Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję Aniu:) Jest więcej światła, wszystko rwie się do życia! Tylko małe sprostowanie - to nie seler, lecz pietruszka naciowa.Pikowałam ją pierwszy raz w życiu, ale ona chyba tego nie wiedziała, bo nawet nie zwiędła:) A seler też mam,a jakże! Ładnie powschodził, ale jeszcze malutki.

Zapomniałam napisać o jednym niepowodzeniu (wyparłam? ) . Siałam szczypiorek czosnkowy, wschodził opornie, a w końcu perlit spleśniał i rośliny padły. Nie zareagowałam w porę polopiryną lub olejkami eterycznymi i szczypiorek wylądował na śmietniku. Mówiąc szczerze nigdy nie miałam ręki do szczypioru i cebuli:(
Pozdrawiam serdecznie
Ania W.

Anusia, przepraszam za ten seler, ale uratowałaś sytuację jego siewkami
Szczypiorek wysiej jeszcze raz - spryskaj tylko pelit wodą z polopiryną i powinno być o.k. Zrobiłam tak z majerankiem, aby zapobiec zgorzeli siewek. Myślę, że to nie perlit spleśniał, ale wdała się choroba grzybowa przywleczona z nasionkami.

Ja mam cały czas problem z kiełkowaniem pietruszki na działce, więc też spróbuję zrobić rozsadę w perlicie.

pomodoro wrote:
Dlaczego odkażasz czosnek,jeśli on sam ma właściwości grzybobójcze?

Nie tylko choroby grzybowe trapią nasz czosnek

Mam wrażenie,że odkażanie jest potrzebne przede wszystkim,w zwalczaniu chorób grzybowych. Nie zauważyłem u mnie na czosnku,ani chorób,ani szkodników. Sam się sieje, sam rośnie.

Mirku, w wątku czosnkowym jest zamieszczony bardzo ciekawy link o pewnym gatunku roztocza, który bardzo chętnie atakuje ząbki czosnku. Musimy też pamiętać, że pod łuską ochraniającą ząbki bytują larwy nicieni i muchówek, więc myślę, że odkażanie przed posadzeniem nie powinno zaszkodzić

Suszenie spasteryzowanego perlitu po feralnej rozsadzie czosnku

Poranny przegląd posianych papryk. Zwróćcie uwagę,że części nadziemnej jeszcze nie widać a korzonek już siega dna kubka czyli ma ponad 2cm. Takie spostrzeżenie odnośnie podlewania. Czasami może się wydawać że perlit suchy ale przy dnie gdzie są korzonki pewnie jest wilgotny. Jeśli ktoś ma otwór w kubku z boku, to takie rozsady faktycznie może przelewać. Ja ostatnio z lenistwa bo denerwuje mnie to, że przy podlewaniu perlit się wypłukuje, wlewam wode z nawozem na tacki w których trzymam rozsady. Jak będzie dobry dzień to dzisiaj wrzucam już nasiona pomidorów na waciki a później w perlit.

Napewno odkażanie czosnkowi nie zaszkodzi,a dlatego pytałem, bo nigdy nie spotkałem się z taką potrzebą.
Roztoczy pełno w ziemi,jak będą głodne to jedzenie znajdą.

Seler w perlicie daje radę

Dołączę kolejny dowód ładnego ukorzeniania w perlicie - ta bryłka korzeniowa ma dwa miesiące, należy do pomidorka Śliwkowego - dzisiaj dostał nowy, większy kubek, ponieważ ten 200ml okazał się za ciasny, a kilka razy musiałam uszczykiwać korzonki przerastające przez otwory.
Zauważcie, że muszę trzymać całość w dwóch dłoniach

Marudzenia korzeniowego ciąg dalszy... nadeszła kolej na przesadzenie begonii i pelargonii ( dla przypomnienia: wsadzonych w perlit celem ukorzenienia w listopadzie ub.r. ) do doniczek z tradycyjną ziemią.

Begonia po wyjęciu z dotychczasowego kubka:

A poniżej całe towarzystwo: begonie i pelargonie:

... "a Wy, ludzie, co wiecie o odpoczynku"

Uwielbiam kota Twojej mamy.Super jest.

Jest super .... jest także mniej super, kiedy z lubością obgryza młode liście ostrych papryk i beninkazy, a razem z Nikodemem wydłubują dymkę z pojemnika .
Dziękuję Lucysiu.

Kot jest na prawdę zjawiskowy.Co do mojego perlitowego szaleństwa,wciąż pracuję nad udoskonalaniem eksperymentu.Wysiewam co się da.
















W przyszłym tygodniu,biorę się za wysiewanie pomidorów i słodkich papryk.Dnie robią się dłuższe i dopiero teraz zaczynają roślinki trochę rosnąć.
Stały jak zaklęte i mimo matczynej opieki,miały to gdzieś.Zostawiam je jutro na 5 dni i mam nadzieję po przyjeżdzie, zastać normalnie wielkie rośliny.
Zobaczę, jak sobie poradzą.

no to zdołałem posiać pomidory 16 odmian

a tak to wygląda razem

Aniu twoje kaciarstwa ogrodnicy jak właścicielka.
Dziś sadziłam 3 opakowania dymki.Ostatnia była czerwona.Kilka cebulek nie znalazło miejsca w warzywniku więc wylądowały w perlicie na szybki szczypiorek