopuść do przesuszenia podłoża w początkowym etapie uprawy w gruncie. Seler lubi bagienne klimaty i obornik

A lubi pomidory lub paprykę?Bo tam mam obornik i dosadziłabym do towarzystwa.

Seler ma płytki system korzeniowy,a papryka i pomidory mają głębszy,palowy. Moim zdaniem mogą rosnąć w nogach pod pomidorami ale paprykę mogę trochę zacieniać,więc zrobiłbym odstęp od papryki.

Jak uprawiać seler.

W skrócie: rozsadę należy rozpikować w fazie 2-3 liści w rozstawie 5x5, wysadzać po przymrozkach w dobrze uprawioną ziemię (obornik wskazany) w rozstawie 30 x 40 cm (sadzić nie głębiej jak rosła rozsada o czym pisałam na poprzedniej stronie), podlewać w czasie suszy.

Dodam tylko, że ja obrywam liście na bieżąco a mimo to bulwa rośnie b.dobrze ale muszę mieć ok. 15 sztuk selera tak, aby nie golić z liści wciąż tych samych roślin.
Powodzenia w uprawie Ela

Pod takim małym namiocikiem trzymam od początku kwietnia rozsady kwiatów, sałaty, cebuli, pietruszki naciowej, kalarepy i jarmużu.
Bardzo mnie zdziwiło jak dzisiaj zaglądałam, że wymarzła mi część kwiatów, aksamitki, onętki, astry. Warzywa zaś stoją nietknięte, właściwie cały czas rosną.
Niektóre sałaty i musztardowce mimo że w pojemnikach niedługo można konsumować.
Pomidorów i papryk nie pokazuję, cały czas na parapetach i tak wyrośniętej rozsady w życiu nie miałam.

whitedame namiocik z agrowłukniny ?
Seler podobnie jak pomidor, potrzebuje papu i duużo wody (tam gdzie występują podjadki trochę mniej wody )

Moja balkonowa wystawa. Jednak te na balkonie warzywka są w lepszej kondycji niż te w pokoju.

whitedame, cebula mogła się zjarowizować i okaże to pięknym kwiatostanem .

Zakładaj folię na stelaż, niech się gleba nagrzewa

Podjadku, namiocik z folii. Z agro nie miałby kto ściągać rano, ja wcześnie wychodzę do pracy.
Rozsady stoją w pudłach styropianowych, więc od dołu i z boków są zabezpieczone. Musiało wiuchnąć mrozem z góry.
zielonaplaneta - nie mogę zebrać swoich 4 panów w kupie aby wreszcie ją założyli. Ciągle któryś chory albo wyjeżdża.