TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 12:05 #561476

  • BozenaX
  • BozenaX's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 13
Już uzupełniłam swój profil. Miejsce mojego zamieszkania to Barwice koło Szczecinka - zachodniopomorskie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan, Zbyszko46


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 12:24 #561477

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Tak myślałam, że jesteś gdzieś z północnego-zachodu. U mnie nad Zatoką Pucką też leje praktycznie od początku czerwca, jedynie na przełomie lipca i sierpnia były 3-4 dni ładnej i ciepłej pogody. W ciągu ostatnich trzech miesięcy dni z temperaturą ponad 20 stopni było nie więcej jak 10. Wszystkie rośliny ciepłolubne ledwo wegetują. Pomidory wielkoowocowe dopiero pierwsze zaczynają dojrzewać, koktajlówki zbieram od 10 dni, ale zbioy są mizerne. Papryka jeszcze żadna nie jest dojrzała. Cyklantera chyba nie zdąży wydać owoców. Największa dynia jest wielkości piłki do ręcznej, a pozostałe jak pięść, pomimo, że są z rozsady. Ten rok jest hardkorowy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan, grzesiek59, Horti, Zbyszko46, CHI, Betula, Pestka

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 16:54 #561513

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
U mnie od trzech dni leje z krótkimi przerwami , zimno zwłaszcza nocami.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 20:22 #561556

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Pod Tarnobrzegiem niebiosa zlitowały się łaskawie. Spadło ok 50 litrów wody i zawsze lepiej późno niż wcale. Były ostatnio suche lata, ale w tym roku nawet jednej żaby nie zauważyłem na ogrodzie. Szok. Zresztą podobnie nad Wisłą i Jej starorzeczach - jest bardzo kiepsko z płazami. Wiem co piszę, bo marnuję tam sporo czasu. No ale to temat na inne forum.

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 20:30 #561559

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Daro, mimo, że to forum ogrodnicze, to jednak związek ogrodu z fauną jest ścisły i niezaprzeczalny. Jeśli tylko masz ochotę i czas - pisz śmiało, z pewnością zrobisz to dobrze :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 20:31 #561560

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
U mnie dziś spokojnie było nawet jakieś słoneczko,ale kurna zimno jak w marcu.Teraz jest 15,5*C.Rano o 5 ma być 10*.
Na wszelki wypadek dziś po raz pierwszy tego lata zostawiłem otwarte jedne drzwi.Wszystkie wywietrzniki zamknięte.Pogoda typowo wczesnowiosenna. :( :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 20:47 #561561

  • Zbyszko46
  • Zbyszko46's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 290
  • Otrzymane dziękuję: 485
U mnie w tunelu jest 13stopni a ile będzie nad ranem.
Pozdrawiam,Zbyszek
Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:04 #561566

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3757
U nas nad ranem ma być 12 C, a odczuwalna około 8 stopni, do tego dzień zapowiada się znowu pochmurny. Idę zamknać jedne drzwi.
Pozdrawiam,
Dorota
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:09 #561568

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Moje papryki perlitowe stoją na parapecie w mieszkaniu i wcale nie przeszkadza im to kwitnąć, i wiązać owoce. Dodam, że na parapecie północnym. Zabrałem je z balkonu przed prognozowanym ochłodzeniem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:21 #561571

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nad ranem na pewno będzie chłodniej ( dzisiaj np. było niecałe 10 stopni ), a tego z kolei moje perlitowe bakłażanki nie zniosą :( Od wieczora siedzą w domu, zwłaszcza że .... jeden też ma pączek :dance:

Chyba nie muszę dodawać, że dziś w Poznaniu pokropiło parę razy, więc deszczowej tradycji stało się zadość. "Piękny" sierpień mamy tego roku .....Dorotuś, nieprawdaż ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 22 Sie 2017 21:22 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:23 #561572

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Krecik stary wrote:
U mnie dziś spokojnie było nawet jakieś słoneczko,ale kurna zimno jak w marcu.Teraz jest 15,5*C.Rano o 5 ma być 10*.
Na wszelki wypadek dziś po raz pierwszy tego lata zostawiłem otwarte jedne drzwi.Wszystkie wywietrzniki zamknięte.Pogoda typowo wczesnowiosenna. :( :drink1: :drink1:

Józiu, a gdzie " :coffe: " ????
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:25 #561575

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Aniu przepraszam ale z nerw tracę pamięć. :rotfl1: :coffe: :coffe: :coffe: i takie małe :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Sie 2017 21:32 #561576

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
I to rozumiem :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 23 Sie 2017 07:56 #561625

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Wczoraj cały dzień padało i to mocno.Z przerwamina siąpienie.
Dziś zapowiada się podobnie,juz zaczyna siąpić.
Chłodniej jak wczoraj,11st.
Muszę kilka papryk zadoniczkować i do domu bo nasion nie będzie.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 23 Sie 2017 07:57 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 23 Sie 2017 08:39 #561634

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
U mnie o 6 było 5 (!!!) stopni - nie podobało mi się...
Przyjdzie mi wstawić rośliny do szklarni... A zapowiadali upały...

Teraz jest 10, ale to też nie upał... Przyjdzie mi założyć wełniane skarpety...

Ja rozróżniam 2 pory roku :devil1: "gołe stopy" i "wełniane skarpety"...

Miłego dnia
Ostatnio zmieniany: 23 Sie 2017 08:41 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 23 Sie 2017 09:30 #561642

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Noc i poranek zimne ok.10*C.Od rana świeci piękne słoneczko,ale chłód jest dalej.Wieje zimny wiaterek.Aktualna temperatura 19,7*C. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 23 Sie 2017 10:49 #561648

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Noc chłodna, tylko 8* , teraz 21 ale ostry wiatr powoduje,że odczuwalna temperatura jest znacznie niższa, okresowe opady prawie codziennie spowodowały,że zaczynam obrywać pojedyncze listki z ZZ.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 23 Sie 2017 11:28 #561654

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Nad Zatoką Pucką w nocy trochę padało, a o 6:45 solidnie lunęło, ale tylko przez pół godziny, więc mogłam o ósmej pojechać do pracy rowerem. Rano było 11 stopni. Teraz panuje typowa dla naszego rejonu letnia pogoda, czyli 16 stopni, dosyć silny północno-zachodni wiatr, słońce za lekkimi chmurami. Ok. 13-tej może trochę pokropić. Wczoraj wieczorem wysiałam rzodkiewkę. Chciałam jeszcze posiać rukolę i roszponkę, ale wygonił mnie z działki lekki deszczyk. Moja gliniasta gleba jest strasznie nasączona wodą. Dobrze, że wszystkie grządki mam podwyższone na jakieś 20 cm, więc woda stoi na ścieżkach. Gdyby klimat był cieplejszy to zabrałabym się za uprawę ryżu :lol:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.772 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum