Forum Ogrodnicze Oaza

Dziekuję Mieciu za porady też zaczne używać gips w kompostowniku.

pomodoro wrote:

Mietku zrobiłam wedle zaleceń, rok udany nie licząc pomidorów...

Bardzo Cię proszę o wskazówki - czy coś na jesień dodawać do ziemi, czy na wiosnę dopiero..

Analiza z wiosny

Czy saletrę wapniową w płynie można teraz zastosować jako nawóz? Tyle kupiłam a nie mam pojęcia jak zużyć.

A co chcesz tą saletrą nawozić ?

Ziemię polać zamiast latać z wapnem?, bo wapna nie mam a saletry od groma i ciut. Da się to wykorzystać czy pomidory pryskać na SZW będą tym moje prapraprawnuki.

O tej porze roku nie wolno używać takich nawozów , jak saletra wapniowa. Azot , zastosowany na rośliny wieloletnie, może spowodować ich wymarzanie, a ponadto azot azotanowy jest b. łatwo wymywany z gleby zanieczyszczając wody powierzchniowe i gruntowe. Możesz tą saletrę z powodzeniem stosować od wiosny do lata np przedsiewnie lub pogłównie zraszając glebę z konewki odpowiednio rozcieńczoną saletrą, a następnie zagrabiając lub wzruszając międzyrzędzia. . Można też , i to nawet o tej porze, polewać kolejne warstwy w kompostowniku. Do oprysku można stosować na pomidory, paprykę, sałatę czy kapustę pekińską, a z krzewów- maliny.

Dziękuję za info Pomodoro. No wody to na pewno nie chcę zanieczyszczać.

Kiedy pomidorowe poletko opustoszało, wysiałam na nim żyto - w ubiegłą sobotę. Dzisiaj zauważyłam, że przez tydzień sporo się wydarzyło

Ja likwiduję pomidory dopiero za tydzień. Przez fatalną pogodę w tym roku dosyć późno zaczęły się zbiory. No ale dzięki stosowaniu rad pomodoro nie był to aż tak zły sezon jak się spodziewałem. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:

Prawdę powiedziawszy, ja tak zupełnie nie zlikwidowałem uprawy pomidorów. Mam jeszcze 6 krzaków we wiadrach pod ścianą altany i 1 krzak Czarnej Perły [ czarna Perła Małopolski ] na otwartej grządce. Pod ścianą, średnia temperatura dobowa jest wyższa niż na otwartej przestrzeni , dzięki promieniowaniu nagrzanej przez dzień ściany. We wiadrach są Czekiści, wyjątkowo zdrowe krzaki, bez żadnych oznak werticiliozy. Dlatego owoce są stricte na nasiona.

Renia wrote:
Wypadałoby teraz jesienią zasilić glebę superfosfatem wzbogaconym, ale wymagałoby to dwukrotnego przekopania ziemi, raz teraz, drugi raz wiosną. Wiosną wypadałoby zasilić glebę saletrzakiem i siarczanem potasu. To jest jedna wersja. Druga, to zasilenie gleby tylko wiosną po rozsypaniu 0,7 kg/10 m2 zielonego Kristalonui oczywiście przekopaniu. Ta druga wersja jest o tyle lepsza, że dodatkowo gleba ulegnie wzbogaceniu w magnez i nie trzeba jej dwukrotnie przekopywać. Poza tym, jeśli pozostanie Ci niewykorzystany Kristalon, można go zużyć do zasilania roślin w sezonie rozpuszczony w wodzie.
Gleba wzbogaci się :
azot- 63 mg/l
fosfor - 27 mg/l czystego składnika
potas - 52 mg/l czystego składnika
magnez -9 mg/l czystego składnika
i do tego mikroelementy.

PS. Gdybyś używała wiosną obornik, ilość Kristalonu należy zmniejszyć do 0,5 kg/10 m2

Jednak drobna hodowla na działce pomaga, patrzcie jaki piękny przerobiony oborniko kompost wyjąłem na jedną grządkę. Widać całkiem inny, żyzny kolor nie to co szara spalona gleba

pomodoro wrote:
Mietku bardzo dziękuję za wskazówki wykorzystam wersję z zielonym kristalonem.

Reniu

Przyszło mi jeszcze jedno do głowy. Ponieważ masz niski wapń, rozsyp po powierzchni gleby gips budowlany w ilości 0,3 kg/10 m2. Nie wymaga on w tej chwili przekopania.

Pytałam męża- mam gips budowlany. Jak tylko uprzątnę grządki rozsypię jak radzisz. Dziękuję

Sezon zbliża się ku końcowi i tu moje pytanie. Co mam zrobić z moją super ziemią na jesieni. Parametry są

jakie są.
Warzywnik jest w skrzyniach. W planach położenie na wierzchu trawy, liści. Tylko najpierw muszę dać pod spód to co Pomodoro zaleci.

Podobnie jak u Reni. Pytanie tylko, czym nawoziłaś na wiosnę i w sezonie warzywa ?

Ziemia była przywieziona 15 maja.Wsypana w skrzynie. W trakcie sadzenia pomidory i dynie dostały garstkę granulowanego obornika.
W sezonie były nawożone wg. Twoich zaleceń pomarańczowym Kristalonem dolistnie. I to wszystko.