Forum Ogrodnicze Oaza

Żona zakupiła nasiona i dała mi żebym je wysiał. Teraz pytanie. Czy trzymać się tyłu opakowania każdego z nich i wtedy siać w perlicie, czy raczej robić to wcześniej albo później? Najbardziej chodzi mi o ogórki, cukinię i cebulę siedmiolatkę

Witam. Czy przewidujecie, po pierwszych eksperymentach, użycie wielodoniczek? Możnaby jedną komórkę zostawić do sprawdzania poziomu pożywki.

Istnieje pełna dowolność w temacie rozwiązań technicznych uprawy.

tgrzebien wrote:
Niezmienne są tylko terminy agrotechniczne wysadzania rozsad w grunt ,bo one zależą tylko od warunków klimatycznych i wymagań danej rośliny. W trakcie prowadzonych prób uprawy stwierdzono, że czas produkcji rozsad w perlicie jest krótszy niż w tradycyjnej uprawie w podłożach organicznych. Nie należy więc spieszyć się zanadto z wysiewami roslin wrażliwych na niskie temperatury i niedobór światła.

Patrząc na Twój zestaw nasion , to poza marchwią,wszystkie pozostałe warzywa można uprawiać bądź z rozsady,bądź z siewu bezpośredniego. Terminy wysiewu w obu wypadkach nieco się różnią. Potrzebna jest albo praktyka własna, albo aktywne uczestnictwo we forum.

pomodoro wrote:
mniejsze kubeczki - podstawki jaką mają pojemność ?
i jaki ma rozmiar wielodoniczka ?

Mają pojemność 100 ml, kubki wewnętrzne z perlitem-200 ml. Paleta ma 20 doniczek i wymiary 56 x 26 cm. Zestaw jest tak dobrany by zapewnić kubkom wewnętrznym stabilizację przy pochyleniu palety do światła.

Nie takie proste z tymi wielodoniczkami. Jestem po trzecim ogrodniczym i w żadnym nie mają i robią wielkie oczy. Jadę trasą Warszawa-Płock Chyba trzeba będzie zainwestować i kupić na allegro.

Ja zamawiałam pojemniki na all... przyszło w ciągu 3 dni. A czekam na perlit....pieszo pewnie by było szybciej
wczoraj dokupiłam w ogrodniczym 5 l. Wniosek jest taki: kto chce uprawiać w perlicie, trzeba szybciej zamawiać nie na ostatni gwizdek
Zresztą powinnam to wiedzieć, Ania i Kasionek wysyłają nasiona i .... sami wiemy jak to bywa.

Nabyłem bez problemu w swoim niezawodnym sklepie ze stoiskiem ogrodniczym tace z 28 doniczkami pod wiosenną uprawę rozsady. Producent w Skierniewicach firma VEFI. A mój sklep, to nie żaden market lecz dawna peerelowska Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska.

Kupię chyba takie allegro.pl/wielodoniczka-wilodoniczki-pa...-20-i5922689957.html + podstawki, żeby lepiej było przenosić allegro.pl/kuweta-taca-podstawka-dpt-1-4...0mm-i5607349323.html
Nic tańszego z przesyłką nie znalazłem

Sama tacka to mało. Stawiając kubki na samej takiej tacce nie pochylisz ich do światła, bo się przewrócą.

Tgrzebien-nie polecam podstawek, które zalinkowałeś, gdyż one są bardzo wiotkie i raczej nie podniesiesz palety za jaj pomocą. lepsze są wyższe sztywne kuwety, wystarczą na wiele lat. Cienkie czarne podstawki bardzo szybko pękają, woda się z nich leje, ogólnie nie polecam.
Kup takie:


Jest wiele rozmiarów i głębokości, w środku można wstawić wielodoniczki, kubeczki, czy zwykłe doniczki. Cena nie jest wiele wyższa:

allegro.pl/kuweta-1-4-skrzynka-transport...8cm-i5610070576.html

Tak teraz wyglądają moje fiołki ukorzenione w perlicie. Zdjęcie jednego z nich

Bardzo często zaglądam do tego wątku i czytam posty. Tutaj widać już wiosnę. Ja jednak czekam aż do marca, bo uprawiamy warzywa
tylko w gruncie. Zdecydowałem się zrobić rozsadę pomidorów, może jeszcze ogórki i dynie, w perlicie.Wszystko co potrzebne do tego
już kupione. Dzisiaj spróbowałem, jak to będzie wyglądać. Do jednego kubeczka wsypałem perlit na sucho, no i jest ok.
Kubki o pojemności 100ml, średnica dna fi.50mm(5cm.), wysokość 60mm(6cm.), paletka na 20 doniczek.







Tak to wygląda na zdjęciu.

Taki widok zastałem dziś po przebudzeniu.
Kotka zrobiła zamach na pomidorki. Na szczęście nie zostały uszkodzone i rosną dalej.

Pomimo chłodu na parapetach siewki pomidorków i ostrych papryk rosną - widać to po wydłużających się łodyżkach i zaczątkach liści właściwych; o dziwo, nawet papryczki uznane za kapryśne ( Habanero, Explosiv ) wydają się być zadowolone z warunków. Dzisiaj podczas podnoszenia kubeczków stwierdziłam, że są zbyt lekkie, pomimo, że powierzchnia perlitu była jeszcze wilgotna - wszyscy dostali wodę z kwaskiem.
Wielkim zaskoczeniem jest bakłażan Bibo - wschody nastąpiły po ... 3 dniach od umieszczenia w perlicie skiełkowanego nasionka.

Jeszcze jedna sprawa: rzeczywiście napełnianie suchym perlitem kubków, a potem przelanie go pożywką sprawdza się lepiej - widzę to na przykładzie tego jednego kubka z mokrym perlitem, w który wetknęłam siewkę pomidorka - w porównaniu z pozostałymi ma puste przestrzenie pomiędzy ziarnami.

Świetne macie te palety U mnie na razie tę rolę pełni drewniana skrzynia po owocach... a ponieważ mam teraz dwa kocie ogonki, z drżeniem serca wracam z pracy - taki widok, jak u Michała może doprowadzić do palpitacji ....

Moje miniaturowe pomidory (Aztek i Venus) zaczynają wypuszczać pierwszą parę liści właściwych. Rosną w pojemniczkach 80ml. Ponieważ urosną niewielkie, traktuję te pojemniczki jako docelowe i nie planuję pikowania pomidorków. Wyrośnięte posadzę w skrzynkach. Perlit wymagał już podlewania, więc fertygacja jak pomidory po pikowaniu, mieszanką dla kranówki.

Dorotuś, czy aby nie za wcześnie na fertygację ? Na pewno miałaś na myśli kranówkę tylko z kwaskiem cytrynowym.
Tempo rozwoju Twoich pomidorków jest niesamowite ... Przecież 28 stycznia rozłożyły liścienie, a dzisiaj już para liści właściwych ... po niespełna trzech dniach
Rozumiem, że do momentu wysadzenia w skrzyniach będziesz trzymać rozsadę w tych małych kubeczkach ?
Czuję, że będą naprawdę wspaniałe - zdjęcia bardzo mile widziane