Forum Ogrodnicze Oaza

A u mnie +5 i ciepło Tzn odczuwalna musi być dużo wyższa, bo wyskoczyłam nieubrana i nie zmarzłam... Te ponad 200 ha wody robi swoje

Alu - dlatego jednak wolę moje obecne strony - dość się w życiu wymarzłam.

Rano zobaczyłam taki widok:


Moje koty są "wychodzące". Tzn latem robią co chcą, ale jak zaczyna być zimno, to nocują poza domem (mają gdzie, ale to nie to samo co na poduszkach i przy piecu ). Wtedy rano dobijają się do drzwi i okien - Szeryf już się nauczył. Chodzi o to, że są łowne (kiedyś przyniosły mi dzięcioła ). A nie po to dokarmiam ptaki, aby koty miały "szwedzki stół". Stąd grzeją ogony w dzień, a polować mogą w nocy...

Mgła


powoli opada i pokazuje się słońce.

A wczoraj znalazłam takie "słoneczka"



Miłego dnia

Rano mgła i tylko 9,3*C.Ok.9 próba słoneczkowa udana i aktualnie świeci dając 19,5*C.Las zaliczony,choć już grzybków znacznie mniej.Spacerów i powietrza duuużo.

Obudził mnie deszcz stukający głośno w parapet. Koniec złotej jesieni, za oknem szaro i rzeczywiście nadchodzi listopad. Dobrego dnia i pogody ducha.

Dziś +5, nie wieje ale jest pochmurno i ogólnie ciemno. Szykuje się dla mnie ciężki dzień ale damy radę. Wszystkim dziś życzę udanego dnia i pogody ducha

Od wczoraj mży z małymi przerwami.Nocka ciepła 11,3*C.Aktualnie temperatura wynosi 12,7*C.Jest bezwietrznie a odczuwalna trochę mniejsza.Dziś ani las,ani ogródek.

Orzesz
Aż poszłam po okulary... W słońcu +18 (!!!) 3 x sprawdzałam, myślałam, że się tremometr popsuł... W cieniu +15 czyli PRAWDA
Rano poniosło mnie do "miasta" - góry wyglądały tak:





A to Zalew z rana:


Znów napstrykałam masę zdjęć, jak dożyję do wieczora (mam ambitne plany "robocze") to powstawiam...
A to dzisiejsze lilie - obłęd => lilie na Wszystkich Świętych.. Bo jak tak dalej pójdzie - to dociągną...




Miłego dnia

Fajny u ciebie ten biegun ciepła.18st to i ja bym dziś chciała.A widoki jak zwykle przepiękne.

U nas za oknem deszcz, pada od 13-tej, temp.7*.
Siedzę sobie i przeglądam forum, no i dzieje się, mimo późnej pory.

Jakiś czas temu pisałem o przygodach ze srokami na ogrodzie. Chcę rozwinąć trochę ten wątek.
Właściwie, to sam sprowadziłem te i inne ptaki do ogrodu. Działka daleko od domu, studnia na miejscu
i każdego dnia dwie balie po 80 litrów wody do podlewania. No i zrobił się wodopój.

W maju i czerwcu gawrony w truskawkach, później sroki w warzywniku. Co do gawronów, to ptaki płochliwe,
rozstawiłem jakieś strachy. Skuteczne okazały się pióra wron, kawek, gawronów przywiązane do tyczki,
też kawałki czarnej folii wielkości dużej pocztówki.
Gorzej ze srokami. Wcale nie uciekały daleko, nawet jak się pojawiłem. Nie pomogły różnego rodzaju
kolorowe szmaty, folie błyszczące(chyba bardziej je wabiły).Nawet wietrzne dzwonki zawieszone na tyczce.
Ptaki siedziały obok na ogrodzeniu i przekomarzały się z dzwonkami.
Na drugi rok kupię sobie na odpuście korkowiec i będę strzelał do nich.

Jescze taka ciekawostka przyrodnicza dla wszystkich lubiących pasteryzację warzyw.
Mój znajomy, doświadczony działkowicz, podał taką definicję małżeństwa.
Otóż, małżeństwo to pasteryzacja związku kobiety i mężczyzny. Jeśli dobrze zrobiona, trwa długo.
Jeśli nie, trwa krótko.

Kazik a ty wiesz że u nas wszystkie ptaki są pod ochroną, bez względu na to czy wyrządzają szkody czy nie. Rozumiem cię, że działają ci na nerwy jak mi szpaki które zbuszowały mi wszystkie truskawki i tylko do poskubania coś się trafiło a na mrożenie musiałam brać od koleżanki. Ale nie strzelam do nich one chcą tak samo przeżyć jak my ja na następny rok kupuje siatkę.

Co do strzelania, to mam na myśli taką zabawkę dla dzieci. Takie ustrojstwo w kształcie krótkiej pompki do roweru,
wkłada się "korek" lub kapiszon i wypychając tłokiem robi się huk, dosyć głośny.

To tylko chwilowe rozwiązanie, pójdziesz a one wrócą. Bez siatki się nie obędzie. U nas już nawet puszki między krzakami wieszaliśmy z pinezkami w środku by dzwoniły ale im to na nic. Dwa pola obok była butla hukowa na dziki i co ty na ptakach to żadnego wrażenia nie robiło.Trzeba kupić jakieś pióra i stracha można jeszcze spróbować zrobić może wtedy ale też nie bardzo to widzę

Całą noc padało obecnie jest +10 i wieje. Wszystkie prace porządkowe na działce planuje na sobotę ale nie powiem żeby teraz nie ciągnęło
Udanego dnia wszystkim

Jak w sobotę, to tylko z rana

pl.sat24.com/pl/forecastimages

W poniedziałek już możliwy śnieg

Dobrze że mówisz bo już plan miałam na popołudnie a tak swoją drogą jak śnieg to okrywać już drzewka i krzewy?

+10 i cisza...
Sikorki zaczęły mi się dobijać do okien, może to jeszcze za wcześnie, ale wsypałam słonecznik do karmników - niech mają za inteligencję...

Z tulipanowca wczoraj zwiało sporo liści - widać karmnik "szybkoróbkę". Robiłam go na cito, jak poprzedni się rozwalił. Wisi drugą zimę. Mogę (jeśli trzeba ) wstawić instrukcję jak zrobić...





Trzymajcie kciuki - będę mieć ciężki dzień...

Miłego dnia

Wszyscy trąbią o mroźnej zimie a tu o cieplej i bądź tu specem 24wspolnota.pl/pl/wspolnota/pogoda/26792...dy-na-zim-201718.htm

Końcówka października wciąż kolorowo
Marcinki

Hortensje ogrodowe




I trochę malin ekologiczne


Lulu


A tak zimno i mokro.....

Niestety zimno i mokro,na polach stoi woda. Dobrze , że co jakiś czas wychodzi słoneczko. A my właśnie młócimy kukurydze, a właściwie to co po niej zostało po huraganie i po biesiadach dzików. Niestety zapowiadają dalsze deszcze , nawet wichury więc nie ma na co czekać.
Miłego dnia wszystkim