Forum Ogrodnicze Oaza

ale za to jaki piękny wiatr nad zatoką

O wietrze nawet nie wspominałam, ponieważ właściwie nie ma dnia bez wiatru. Między innymi dlatego nie zdecydowałam się na postawienie namiotu foliowego na działce. U nas tylko można postawić bardzo solidną szklarnię z poliwęglanu, bardzo mocno zakotwiczoną w fundamencie.

Taką właśnie mam szklarnię , umocowaną do fundamentu i jeszcze dodatkowe wzmocnienia, ale jak wiatr silny tak jak dzisiaj to 1 okno od strony wietrznej nie otwieram. Krótko się cieszyłam słońcem, chmury zaciągnęły ale ciepło 26*.

Temperatury forumowiczom z południa i centrum nie zazdroszczę,ale słońca to bardzo.U nas słońce zawsze jest w z chmurami.nie przypominam sobie tego roku zupełnie bezchmurnego dnia. Teraz jest słońca więcej,bo zbliża się koniec dnia i w nocy będzie bezchmurnie,a w dzień normalnie. U mnie jest teraz 25 stopni,ale wiaterek dobrze chłodzi.

Poszłam na działkę powyrywać chwasty w ziemniakach i ło matko poty zalały tyle z moich prac

Ja sie cieszę, że słonko znikło po południu już, nie da się nawet siedzieć przy takiej parówie.....

Sieriko, wybacz, ale bez Twojej zgody dzielę się przepisem na Twoje ogóreczki z czosnkiem i marchewką na prawo i lewo
Są tak smaczne, że muszą wyjść na światło dzienne

A Was kochani proszę o trzymanie kciuków, bo jak zawsze w weekend jadę na lustrację "plantacji" - mam nadzieję, że choć parę pomidorków ocalało po mojej tygodniowej nieobecności ....

W Poznaniu ciepła noc, poranek nieco pochmurny, ale wygląda słońce i pierwszy raz od dawna suche trawniki.
Pozdrawiam cieplutko, życzę Wam spokojnego i bardzo miłego dnia

I wzajemnie Aniu, a u mnie noc chłodna ,12* ,ale z rana już piękne słońce, wiatr się uspokoił.

Ja dzisiaj jestem bezczasowa, o pracy na działce czy przy stroikach nie ma mowy, ale jutro o 6 rano wypchnę rodzinę za drzwi. A będę miała lepszy odpoczynek jak oni. Nigdzie nie będę musiała się spieszyć. A pogoda bez zmian żarówa, parówa, susza.

Aniu trzymam kciuki
U mnie przedwczoraj nad ranem trochę popadało jak wstałam o 5 było mokro aczkolwiek okno dachowe miałam otwarte i ani nie słyszałam jak pada ani nie naleciało do sypialni wiec pewnie super opadów nie było później cały dzień byłam na wyjeździe więc nie wiem jak gorąco było ale pewnie bardzo wczoraj słońce na przemian z chmurkami i wiatr dzięki któremu mogłam pośmigać po ogrodzie, porządnie podlałam i ponawoziłam warzywa, ogarnęłam przy roślinach , wbiłam sobie patyka w mój "wieli" kurzy biceps.... drzazga siedzi do dzisiaj boli straszne, cholernicy nie możemy usunąć więc dziś po pracy w ruch pójdzie chyba skalpel
Dzisiaj od rana słonko warzywka dojrzewają, trawka rośnie porządne lato w centralnej Polsce

A nie pisałam wcześniej,że sierpień nam wynagrodzi ciepłem i słońcem?, i sprawdza się.

Nosz kiedyś to lato musiało przyjść

Rozalko chcę Ci wierzyć z całego serca ,bo pod koniec sierpnia będę odpoczywał w Niechorzu.

Rozalko to wykracz jeszcze piękny wrzesień

Pomorze Zachodnie do połowy września ładna pogoda.

Kreciku,no cóż , pogodę będziesz miał w kratkę ale w miarę ciepło, około 20*.

Ewach, we wrześniu u Ciebie ,ciepło bez istotnych opadów.

Rozalia i u mnie powiedź - lubuskie jaki sierpień i wrzesień ? A i październik bo mamy wtedy żniwa kukurydziane .