TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 01 Paź 2017 19:18 #567330

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Zawsze mówiłam, zresztą nie tylko ja, że zdjęcia Adama sa mistrzowskie. Ogląda sie je z wielka przyjemnością.
A ja dzisiaj byłam na grzybach , nie nie na grzybach, w lesie, bo to co zebrałam to nawet nie pokażę.ale Puszcza Karpacka, jej obrzeża jest tak piękna że to tylko dodatek.
A pogoda? słneczna
IMG_0002-19.jpg


IMG_0006-28.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2017 19:19 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anianiekurzak, Adasiowa, Armasza, rozalia, pouder, CHI, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 07:26 #567405

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
O 6 rano +2 stopnie. Wyjrzałam za okno wszędzie szron, qurcze a ja dynie zostawiłam na balkonie :think: Powoli wychodzi słoneczko ma być +15, ale chyba trzeba się porządnie ubrać bo z tego co widzę szybko się nie ociepli. Mam nadzieję że, to zimno nie zaszkodzi pozostałym warzywom na działce. Zostały korzeniowe i końcówka sałaty.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anianiekurzak, rozalia, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 10:34 #567430

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Na balkonie czyli pewnie dość wysoko, więc przygruntowy przymrozek nie powinien ich sięgnąć. Ciepło budynku też mogło pomóc. Ja swoje dynie wniosłam na noc, bo zapowiadali +3C, a to mogło oznaczać przymrozek. Na szczęście go nie było. O godz 7 rano +2C, teraz +8C. W najbliższych dniach pochmurno i deszcz ale noce cieplejsze (około +10C), więc dynie zostają na tarasie pod dachem.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anianiekurzak, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 13:41 #567446

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
U nas na termometrze o 4 rano było zero stopni. Termometr jest na 1 piętrze, przy gruncie był przymrozek szron na trawie część aksamitek już zmroziło. swoje dynie też schowałam pod dach :dry:
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 18:34 #567483

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Do mnie dziś nad ranem również zawitał dziadek mróz ;) Co prawda termometr w otwartej szklarni pokazał minimalnie 1,6 st. C, ale wizytę odnotowały dyniowate ;)

IMG_20171002_182414.jpg


IMG_20171002_182425.jpg


Za to okazuje się, że ostre papryki są bardziej odporne na niskie temperatury, bo wyglądają normalnie... Finezyjny sposób ogłowienia to dzieło sarenek, nie moje.

IMG_20171002_182403.jpg


IMG_20171002_182353.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, rozalia, CHI, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:38 #567522

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
Patrycjo to u mnie rośliny tak nie ucierpiały. Papryki nie naruszone, jeszcze jedna cukinia malutka w warzywniku rośnie :flower2: liczę że jeszcze zdąży, już jest spora :hearts:
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:45 #567525

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja dziś nie byłam u siebie nie wiem czy są straty ale jedno jest pewne HT w ilości 7ml/1 l na gąsienice na kapuście nie pomógł :cry3: Boję się trochę zwiększać stężenie po przy 10 ml spaliłam kapusty chyba nie obędzie się bez chemii
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:48 #567527

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Przy tych temperaturach jeszcze gąsienice bielinka żerują ? Dziwne.

Oprysk nieskuteczny ?. A czy dodajesz do oprysku płyn do naczyń ?. Kapusta jest pokryta woskiem i bez środka zmniejszającego napięcie powierzchniowe każdy oprysk będzie nieskuteczny.
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2017 20:51 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:49 #567528

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
to chyba nie bielinka bo takie włochate małe
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:52 #567529

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Wszystko jedno. Owady są zmiennocieplne i przy niskich temperaturach ich aktywność życiowa maleje do zera.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:53 #567530

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Mietku uwierz mi, żyją i mają się dobrze już jednego brokuła wtrąbiły teraz ciapią drugiego. Jutro zrobię zdjęcie tego szkodnika
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2017 20:55 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:56 #567531

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Nie odpowiedziałaś mi na pytanie, czy do oprysku dodawałaś płyn do naczyń ?>
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 20:57 #567532

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Tak Mietku i podwójny krochmal. Początkowo stały się nie ruchliwe i już się cieszyłam że ich ścięło ale na drugi dzień dalej żarły w najlepsze
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2017 20:59 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 21:20 #567540

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Spróbuj zamiast krochmalu użyć mleka. Koncentrat rozpuść w mleku i dopiero dodaj do wody.
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2017 21:20 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 21:22 #567541

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Prawda!!! zapomniałam o mleku, ale ja tępa dzida jestem. A tyle czasu jeszcze sama cytowałam twój wpis że "na mleku lepiej działa na owady ssąco gryzące". Dziękuję :flower2: . Jutro ma padać więc w środę zrobię oprysk.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 02 Paź 2017 21:23 #567542

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Po oprysku stały się nieruchliwe, bo tymol paraliżuje owady ale nie trwale. Licie muszą być pokryte opryskiem . Tłuszcz z mleka powinien bardziej przywierać do liści jako, że woski, którymi pokryte są liście rozpuszczają się w tłuszczach.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 03 Paź 2017 08:06 #567566

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
W nocy padało. Teraz jest +10 i na razie nie pada.
Wczoraj miałam zamiar przesadzić do końca rośliny i zebrać dynie, ale w pewnym momencie pogoda "nacisnęła guziczek" i padłam w kapciach...

Marzy mi się taki "guziczek", ale w drugą stronę. :supr: Nie chce mi się, naciskam i już MI SIĘ CHCE :fly:

Wyjeżdżam na dwa dni - trudno dynie jeszcze powinny wytrzymać - u mnie jest "biegun ciepła"... Przynajmniej mam nadzieję patrząc na prognozy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 03 Paź 2017 08:16 #567568

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
O 6 rano +7 pochmurno ale nie tragicznie. A guziczek do "CHCE MI SIĘ" też bym chciała mieć ;)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.453 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum