Forum Ogrodnicze Oaza

Kiedy można wysiewać bazylię ?
Aga

Jak na razie kapusta Hornet F1 rośnie bardzo ładnie.

Bazylię już można wysiewać w domu do doniczek - czekam właśnie na swoją
A prosto do gruntu w maju
Fotka z 14.03.2018

Docelowo chcę rozsadę bazylii wsadzić z pomidorami w donicach na balkonie.
Chociaż może warto na razie uprawiać na parapecie.
Aga

Pojawiają się pierwsze kiełki ( na razie 3 nasionka) pietruszki naciowej Gigante d'Italia wyłożonej na wacik 16 II.

Moje roślinki po długim milczeniu postanawiają powolutku wziąć się do roboty.

W szklarence pojawił się pierwszy kiełek - to bakłażan z opakowania Dien i Noc.



Utrzymanie perlitu zgodnie z zasadami estetyki okazało się w szklarence... cóż, mało możliwe. Chyba musiałabym po kropelce wlewać do podlewania.

Widać już na tym etapie różnicę między zachowaniem nasion cebuli profesjonalnej i amatorskich. Profesjonalne wschodzą szybciej i równiutko w tych samych warunkach, przy nasionach amatorskich (na razie tylko Avalon, reszta jeszcze nie ruszyła) tylko gdzieniegdzie widać pojedyncze kiełki.

W ubiegłym roku robiłam rozsadę z bazylii na początku maja z przeznaczeniem do wysadzenia w grunt - poniżej zdjęcie z 11 maja:

I pikówki bazylii po przeprowadzce z perlitu do ziemi - 19 maja

A poniżej perlitowa bazylia - 29 maja

Bazylie rozpikowane, każda dostała własną doniczkę 10 czerwca

Aniu jeśli mogę doradzić, nie opłaca pikować się pojedynczych sadzonek bazylii do doniczki, śmiało mogą w takiej być z 3 roślinki jeśli mają iść do gruntu

Adrian, oczywiście, że możesz ( a nawet masz obowiązek ) doradzać - przecież wiesz, że ze mnie ogrodnik jak z koziej ***..., więc każda pomoc się liczy, zwłaszcza, że była to moja pierwsza własna rozsada bazylii. Dziękuję Ci.
W tym roku nie wysiewam zieleniny.
Natomiast znalazłam zdjęcia ubiegłorocznej rozsady pietruszki naciowej odmiany Natalka- wysiałam ją skandalicznie późno, bo 21 kwietnia, a 17 maja była taka:

Pietruszka naciowa wysadzona 26 maja - poniższe zdjęcie pochodzi z 10 czerwca

Zrobiłem pewne doświadczenie z kiełkowaniem nasion głownie pomidorów. Będę sadził pomidory do tunelu pod koniec kwietnia uznałem więc, że 19 luty to dobra data. W tym dniu wysiałem ok 260 nasion 45 gatunków (potrzebuję 120 szt sadzonek do posadzenia 2w1)na dwóch paletkach (niecałych - jedna ma 140 cel). Pięć dni wcześniej 14 lutego wyłożyłem na waciki kosmetyczne żony 10 gat. pomidorów losowo z tych , których nasion miałem dużo - były to między innym -faworyt, carbon, or pera de ar. , hector i inne(pewnie poprzekręcałem nazwy). Te same nasiona dałem 19 lutego do perlitu.

Wszystkie nasiona mają te same warunki termiczne i wilgotnościowe - no chyba .
Pomidory na wacikach i w perlicie do dzisiaj nie skiełkowały. Pomidory w substracie torfowym skiełkowały w 50% w drugiej dobie, w czwartej w 99%. Wszystkie nasiona moczyłem 24h w wodzie i dezynfekowałem w roztworze nadmanganianu potasu ok 30 min.

Wynika z tego, że moje pomidory wolą kiełkować w "ziemi". Mój ojciec kiełkował pomidory zawsze w ziemi z ogrodu i nie miał dylematów. Je też tak robiłem choć mam 20 letnią przerwę w ogrodnictwie.
Tutaj wklejam zdjęcie z mojego kącika doświetlanego.



PS. Papryki kiełkowałem na wacikach w 100% -miałem dobre wyniki, bakłażany też.




Nasion jest tak dużo bo siałem po 2, czasem więcej - na zdjęciu większość wyciąłem nożyczkami od żony do "skórek "

W takim razie mam chyba wyjątkowe szczęście, bo u mnie wszystkie testowe pomidorki ( z 8 stycznia ) i papryki ( z 16 stycznia ) wyłożone na waciki, a następnie po skiełkowaniu wrzucone do perlitu wzeszły i nadal rosną bez doświetlania czy dodatkowego źródła ciepła. Pomidory kiełkowały średnio 3 dni, papryki 6 dni.
Oczywiście nie mam zamiaru wywoływać gorącej dyskusji pomiędzy zwolennikami uprawy w tradycyjnej ziemi i w perlicie, ponieważ każdy z nas opracował swoją strategię wysiewów i doskonale wie, co jest najlepsze dla własnych rozsad.

Gwoli ścisłości testuję obecnie podłoże Bella firmy Hydrokomplet - tak ze zwykłej ciekawości - w składzie jest torf, perlit i startowa dawka nawozu organicznego ( wg opisu na opakowaniu ). Dzisiaj przepikowałam do niego dwie odmiany papryki i bakłażana.

Poniżej perlitowe przedszkole sprzed kilkunastu dni.

Szafirek wrote:
Jestem ciekaw tej odmiany.

Bala Widzę że doświetlasz swoje roślinki ale chyba są za nisko. Ja bym coś podłożył, może kartony po butach, bo się zaczynają wyciągać.

Masz rację, tylko moja instalacja jest za wysoko. Jest ona wysoko po paprykach które poszły na parapety. Obniżę.




WIdzę, że moje posty są "parszywe" dla niektórych dlatego ograniczę moje zobowiązanie do relacji z racji udziału w wymianie do minimum.

Ogólnie światło ustawia się do czubków najwyższych roślin, później sobie podstawiasz cos pod niższe, dzięki czemu doświetla się równomiernie. Te najmniejsze są najbardziej wrażliwe.


Nie wiem o jakich ,,parszywych" piszesz.

Dziękuję za porady. Trochę coś o tym wiem ale na naukę nigdy nie za późno.
Rzuć okiem na moje papryki. "Parszywe" to są moje posty

Bobej moje ubiegłoroczne Amish Paste, które wreszcie miałam dzięki Dorotce - Horti




Pomidor wszechstronny, bardzo urodzajny i zdrowy. Smacznego

rozsada do gruntu i pod osłonę acha

Witku, niczyje posty nie zasługują na miano parszywych. A ja zapewniam Cię, że nie miałam zamiaru wywołać w Tobie takiego wrażenia.
Masz prawo mieć odmienne zdanie na konkretny temat