Forum Ogrodnicze Oaza

We Wrocławiu 9 stopni i częściowe zachmurzenie , a w nocy padało Ale we wtorek 16 stopni

Zaczęło padać, temperatura bz. Pies wrócił do łóżka - czekamy na wiosnę dalej...

U mnie przez noc padał śnieg a teraz deszcz. Nie ma szans nic zrobić na działce a do przekopania u mnie na części warzywnej żyto.

Jak wracałam wczoraj z Łodzi to zaczął padać śnieg.I tak całą noc.Potem zamienił się w deszcz i nadal siąpi.

Ciepło , pełne słońce . W nocy było około 10 * , teraz w cieniu od północy 11* .

leszek0921 wrote: Takiemu to dobrze! Nad Zatoką Pucką wiosny nie widać, temperatura 0-1°, przeraźliwie wieje, prawie cały dzień sypał mokry śnieg, teraz pada mżawka.

U mnie leje od rana, ponuro, szaro, ale ciepło, 9stopni.

Ciepły a przede wszystkim słoneczny poniedziałek i wtorek pozwolił na prace w ogródku.Wszystko przygotowane do siewu jednak wstrzymam się do następnego tygodnia.Jedynie posadziłem dwa rządki dymki.
[attachment:1]002.jpg[/attachment

Niebo czyste , słoneczko pięknie świeci , zapowiada się piękny wiosenny dzień .

W drodze do pracy zrobiłam telefonem zdjęcie.Zima nie odpuszcza, temperatura 1 st., pochmurno ale prawie nie wieje.

Dziś pięknie.
Pszczółek pełno

Tak dziś pięknie słoneczko przygrzewa i jest cieplutko.Przy wędzarni to nawet gorąco.Prace ogrodnicze na całego od 4 kwietnia.Już prawie świętuję.

A co dobrego wędzisz?
Ja w tym roku na te święta odpuściłem wędzenie - muszę zejść z zapasów w zamrażarce .
Ale bardzo mi z tego tytułu brakuje rytuału wędzenia świątecznego.

A mocno "rozgrzaną" wędzarkę dobrze jest schłodzić zimnym piwem, spróbuj

W Poznaniu, o dziwo, też ładny, ciepły i nawet słoneczny dzień - musimy się nacieszyć tą pogodą, bo prognozy na najbliższe dni raczej nie nastrajają optymistycznie. Niektórzy będą mogli nawet pokusić się o lepienie zająca ze śniegu ....

Dzisiaj spotkała mnie bardzo miła i taka ... życiowa niespodzianka: od jednej z klientek dostałam własnoręcznie upieczoną drożdżową babeczkę do święconkowego koszyczka - rozczulił mnie ten gest ....

No nic, kochani, do roboty - Wielkanoc za pasem, rozsady płaczą o podlanie i pikowanie, jajka stygną, a ja daleko w polu

I we Wrocławiu był prawdziwie wiosenny dzień, psiska plażowały na tarasie, temperatura w cieniu około 14 stopni. Pełno bzyczącego narodu, motyla widziałam również - ale tylko mi mignął, chyba cytrynek. Aniu, to tylko króciutkie oziębienie, a po Wielkiej Nocy szaleństwo, do 20 stopni!
Krokusy Pickwick jako stołówka

Kochani, życzenia świąteczne dla Was zamieściłam w tym roku nietypowo, w Odezwie do narodu

ŻYCZENIA WIELKANOCNE

W przerwie pomiędzy kręceniem sernika a krojeniem sałatki popełniłam baranka z masła, który razem z jajkami, chlebem i solą zostanie włożony do święconkowego koszyczka; do jego zrobienia wykorzystuję drewnianą formę pamiętającą jeszcze lata 60 ubiegłego wieku...

A tak wygląda maślane dzieło

Natomiast w starej formie do ciasta ( która po latach zapomnienia odzyskała należne jej przeznaczenie ) piekę wielkanocne baby.

A że nie samym pokarmem człowiek żyje, zostawiam Wam kwiatową dekorację - RADOSNYCH ŚWIĄT

Aniu - jaka fantastyczna ta foremka do masła!
Niestety, nie mogę ustawiać na stole żadnych jadalnych dekoracji, z powodu dwóch czyhajacych na moją chwilę zapomnienia paszcz