Forum Ogrodnicze Oaza

mandorla wrote:
Sprawdziłam ubiegłoroczne notatki; wysiew sałaty z przeznaczeniem do uprawy w odkrytym gruncie rozpoczęłam 7 marca.

Dziękuję, Aniu! W takim razie coś tam wypośrodkuję.
O temperaturze pamiętałam, że nie może być za duża... Chyba je po prostu powysiewam powiedzmy po dwa z odmiany w kilkudniowych odstępach, większa szansa, że coś zadziała.

Seler listkowy wysiany 12 stycznia.

Ale Wy szalejecie z tymi wysiewami. Ja mimo, że mam growboxa, to nie planuje narazie wysiewów takich warzyw jak seler, por czy cebula.

Pobawić się można.

Jadwiga Akurat o zabawie wiem wiele.

Luzik

Blusik.

Trzy razy próbowałam siać rzodkiewki i nic z tego nie wychodziło,a to za ciepło, to za sucho, wyrastały w długi twardy korzeń, a tak mi się marzą takie okrąglutkie jak ta w kubeczku.
W tym roku popróbuję jeszcze raz tylko nie wiem co zmienić żeby się powiodło.
Czy na północnej wystawie bez słońca mają szansę?

Bożena to siej rzodkiewkę jak ja w lipcu i sierpniu po deszczu, zawsze się udaje i robali nie ma a ta sierpniowa zbierana we wrześniu jest najlepsza. Mam ją aż do mrozu, soczysta, chrupiąca i nie drewnieje

Ciężko mi powiedzieć coś konkretnego, bo u mnie rzodkiewka pełni funkcje znacznikową i jest wysiewana wraz z marchwią, pietruszką i burakami, by wyrastając wcześniej, wyznaczyła ich rządkin nigdy też zbytnio nie przejmowałem się odmianami, a raczej kupowałem mix różnych.

W tamtym roku miałem ich ogrom. wydawałem je w ogromnych ilościach, bo sam nie dawałem rady przejeść.

Ale w tym roku chce podobnie.

Spróbuje wczesną wiosną, być może siałam ją za późno wiosną i za wcześnie latem.
Dziękuję za podpowiedzi

Rzodkiewkę wysiewam jak tylko ziemia trochę obeschnie i zagrzeje się, Przykrywam włókniną.Drugi raz sieję z marchewką i pietruszką dla zaznaczenia rządków ,bo wcześniej wschodzi.Najczęściej jest to 18dniowa,wg mnie najwcześniejsza. Selery już posiałam prosto do doniczek z ziemią kilka dni temu.Pory również,ale jeszcze nie wzeszły.

15 stycznia wysiałam papryki. Na pierwszy rzut poszły te ostre: Gabi, Joe's Long, Jalapeno, Kinizsi, podłużna czerwona średnio ostra, Czereśniowa, Piri Piri, oraz chińszczyzna. Wyłożyłam na wacik Scorpiona. Oczywiście pokazał kiełek po 10 dniach. Włożyłam na miejsce stałe, ale jeszcze nie wylazł na wierzch. Posiałam starsze nasiona dzwonka. Niestety, nie wykiełkowało żadne. Jeszcze poczekam kilka dni.
Wysiałam też nasiona słodkich. Trochę testowo, bo terminy przydatności aktualne, tylko nie wysiane w ubiegłym roku, ale niestety wzeszły fatalnie. Zaledwie 2 sztuki. I tu klapa. Choć jeszcze czekam. Temperatura w mieszkaniu 21 stopni. Stoją wysoko na regale kuchennym. Więc nie mają za zimno.
Wczoraj wyłożyłam na waciki trochę słodkich, bo przestraszyłam się, że będę uprawiać tylko papryki ostre. Leżą tym razem na stoliku, blisko grzejnika. Nie mogę położyć na grzejnik, bo ich upiekę. Jest za gorący. A nie ma miejsca na styropian.
Ponieważ mam jutro wolne, wybieram się w rejsy po sklepach ogrodniczych. Trochę, by pocieszyć oko. A trochę, by dokupić braki.

Bardzo ciekawie wygląda dach mojego domu, gdy włączone jest doświetlanie na strychu. Te okienka to szklane włazy na dach






A tak wygląda to gdy jest całkiem ciemno.



Ciekawe co myślą sąsiedzi

Dzień dobry
Sezon wysadzania co raz bliżej mam do Was małe pytanko.
Pikujecie pomidory? Ten zabieg wpływa jakoś pozytywnie na sadzonkę?

Pytam bo ja po prostu daję po dwa nasionka do doniczki rozsadowej (9x9x10cm) i wyrywam słabszą małą sadzonkę.

Pozdrówka

PS.
JaNina żeby policja nie zapukała czasem

JaNina, gdyby myśleli to, co myślisz, że mogą myśleć, to już byś pewnie zaliczyła wizytę panów w mundurach

edit: No właśnie, Majmaj najwyraźniej ma podobną opinię A pomidorów nie pikuję, wysiewam od razu pojedynczo.

JaNina jak
co to poproszę o 1 nasionko tego co tam rośnie. ..