TEMAT: Uprawa roślin w podłożach inertnych

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:17 #581241

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
pomodoro wrote:

Zastanawiam się tylko nad uprawą warzyw liściowych, które mają wyraźnie mniejsze zapotrzebowanie na składniki mineralne. Jest kilka koncepcji, ale trzeba wybrać najprostszy możliwy. Najprostszym wydaje się pożywka sporządzona na niegazowanej " cisowiance " zamiast wody demineralizowanej z dodatkiem 10 ml/l koncentratu MS 36 oraz 15 ml/l koncentratu kwasku cytrynowego.

Przydałoby się przetestować na sałacie i drugiej turze roszponki. Jest pomysł, jest robota - i o to chodzi.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:25 #581243

  • Zbyszko46
  • Zbyszko46's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 290
  • Otrzymane dziękuję: 485
Aniu piszesz o wybieganiu z braku światła to prawda ale decydująca jest temperatura,przy niższej temperaturze nie będą wybiegać.Pragnę jeszcze przypomnieć że będziemy wysiewać póżniej,kiedy słoneczko będzie wyżej nie będą miały czasu na wybiegnięcie.
Pozdrawiam,Zbyszek
Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:32 #581245

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Tak, zamiast w marcu zamierzam zacząć uprawę w perlicie na początku kwietnia, w pierwszej dekadzie. Mam na myśli pomidorki, bo papryczki pójdą też w pierwszej dekadzie, ale marca. Czyli niedługo :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jagoda254, Zbyszko46

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:38 #581248

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50939
Śmieszy mnie mój czosnek w perlicie. Wygląda na to, że po miesiącu od wysadzenia zakończy swoją wegetację. Zaczyna się pokładać . Po niedzieli wyciągnę jednego z ciekawości.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:51 #581255

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6900
  • Otrzymane dziękuję: 41829
Nie umiem powiedzieć,ani przewidzieć jak zachowałyby się papryki i pomidorki od razu w kubkach 400-500 ml.w perlicie.
Jednak przypomnę,że te same warzywa pikuję zawsze jeden raz,do kubków jak wyżej tj.400-500 ml.do podłoża ziemnego.Nigdy jak dotychczas nie miałem żadnych problemów.Mój wpis nie jest przeciwko perlitowi czy też twórcy tej metody Pomodoro.W tym roku część papryk i pomidorków będę pikował do perlitu w kubki 200 ml.i ewentualnie je przesadzał do półlitrowych wg.wskazań Mietka. Część pójdzie starym sposobem tym razem do podłoża z kompostu i torfu odkwaszonego.Nie będę korzystał z gotowych podłoży.W ub.roku w taki sposób sadziłem pelargonię wiszącą w skrzyneczkach,rosły i kwitły do 20 listopada 2017r.Jeszcze raz dodaję,że to tylko moje uwagi i nikogo nie namawiam do takiego samego sposobu postępowania.Ja będę stosował bo już to spraktykowałem.W zależności od wyników być może ,że w następnym sezonie będzie tylko perlit. :drink1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254, Horti, Zbyszko46, rozalia, Agusiak, Zielona

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 20:55 #581258

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Józiu ile liści mają twoje rozsady jak je przesadzasz do 0,5 l?
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 21:01 #581262

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6900
  • Otrzymane dziękuję: 41829
Agusia dotychczas flancowałem zaraz po wyprostowaniu liścieni.W tym roku być może ,że część przetrzymam do pierwszych liści właściwych,aby porównać oba sposoby. :garden1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 21:04 #581264

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
W tej chili moja testowa papryczka ma ok 10 cm.Nasiona były stare wiec wschody też nierówne. przesadzę je, ale nie dostaną więcej jak 0,1l perlitu zobaczymy co z tego wyniknie.

IMG_20180105_2056291.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, Armasza, rozalia, Miragoral, Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 21:13 #581266

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50939
Przy pikowaniu pomidorów do perlitu może powstać pewien problem. Nasączony perlit trzeba lekko ubić aby wypełnił doniczkę. Łatwo wtedy o złamanie cienkiej i delikatnej łodyżki. Jeśli taki problem zaistnieje proponuję pikować siewki do suchego perlitu i po wypełnieniu kubka przelać go pożywką aż wypłynie przez otwór drenujący. Dopiero wtedy włożyć go w zewnętrzny kubek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Emalia112, Zbyszko46, Miragoral, Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 21:17 #581268

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Pikowałam delikatne siewki bakłażanów - najpierw nałożyłam nasączony perlit do większego kubeczka, lekko uklepałam i zrobiłam dziurkę drewnianym trzonkiem od łyżki. W taki otwór włożyłam siewkę rośliny i ostrożnie docisnęłam perlit do bryłki korzeniowej. Podczas robienia dziurki nie osypało się ani jedno ziarenko perlitu. Było o.k. :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zbyszko46, rozalia, Miragoral

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 21:22 #581270

  • Jagoda254
  • Jagoda254's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 319
  • Otrzymane dziękuję: 994
Skoczyłam na głęboką wodę - zakupiłam perlit i wszystkie potrzebne nawozy i z duszą na ramieniu planuję robić całą rozsadę papryk i pomidorów tą metodą. Po rozpakowaniu perlitu zrobią próbę z jakimiś nasionkami. Proszę za mnie trzymać kciuki!
Mam pytanie, czy kubeczki 200 ml wystarczą na wyhodowanie rozsady aż do momentu wysadzenia do gruntu? Do tej pory pikowałam roślinki raz, ale do pojemników 330-400 ml.
Serdecznie pozdrawiam Jagoda
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 22:44 #581290

  • Maks-ogrodnik
  • Maks-ogrodnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 348
  • Otrzymane dziękuję: 472
Ja w zeszłym sezonie od razu siałem pomidory do kubków 500ml ale tak połowę miałem nasypanej ziemi. Później dosypałem ziemi prawie do pełna. Tak,że część sadzonki dodatkowo się ukorzeniła. Jeśli to nie jest błędny sposób to tak to zrobię
w perlicie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, Krecik stary, Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 05 Sty 2018 23:03 #581291

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
No, mam i ja perlit, aż dwa wory (worki to za mało powiedziane) ;)
Też niedługo zacznę eksperyment z wysiewaniem nasionek.
Resztę perlitu wymieszam z podłożem do donic i ziemią w szklarni, którą szykuję pod pomidory.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Uprawa roślin w podłożach inertnych 07 Sty 2018 17:22 #581563

  • Joneska
  • Joneska's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 19
Witajcie.Wreszcie przeczytałam 69 stronę i oprócz zapału na uprawę perlitową w głowie mętlik.Można rzec ,że najwiecej wątpliwości mam natury technicznej.
Mam kubki przeźroczyste z otworami z ubiegłych lat.Czy mogę je wykorzystac do uprawy w perlicie czy jednak bardziej odpowiedni będzie zalecany poziomy otwór z boku?Jeśli podlewamy ,fertygujemy to do kubka zewnętrznego lub kuwety ale do jakiej wysokości i jak często? Niezwykle spokojnych ludzi proszę o odpowiedź bo to tylko część pytań :bye:
Temat został zablokowany.

Uprawa roślin w podłożach inertnych 07 Sty 2018 22:01 #581632

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50939
Spodziewam się, że najwięcej problemów będzie technicznych właśnie. Jeśli masz kubki z ub. sezonu o pojemności 0,5 l z otworami drenującymi w dnie, to wykorzystanie ich stwarza pewne problemy. Przede wszystkim muszą one stać w kuwecie, ponieważ nadmiar pożywki musi gdzieś spływać. Kuweta nie jest dobrym rozwiązaniem, bo pożywka jaka się w niej znajdzie, bardzo szybko paruje pozostawiając wykrystalizowane nawozy. Skutek jest taki, że ciągle w kuwecie z tego powodu rośnie stężenie nawozów . Poza tym duże kubki zajmą dużo miejsca. Najlepsza jest metoda kubek w kubek. Podlewamy wtedy rozsadę z góry, a pożywka, która wypłynie otworem drenującym,pozostaje w zewnętrznym kubku . Ponieważ kubek zewnętrzny z nadmiarem pożywki jest zamknięty kubkiem wewnętrznym parowanie pożywki jest minimalne, praktycznie tylko poprzez perlit. W tej metodzie podlewamy rozsadę z góry tylko w tej ilości, by poziom pożywki w zewnętrznym kubku był tylko o około centymetr wyższy niż wynosi odległość den kubka wewnętrznego od zewnętrznego. Perlit nie może być zalany w całej masie pożywką, bo wyprze ona powietrze ze strefy korzeniowej.

Sprawa jest banalnie prosta, tylko pisania dużo. :)

Ja też mam kubki z ub roku o pojemności 0,4- 0,5 l i zbieram dalsze z nabiału. Na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że kubki 200 ml są za małe. Poza tym w kubkach tych będę przygotowywał rozsady fasoli i cukinii. Zakupiłem natomiast kubki 200 ml, bo one świetnie się komponują z paletą wielodoniczki 4 x 7 doniczek. Dwie takie palety i już mam 56 sztuk pomidorów i co najważniejsze, mam możliwość pochylania całości rozsady do światła.

Myślę, że był to " niezwykle spokojny " wywód :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 07 Sty 2018 22:19 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, Adasiowa, Armasza, Zbyszko46, rozalia, mk1a, lucysia, Zielona

Uprawa roślin w podłożach inertnych 08 Sty 2018 10:45 #581674

  • Joneska
  • Joneska's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 19
Dziękuje bardzo za odpowiedź.Bardzo dużo mi wyjaśniła i ten niezwykle spokojny wywód.Aż miło :) Cały dzień lepszy. :dance:
Na początek zamierzam kupić przeźroczyste kubki 200ml i włożyć je do takich brązowych kubków do kawy.Muszę tylko sprawdzić w hurtowni czy bedą do siebie pasować. Potem umieszcze je w prostokątnej podstawce żeby łatwiej było mi nimi manewrować:bye:
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2018 10:48 przez Joneska.
Temat został zablokowany.

Uprawa roślin w podłożach inertnych 08 Sty 2018 11:16 #581682

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50939
W najbliższych dniach noszę się z zamiarem wykonania próby kiełkowania nasion pomidorów w perlicie. Wkładam kubek w kubek. Kubek wewnętrzny z otworem drenującym w dnie. Wkładam ten kubek w drugi kubek bez otworu w dnie i wypełniam kubek wewnętrzny perlitem nasączonym pożywką pozostawiając od góry jakieś 2 cm wolnego miejsca. Wyrównuję powierzchnię perlitu albo łyżeczką, albo stukając kubkami o blat stołu. Wykładam nasiona na wierzch w ilości 6-7 sztuk i przysypuję 1 cm warstwą suchego perlitu, następnie spryskuję powierzchnię perlitu pożywką. Opisuję markerem wewnętrzny kubek nazwą odmiany i wstawiam całość do otworu palety wielodoniczki. Po ukazaniu się siewek przekładam kubki do drugiej palety umieszczonej na parapecie i nachylonej pod kątem do światła. Po wykształceniu pierwszej pary liści właściwych wyjmuję z kubków siewki i pikuję do nowych doniczek wypełnionych perlitem nasączonym pożywką.Kubki opisuję i wstawiam ponownie do palety umieszczonej na parapecie. Od tej pory podlewam przepikowaną rozsadę czystą wodą do momentu wytworzenia drugiej pary liści właściwych. Od tego momentu rozpoczynam fertygację.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, Zbyszko46, rozalia, pszczolka

Uprawa roślin w podłożach inertnych 08 Sty 2018 11:20 #581684

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50939
Joneska wrote:
Potem umieszcze je w prostokątnej podstawce żeby łatwiej było mi nimi manewrować:bye:

Namawiam jednak do umieszczenia kubków w palecie 4 x 7. Z tej prostej przyczyny, że kubków umieszczonych w luźnej podstawce nie da się pochylić do światła, ponieważ będą się wywracać.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.477 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum