Forum Ogrodnicze Oaza

Teraz coraz to nowsze odmiany, potem zawsze ktoś nowy przepis wyciągnie i też trzeba wypróbować ,a miejsce na słoiki też nie gumowe, ale u mnie wszystko zostało zjedzone. Czyli ma to sens.

Selerki wystawiłam dzisiaj na balkon, na słoneczko. Są jeszcze maleńkie .wczoraj byłam na targu ,a tam selery bujne ,maja już po 6-7 liści .Moje to mikrusy


Pomidorki i papryki też się wietrzą

Wysiewacie już tykwy? Dwa lata temu nawet ładne mi urosły, ale w ogóle nie pamiętam, kiedy wyłożyłam nasiona do skiełkowania.

Ja dyniowate wysiewam dopiero w drugiej połowie kwietnia.

Druga połowa kwietnia to juz za chwilkę!Jakoś nie ogarniam

Hanka, myślę że powoli można się przymierzać do wysiewu tykw. Muszę jakieś typy na ten rok wybrać.

Zachęcona wspaniałą pogodą wyprowadziłam dziś na spacer
Dziś część chyba w szklarni przenocuje

Jeśli są pierwszy raz na dworze, to bądź czujna, bo szybko mogą dostać poparzenia, gdyż są jeszcze wrażliwe na słońce oraz wysuszający liście wiatr.

Tak, wszystkie w cieniu i półcieniu, dzięki za czujność

Czy do takiej ziemi mogę przesadzić siewki pomidorów?
Mąż dziś kupił taki wynalazek. Nigdy jej nie miałam i nie wiem czy jest dobra

Pierwszy raz widzę to na oczy. Ale jako podłoże samoistne nie nadaje się to do uprawy rozsady. Samego azotu jest 5 gram czyli 5000 miligram w kilogramie. Nie wiem jaki jest ciężar objętościowy tego czegoś, ale zakładając, że podobny do torfu to 1 kg będzie stanowić 2 litry czyli tego azotu będzie 2500 mg/litr. Co najmniej 12-krotnie za dużo. Gdyby to użyć jako nawóz to stosunek azotu do potasu jest nieodpowiedni bo wynosi 50 : 1 gdy tymczasem w podłożu do rozsad powinien być 1 : 1,5.


Reasumując. Jako podłoże to coś jest nie do przyjęcia, jako nawóz ma nieodpowiedni skład dla rozsad.

Przez kilka lat używałam do rozsad ziemi tego producenta, ale uniwersalnej do kwiatów . W tamtym roku pojawiła się ziemia do wysiewu i pikowania rozsady i takiej użyłam do wysiewu. Do tej pory wszystko było ok, nic złego z sadzonkami się nie działo. No ale tego wynalazku to ja jeszcze nie widziałam. Przemieszałam pół na pół z ziemią uniwersalną i posadziłam kilka pomidorków na próbę. Będę obserwować je bacznie.

Moje rozsady od weekendu stoją cały czas na tarasie. W nocy temperatura spada do 10C, więc dają radę. W tym sezonie jestem zmuszona stosować zimny chów z braku czasu Jak znajdę dłuższą wolną chwilkę to porobię fotki.

A czy idzie zahamować wzrost papryk w tamtym roku przez złe podłoże padły mi wszystkie sadzonki w tym posiałem wcześniej gdyby mi znowu coś nie wyszło no ale udało się. Przetrwały dzieciństwo i rosną jak szalone a tu miesiąc jeszcze do wysadzania. Czy w chłodnej altance zatrzymają się w rozwoju??

Wiem, że papryki można przycinać, oglądałam ostatnio taki filmik.
Wtedy się rozkrzewiają bardziej i większe zbiory są.
W tym roku nie wysiewałam papryk, bo mam dużo innej roboty (przeniesienie i tworzenie nowego ogródka),
ale w następnym roku spróbuję tej metody.
Pewnie po przycięciu poszły by bardziej na boki a nie do góry.
Poza tym też się dowiedziałam, że papryki to rośliny wieloletnie i można je przezimować.
Jakoś się je przycina i zimuje w doniczkach.

Orientuje się ktoś ile powinienem dać ml nawozu fruktus uniwersalny na litr wody do nawożenia sadzonek pomidorów?

3 ml/ litr

Z zewnątrz

Od wewnątrz