TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 19:40 #537580

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4745
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Co do cebuli to kompletnie się na tym nie znam, wysiałam ją pierwszy raz w doniczki. Jak siałam do gruntu to nic z niej nie wyrastało. Muszę poczytać o tej jarowizacji.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 21:38 #537612

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agusia, pracowita kobieto :bravo: Czasami cieszę się, że nie mam balkonu, ale ... tylko czasami, właściwie bardzo rzadko; z drugiej strony, balkon na niskim parterze byłby łakomym kąskiem dla amatorów cudzej własności :happy:
Niemniej z przyjemnością obejrzałam Twoje stadko, podobnie jak grządki Beatki - zadbane i porządne - wzór dla działkowców :idea1:

Tymczasem przepikowałam do kubków kolejne pomidorki, tym razem zgodnie ze sztuką wg Mietka ( łodyga ukosem, podłoże po liście właściwe ); przede mną przeprowadzka do takich samych pojemników pozostałych kilku odmian oraz wszystkich papryk - staram się to robić codziennie po kilkanaście roślin, bo po pracy najchętniej wsunęłabym się pod kocyk, ale rozsady mobilizują do wieczornego działania.

Wybrałam w końcu dyniowate i fasolki do uprawy; jutro chciałabym wyłożyć na waciki cukinie i patisonki.

A wszystkim Wam życzę dobrego zdrowia i wielu sił - bo tylko wówczas nasze sadzonki też będą w dobrej kondycji :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka, Wodniczka, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 21:43 #537613

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Aniu swoje wsadzałam do kubków w piątki bo tylko w weekendy mam wolną chwilę, też jak wracam z pracy padam na twarz ale dziś miałam natchnienie i posiałam kapustę włoską i Sławę z Gołębiewa :) Balkon jest mamy, mieszka blok dalej i jest on zabudowany gdyby był odkryty pewnie by było tak jak mówisz w jeden wieczór by wszystko pokradli. Chodź w sumie tak do końca nie jestem pewna bo u mnie wola kraść z krzaka :mad2:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 21:51 #537617

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Moja rozsada wczorajszą noc spędziła w szklarence. Była to z tego co pamiętam pierwsza noc poza domem ;) Po południu jednak przeniosłam ją do domu, bo dziś cały dzień siedziała w ok 7 stopniach i mimo, że w nocy przymrozków prawdopodobnie nie będzie, to nie chciałam jej zostawiać tak długo w takiej zimnicy (bo jutro nawet wynieść nie planuję). Najgorsze jest to, że kotom zaczyna odwalać, bo tyłków na dwór w ciągu dnia nie ruszyły i chyba zaraz się wkurzę i gdzieś je zamknę, bo taranują wszystko na swojej drodze.

rozsada1.jpg
rozsada2.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2017 21:51 przez patrycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jagoda254, Adasiowa, rozalia, iwcia55, Wodniczka, bietkae, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 22:13 #537623

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Moje pomidorki też mocno wyrośnięte,jak nigdy.W tamtym roku 24.04 do tunelu sadziłam.A w tym kiedy?Tego nie wie nikt. :P
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 26 Kwi 2017 22:34 #537631

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11828
Zapaliłam na noc trzy wkłady do zniczy w szałasie z rozsadą ( mały foliak w foliaku ). Nie wiem na ile to pomoże bo w namiocie jest teraz tylko 4 stopnie a w szałasie 6 stopni. Na szałas dałam dodatkowe warstwy agro to może ciepło ze zniczy nie ucieknie. Nawet rzodkiewka w namiocie stoi w miejscu. Okryłam również folią bąbelkową stojące tam kaktusy.
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 07:41 #537657

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wytrzymajmy jeszcze dwa, trzy dni; wg prognoz nadchodzi ciepełko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 09:07 #537683

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A za ciepełkiem zimna Zośka :happy:
Oby już nie!
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 09:08 #537684

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 264
  • Otrzymane dziękuję: 366
20170424_071025.jpg


20170424_184319.jpg


To i ja się pochwalę moimi sadzonkami. Maskotka ma już pączki :woohoo: Dzięki za wasze wszystkie rady.
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 09:13 przez amsiz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, annakaja, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 09:18 #537689

  • annakaja
  • annakaja's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 205
  • Otrzymane dziękuję: 234
Trochę wybiegnięte są Twoje sadzonki Amsiz, ale widać, że zdrowiutkie, to jest najważniejsze.
Anna
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 09:18 przez annakaja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): amsiz

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 10:04 #537703

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
lucysia wrote:
A za ciepełkiem zimna Zośka :happy:
Oby już nie!

Zimnej Zośki i Ogrodników w tym roku, jak i poprzednim /tak było/ nie będzie.
Mogę przyjmować zakłady. :teach:
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agapa, whitedame, bietkae, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 10:24 #537710

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
Ja też tak myślę. Ostatnie lata takie są zimno, zimno i nagle w maju upały... Oby teraz jak najszybciej ciepło przyszło bo sadzonki w domu non stop siedzą :dry: kiedy ja je będę hartować :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 10:29 #537712

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Chyba w tym roku nie będzie tak jak w latach wcześniejszych podejrzewam że będzie jak teraz deszczowo i zimno
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 10:39 #537717

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Piotrze na Śląsku w zeszłym roku zimni ogrodnicy wystąpili, do tego lato było dosyć deszczowe. Na cały sezon zużyłem 8m3 wody a np w roku 2015 zużyłem tyle w lipcu. Dni z upałami też było zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich. Cały czerwiec był jak dla mnie chłodny ok 20-25*pamiętam to doskonale bo miałem urlop :pinch: .
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 10:41 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 10:59 #537722

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
A ja liczę na to, że po naprawdę porządnej zimie (dawno takiej nie było u mnie) przyjdzie piękne lato :) . Fakt faktem lipiec może być deszczowy i pewnie będzie bo to norma w klimacie w którym mieszkamy :club2:

A co do rozsad to w ubiegłym roku obiecałam sobie, że w przyszłym sezonie wezmę się sumiennie za wysiewy i tak też uczyniłam ..... I już wiem że postanowieniem na przyszły rok będzie sumiennie i w mniejszych ilościach :happy: niby dużo nie mam ale i tak za dużo :supr: bidy nie mają miejsca, walczą o słońce, wynieść ich nie mogę bo pogoda nie taka jaka być powinna...A i tak na wszystko miejsca nie starczy... Część oddam w dobre ręce ale prawda jest taka, że jak bym wysiała mniej tylko na swoje potrzeby to i bardziej dopieszczone by były :dry:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 11:09 #537724

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja rok w rok obiecuję sobie że będzie tego mniej i co roku sieję wszystkiego więcej a później się martwię jak teraz, gdzie to wszystko pomieszczę. Jedna z papryk mi nie zeszła z bazarkowych -chili verde Meksyk. Doglądam jej codziennie i nic z tego, idzie do wywalenia. Jak myślicie można już wysadzić pora? w sumie on się zimna nie boi a szkoda mi do kisić w doniczce.
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 11:11 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Zarta

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 13:07 #537737

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Zimnej Zośki i Ogrodników w tym roku, jak i poprzednim /tak było/ nie będzie.
mogę przyjmować zakłady.
Oby nie przyszła w czerwcu.Co rzadko,ale niestety się zdarzało.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 27 Kwi 2017 13:12 #537738

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Agusiak ja bym się do poniedziałku z tymi porami wstrzymała, bo mam wrażenie że one są odporne na lekki mróz ale już duże. Szkoda żebyś sobie w ostatniej chwili zmarnowała rozsadę
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 13:13 przez Zarta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.662 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum