TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 16:16 #561053

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
madzia wrote:
Gdzieś pewno poleje ale nie u mnie :ouch: Spadło dzisiaj kilka kropli i znowu wyszło słońce. Normalnie pustynia się robi z mojego ogrodu.

Eee tam...jeśli mieszkasz na wschód od Wisły, a nie w okolicach Kairu to poleje ;)

www.niederschlagsradar.de/niederschlagsp...e=1&continent=europa

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 18:01 #561069

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5737
  • Otrzymane dziękuję: 13066
Od 12,oo pada ciągle deszcz. Temperatura teraz 16,5*C.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 19:57 #561094

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Pokropiło, nawet stołu na tarasie nie zmoczyło i przestało. Ale ponieważ jestem na wschód od Wisły- czekam.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 21:10 #561125

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Do 15-tej 35 w cieniu a potem ściemniło się i zaczęło lekko pokrapywać, nabrało tempa i pada dalej z przerwami, ciekawe ile spadnie tego deszczu, wreszcie....a temperatura spadła o połowę.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 21:16 #561127

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Ewa w której części Podkarpacia mieszkasz, bo ja patrze w niebo chmury są, ale deszczu nie ma. pewnie bardziej na zachód od Jarosławia pada
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 19 Sie 2017 22:19 #561138

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Właśnie pada i to solidnie :thanks: .Na szczęście jest spokojnie .Nie ma wiatru.A ja dzisiaj tyle się nanosiłam wody żeby podlać papryki :jeez: bo na deszcz u mnie zupełnie się nie zapowiadało
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 00:33 #561154

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Póki co front z opadami stanął na zachód o Jarosławia i Przemyśla. Oby tam dotarł, bo to już tragedia dla przyrody. Żaby nie spotkałem na ogrodzie w tym roku.

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 08:03 #561161

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Na 171 str.rozmawialiśmy o szerszeniach.
Co to za ciecz była w której się utopiły?
Zalęgły mi się w maszynie koło drogi do warzywnika.Muszę je jakoś zniszczyć bo jak ugryzie któryś Julkę to tragedia.
Wczoraj padało,siąpiło i znów padało do wieczora.Noc sucha.Może uda mi się opryskać.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2017 08:04 przez lucysia.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 08:59 #561163

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Można czymś takim, do kupienia nawet w niewielkich sklepach : www.ceneo.pl/37350405. Oczywiście gniazdo musi być widoczne.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2017 08:59 przez Daro65.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 09:12 #561164

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dzisiaj w Poznaniu raczej ciepły poranek, około 7 było 13 stopni. Dzień zapowiada się pogodnie, słońce przedziera się powoli przez chmury, minimalny wiatr, trawniki bardzo mokre.
Wszystkim Wam, których dotknęła susza, życzę naprawdę solidnej porcji wody, bo sytuacja faktycznie jest katastrofalna; na podpoznańskich polach zbiór zboża poniżej oczekiwań, natomiast kukurydza pięknie rośnie.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko, miłej i dobrej niedzieli ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 09:14 #561165

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Nocka bez deszczu,poranek słoneczny i chłodny.Aktualnie jest 18,2*C.Powoli zbierają się chmurki i podwiewa lekki wiaterek.Ogólnie jest chłodniej niż cieplej. :rotfl1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 09:21 #561167

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Czekam na deszcz . Pochmurno, ochłodziło się, ale nie pada, jednak w nocy chyba coś tam pokropiło, bo beczki na deszczówkę w 1/3 zapełnione.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 09:26 #561168

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
LucysiaJa walczyłem z szerszeniami gdy mi niszczyły owoce jabłoni w następujący sposób,który pokaże na poniższych zdjęciach.Do tego potrzebna jest butelka 1,5 l po wodzie mineralnej i ciemne piwo.

IMG_3070-2.jpg


IMG_3071-2.jpg


IMG_3072-2.jpg


IMG_3073-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Horti, CHI, lucysia, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 10:01 #561169

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Bardzo dziękuję.
Moje szerszenie nie mają widocznego gniazda.Zalęgły się gdzieś w starym aucie i nie wiadomo gdzie.Obok są gruszki to może tam powieszę butle z piwem.Z tym że nie ma w tym roku gruszek i może ominą bokiem moją pułapkę.Na pewno spróbuję.
Miałam nadzieję na oprysk i nic z tego.Całą noc po cichutku musiało siąpić,a teraz dość mocno pada.Niebo zaciągnięte i szans nie widzę.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2017 10:02 przez lucysia.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 10:03 #561170

  • Szymek
  • Szymek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 220
  • Otrzymane dziękuję: 331
lucysia wrote:
Na 171 str.rozmawialiśmy o szerszeniach.
Co to za ciecz była w której się utopiły?
Zalęgły mi się w maszynie koło drogi do warzywnika.Muszę je jakoś zniszczyć bo jak ugryzie któryś Julkę to tragedia.
Wczoraj padało,siąpiło i znów padało do wieczora.Noc sucha.Może uda mi się opryskać.
Jeśli mają tam gniazdo, to się tam nawet nie zbliżaj, bo będzie bolało.
Do gniazd szerszeni nie wolno zbliżać się w pojedynkę! Wezwij straż pożarną, oni mają specjalne kombinezony i kursy do usuwania gniazd i jest to bezpłatne ;)
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2017 10:05 przez Szymek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 10:06 #561172

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
No mąż się uśmieje że straż do szerszeni wzywam.Masz jednak rację.Niebezpieczeństwo jest duże.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 10:33 #561174

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Witajcie.
Dzień słoneczny to i uśmiech na buzi gości.Ciepło , słonecznie i lekki wiaterek to dzisiaj do szczęścia mi potrzebne. Gdyby zapowiadany jutrzejszy deszcz jakoś nie dotarł do nas to byłoby wspaniale. A że pogoda hm... i zboże ukoszone mokre - więc dzisiaj dosuszanie


20170820_093646-2.jpg




Miłego dnia :flower2:
Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2017 10:38 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, sierika, Betula, Tachikoma

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 20 Sie 2017 10:53 #561176

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Życzę pogodnego poniedziałku w takim razie. Akurat u mnie całkiem odwrotnie - nareszcie pada, wręcz leje i co jakiś czas słychać pomruki burzy,

Pozdrawim
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kasionek


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.769 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum