Forum Ogrodnicze Oaza

Rozstaw w palecie czy gruncie? ja miałem tam tylko jedną swoją odmianę te pomidorową więc było ok. W tym roku testuje różne to zobaczę jak będą się sprawować.

Ja planuje w tym roku podobnie.Tylko będą różne odmiany.Zobaczymy jak mi się uda.U Adriana wygląda pięknie.

O rozstaw w poletku.

Ja jeszcze nie wiem dokładnie gdzie będą one wysadzone. Narazie nawet z planowaniem nasadzeń w, ogródku jestem w tyle. Czas zacząć o tym myśleć.

Mam pytanie do bardziej doświadczonych w robieniu rozsad - jest jeszcze sens, żeby wysiać podkiełkowane nasiona papryk? Do kiedy można najpóźniej je wysiewać?
Okazało się, że sporo nasion nie wzeszło i chciałam uzupełnić braki. Dodam, że papryka ma iść do gruntu bez folii.

Ja bym siała.Nawet takie lekko ostre typu Hungarian Wax,a słodkie to na pewno.
Moje słodkie dopiero wschodzą. Podkiełkowane siałam,ale niektóre ciężko wschodziły.Może masz odmiany które szybciutko wzejdą.

Bobej wrote:
Nie wiem na oko sadzę, myślę że 30/40cm x 40cm

To super!W tamtym roku Yollo odmówiło mi współpracy.Nie wzeszło.Może u ciebie będzie.Z chęcią poczytam.

Naczytałam się na tym forum, że bardzo dobra odmiana do gruntu i posiałam w tym roku. Na 11 nasion wzeszło 8. Zobaczymy jak będą dalej rosły.
Nie próbujesz w tym roku?

Nie mam nasion tej odmiany. Może za rok.

Serenity, ja teraz dopiero sieję podkiełkowane. Smiało siej

Papryka Kołobok org, na 30 nasion wzeszło 18 sztuk. Zaraz lądują w substracie .

Edit:
Na "wacik" były wysiane 25.03 , pierwsze wschody były kilka dni temu.

Ja robiłem pomidory w takiej kuwecie .Wadą jest to ,że trzeba robić dość duże odstępy bo inaczej pomidory szukają słońca.Jeśli masz mało miejsca na sadzonki to nie polecam bo zajmuje to dużo miejsca.Przed posadzeniem mocno podlałem i ułamałem kawał ziemi z pomidorem co w sumie nie naruszyło korzeni.Pomidory w ogóle tego nie odczuły,ale tak jak pisałem odstępy były dość spore.

Moje rozsady przez te kilka słonecznych dni ładnie podrosły
To jarmuż od lewej Nero Di Toscania,Kadet, czerwony Scarlet



A to mizuny i musztardowce


Od lewej mizuna: Purple,,Red Streaked,Lime Streak ,musztardowce: Ruby Frill, Ruby Streaks i chrzanowiec musztardowy
I tak się zastanawiam czy można je już wysadzać do gruntu i do donic??!! .

Ja swoje sałaty wysadziłam do podwyższonej skrzyni i przykrywam na noc oknem.Przyjęły się i rosną.
A z moich planów ograniczenia rozsady pomidorów nici.Ostatnie odkażone wczoraj włożyłam do perlitu.A dla ciekawości takie odmiany mam w tym roku:




Minimum 2 szt w porywach do 3 z odmiany planuje zostawić.

Lucysiu, chyba tym samym wirusem jesteśmy zarażeni

Obiecywałem sobie w tym roku wielka dyscyplinę z wysiewami, zwłaszcza pomidorów. Na trochę ponad dwieście sadzonek miało być 20-25 odmian . Ile jest, to nie powiem, bo się wstydzę .
Znowu przegiąłem.
Jak co roku.

Przede wszystkim stwierdziłem, ze ograniczenie do 200 sadzonek jest głupie, bo przecież jeszcze można do gruntu sadzić.
Hulaj dusza piekła nie ma .
Poza tym kolejne samousprawiedliwienie i ugłaskanie sumienia - "przecież trzeba zrobić z nadmiarem bo jak coś nie wzejdzie to co?".
Co roku wschodzi , ale samogadka ciągle ta sama .
Powinienem się leczyć, ale to dopiero od przyszłego roku.
Chyba.
Zobaczymy...


Pewnie nic się nie zmieni

Damy radę Zbyszku.W grupie raźniej.Może w przyszłym roku,może następnym.Kiedyś się ograniczymy.Może choć troszkę.Jak już nacieszymy się nowymi odmianami.

Może by się nam to udało jakby nie przybywało nowych odmian a tak to

Niestety, Wasza choroba, tzw. pomidoroza, jest nieuleczalna i musicie nauczyć się z nią żyć . W niektórych przypadkach, może się nawet pogłebiać. Leków na nią jeszcze nie wymyślono
.