Forum Ogrodnicze Oaza

Mój cd. przygotowania gleby pod uprawy.
Pracujemy razem z takim sprzętem:




niewiele zabrakło.

a co to za cudo jak to działa?

Wkręcam go do ziemi, wyciąga wszystko nie tnąc korzeni paskud, dla mnie bajka.
Tylko nadgarstki potem bolą, ale co tam - mam dobra własną maść. Liczy się efekt.

Pierwsze słyszę że można przenawozić rośliny kompostem. Obornikiem owszem, nie poleca się uprawy korzeniowych w pierwszym czy i drugim roku po jego zastosowaniu, ale żeby kompost? Nawet czysty nie ma chyba tak ogromnej ilości azotu w swoim składzie aby mógł zaszkodzić, chyba że ktoś sypie na niego nie wiadomo ile mocznika.

Drogi Pomodoro , zastosowalam sie do Twoich rad odnosnie nawozenia wiosennego i.....mimo zimna i niekonczacego sie deszczu mam kleske urodzaju.Ogorki do tej pory bez zadnych !!! chorob , cukinia zdrowiusienka , pietruszka , marchew , salata ,fasola , kalarepka po prostu cudo !! Ogorkom zastosowalam nawozenie zedowe 2 letnim obornikiem bydlecym , cukinii rowniez. Regularnie dostawaly opryski Twoimi kosmetykimi.SUPER !!! Dziekuje !!!

Ci, którzy konsultowali tutaj na forum swoje analizy gleb, dostaną wkrótce nowe zalecenia odnośnie nawożenia jesienno-wiosennego. Myślę, że założę nowy wątek pt. " Zalecenia nawozowe 2016/2017 " . W wątku tym każdy indywidualnie , w kolejności wpływu analiz wiosną, otrzyma nowe zalecenia nawozowe jako, że w zdecydowanej większości będą one inne niż te wiosenne.

Mieciu, napisz mi proszę kiedy mam badać glebę.
Wiosną przed sadzeniem?

Teraz gdzie rosną pomidory i ogórki ziemia była kompostowana obornikiem bydlęcym (2 letnim) późną jesienią, a przedtem były posiane jare motylkowe. Wg mnie przez sezon ta ziemia spokojnie wytrzyma korzeniowe.

Nowy zagonek, na którym rosły drzewa został oczyszczony, motylkowe jare (trochę spóźnione) + aksamitkę posieję lada dzień, potem wszystko przed zimą przekopię razem z obornikiem (3-letnim) bydlęcym, a na wiosnę na agrotkaninie posadzę pomidory i papryki.

Na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku.

Chciałbym zastosować siarczan potasu pod borówki , truskawki i ewentualnie inne rośliny . Czy mógłbym prosić o poradę jaką ilość nawozu mam sypnąć pod jeden krzaczek borówki a ile na m2 truskawki. Zapewne trzeba będzie zasilić agrest czy porzeczki a w późniejszym czasie maliny . Wolałbym nie sypać garściami a przybliżoną ilością.

A po kiego czorta Ty chcesz zasilać rośliny potasem skoro w analizie miałeś tego potasu 200 % normy ?. Chyba cierpisz na brak problemów ?

Analiza dotyczyła grządki z warzywami . Krzewy i truskawki rosną w innym miejscu i nie mają gleby , którą tak " troskliwie " opiekowalem sie w warzywniaku. Pytam o nawozy potasowe ponieważ czytałem ze należy stosować je jesienią. Do warzywniaka na razie nie dotykam się czekając na zalecenia Pomodoro . Jutro miałem zamiar posiać gorczycę .

Dalej twierdzę, że wysoki potas jest w Twojej glebie nie tylko w warzywniaku. Czy były na jakiejkolwiek roślinie poza warzywniakiem oznaki niedoboru potasu ?.

Co do warzywniaka , to proszę się zaopatrzyć w kwaśny torf. od 50 - 100 litrów na 10 m2 . Nie żadna gorczyca lecz trzeba poprawić pH gleby więc przed zimą przykopać ten kwaśny torf.

Szczerze powiedziawszy nie wiem jak wyglądają niedobory potasy u poszczególnych roślin . Zazwyczaj podsypywalem trochę siarczanem potasu borówki . Moje truskawki nie wyglądają przez cały sezon okazale i wydawało mi się że trzeba ja zasilić przed zimą. Odkąd zacząłem wysiewac gorczycę robale nie wsuwają mojej rzodkiewki i marchwi , chyba że to przypadek. Torf mam i na pewno go zastosuję.

Gorczyca nie jest dobrym przedplonem pod rośliny z rodziny kapustowatych.

Truskawki nie mogą zbyt bujnie rosnąć, bo zamiast owoców będziesz zbierał liście. Niedobór potasu łatwo poznać po nekrozie brzegowej liści. Na przykład :

Truskawka- content.ces.ncsu.edu/media/images/KGas055.JPG

Borówka wysoka - s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/da/ee/...91d0bd581e4bfda3.jpg

winorośl- i0.wp.com/midwestwinepress.com/wp-conten...png?resize=289%2C282

Zrobię jutro zdjęcie moich borówek - z tego, co pamiętam, na jednej z odmian wystąpiły takie rude plamy, ale nie jestem do końca pewna, czy dotknęły całe blaszki liściowe czy fragmenty. Początkowo sądziłam, że zaczyna przebarwiać się na jesień, ale wolę się upewnić.

No dobrze, teraz czas na analizę mojej ziemi Warzywa sadziłam w wydzielonej grządce o pow. 20 m2, w której nawoziłam glebę zgodnie z Twoimi wskazówkami Mietku po uprzedniej analizie.
Od początku lipca dokarmiałam warzywa roztworem saletry amonowej w cyklu cotygodniowym; robię to do tej pory. Od momentu jej zastosowania zauważyłam znaczące przyrosty, których do tego momentu praktycznie nie było - roślinki, owszem, rosły, ale leniwie i jakby od niechcenia. Po opryskach Borasolem zwiększyła się ilość zawiązywanych owoców.W ostatnim okresie wzrost i wybarwienie pomidorów i o dziwo! papryk nasiliły się Pogody nie biorę pod uwagę, ponieważ cały czas w Poznaniu nie sprzyjała warzywom.
W związku z powyższym mam pytanie: czy nawożenie saletrą amonową - przy moich lekkich ziemiach - mogę rozpoczynać wcześniej, np. w połowie czerwca, czy pozostać przy założeniu lipcowym ?

I kiedy konkretnie jesienią zastosować "gips" ? Pytam już teraz, aby nie zapomnieć o zakupach ?

Gips rozsypiesz tuż przed przekopaniem gleby na zimę. 2 kg na 10 m2 gipsu budowlanego/ nie szpachlowy/. Nad azotem zastanowimy się jeszcze

Dobrze, bardzo dziękuję

Na dniach chcę wysiać żyto na poplon w wolnych miejscach na działce.
I pytanie do Ciebie pomodoro, czy powinienem do tego gipsu którego mam rozsypać i przekopać dodać jeszcze saletrę amonową?