TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Kwi 2018 20:37 #600110

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6925
  • Otrzymane dziękuję: 42118
Aniu te kwiatki zresztą bardzo urocze mam u siebie na trawniku.Również mam dwie pary grzywaczy,które u mnie od dwóch lat korzystają z wodopoju.Dziś napełniłem swój zbiornik i w krótkim czasie jedna para piła wodę jakby miały kacora. :bye: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Kwi 2018 20:40 #600112

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3936
  • Otrzymane dziękuję: 21047
Aniu -Łatko nie wywalaj fiołków... Ja na moich hektarach mam 1 (słownie JEDEN) krzaczek i to w doniczce przywleczony nie wiem skąd... "Przyswoję" ile masz, posadzę pod barakami niech zarastają, a co mi tam...

Był zaprzyjaźniony leśniczy i zbieramy sok z brzozy. Ostatni dzwonek. Zdjęcia jutro.

Grzywacze też u mnie szaleją i kruki... Do kwitnienia szykują się brzoskwinie i nektaryny - już są różowe, Jutro zakwitną :dance:

Nic nie cięłam - w sensie drzewek -(facet jechał 2 x i nie dojechał) i nic nie pryskałam. Nikt nie jest doskonały - nawet ja... :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Kwi 2018 21:04 #600119

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Łatka wrote:
Gdy czytam o temperaturach poniżej 10 stopni nad morzem, gratuluję sobie, że żyję troszkę dalej od tej bałtyckiej lodówy. ;)
Dzisiaj w najcieplejszym momencie dnia było tylko 7°, na jutro prognozują 13°, więc będzie 8-9°, do tego wszystkiego cały czas wieje lodowaty wiatr, więc bez ciepłej czapki i rękawiczek trudno wyjść z domu. Do tej pory było tylko trzy dni z temperaturą 15-17°. Do kwitnienia forsycji i dzikich śliw zostało co najmniej 2 tygodnie. Rzodkiewka siana bez okrycia 10 dni temu dopiero jest widoczna po rozgrzebaniu ziemi. Ta którą okryłam białą włókniną pokazuje złożone razem liścienie. Część cebuli dymki wygrzebały mi jakiś stworzenia, chyba ptaki lub koty. Jagoda kamczacka na razie nie kwitnie. Za to od kilku dni kwitną krokusy. Widziałam na forum kwitnące hiacynty, moje wystawiły z ziemi listki na 5 cm, zaczątku kwiatu nie widać. Porzeczki i agrest zaczęły nieśmiało rozchylać pączki liściowe, chyba jako pierwsze na działce, zieleni oprócz chwastów na razie nie zauważyłam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Kwi 2018 22:00 #600142

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3936
  • Otrzymane dziękuję: 21047
Iwona :hug: współczuję, u mnie teraz jest +14...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Kwi 2018 22:01 #600143

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
U mnie 11C, ale aż chce się oddychać tym diamentowym pyłem :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 08:02 #600291

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3936
  • Otrzymane dziękuję: 21047
+13 i pada, albo padało...
Z jednej strony SUPER bo podlało, ale nie mogę się obudzić.

Przez okno widzę, że sad rozkwita.
Miłego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 16:18 #600356

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
Właśnie wiatr zmasakrował mi 14 papryczek.Tych moich ulubionych.Hot banana,Hungarian,kąpie ostrą
No jak raz wiatr zrzucił z parapetu.Wkurzona jestem.Prawie wszystkie zostały z 2 listkami.Jedna całkiem zwałka.A miałam przesadzać jutro.Bo dziś poszły do 500ml bakłażany i 14 innych papryk.Ale jestem zła.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2018 11:16 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 16:40 #600359

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Papryka to twardy chwaścior :) , podniesie się i wszystko będzie ok :flower2: . Zdąży...
Do połowy maja jeszcze miesiąc został.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): lucysia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 17:14 #600363

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
No nie wiem.Poobcinała klatka przy upadku,polamały się aż do pierwszych listków
15236323784971083819434.jpg
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2018 17:18 przez lucysia.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 17:32 #600367

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
W Poznaniu wiatr też przybiera na sile, a poza tym zbierają się deszczowe chmury; pomimo wiatru jest duszno. Na wszelki wypadek przeniosłam skrzynki z rozsadami pomidorków do mieszkania.
Lucysiu, Hungarian mam, więc w razie czego mogę Cię poratować rozsadą. Na razie nie załamuj się, na szczęście to rośliny, a nie na przykład Twoja noga czy ręka.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): lucysia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 18:49 #600379

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
Do załamywania się daleka droga,ale głuptas ze mnie i nie zamknęłam okna.Zła jestem na siebie bo to odmiany które polubiłam w tamtym roku + Kapia słowacka nowość.No cóż zawsze zdarzają się wypadki.Jak nie ziemia,to wiatr.Mam nadzieję że puści przy listkach.Zobaczymy,jak nie to mówi się trudno.
Mogłabym jeszcze wysiać,może coś z tego będzie.
A wiosna coraz piękniejsza
20180413_174259.jpg


20180413_174314.jpg


20180410_170744.jpg

I niespodzianka warzywna
20180412_174046.jpg
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2018 19:05 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Terri, Betula, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 18:56 #600382

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
No, Lucysiu, można powiedzieć - mała masakra :hug: .

Ale czasu dość, może się podniosą. Ja bym tylko skrócił wystające pędy główne do wysokości 2-3mm nad węzeł liściowy. Pęd główny praktycznie nie istnieje. Nie zregeneruje się. Bardziej liczyłbym na odbicie dwóch pędów z węzła przy liściach. To jednak potrwa.

Profilaktycznie wysiej jeszcze raz jak masz nasiona - jako plan B.
I to i to będzie lekko opóźnione, ale nadrobi w czerwcu i lipcu :hug: .

Edit:
Byłaś szybsza :) , ale widzę, że podobnie myślimy - więc do dzieła :)
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2018 18:58 przez Dino_saur.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 19:08 #600386

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
Obciełam,obcisnęłam korzonki i odstawiłam.Na szczęście klatka wywróciła się równiótko jakby ktoś babki z piasku robił.Każdy napis był w swojej babce a nie rozpirzone po podłodze jak bądź.A nasionka idę poszukać i jak Julka pójdzie spać posieję nowe.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 20:17 #600420

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Lucysiu zazdroszczę rabarbaru marzy mi się ciacho z nim :happy4: u mnie też wiatr szaleje, deszczu brak dziś ledwo uzbierałam deszczówki na PW. Bo trochę skiepściłam w tamtym tygodniu bo prawie całą uzbieraną deszczówkę zużyłam do mycia samochodu. Pocieszam się tym że kiedyś musi spaść deszcz i napełni mi beczki ;)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 22:34 #600461

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
Na jesieni można ukopać,zobaczę co na starym miejscu rośnie.I rabarbar będzie u ciebie.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Kwi 2018 22:42 #600462

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Agusia, mam dorodną kępę rabarbaru malinowego - ciachnąć słuszny kawał ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Kwi 2018 11:29 #600523

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5029
  • Otrzymane dziękuję: 13138
Dziś po burzy śliczne słońce.
Obeschnie trochę to można będzie wyjść z Julką.
Pojechałyśmy do szpitala zrobić badania z krwi a tam taaaaka kolejka,28 osób przede mną.
No to po ataku buntu poszłyśmy się spytać.Pielęgniarka bezradnie potrząsnęła głową,poleciła przyjść jak w tygodniu jest pielęgniarka z dziecięcego oddziału to będzie łatwiej.I jakby była kolejka to pacjentów prosić.No załamka.Jakby co to powinien być napis o pierwszeństwie dzieci niepełnosprawnych,a nie ma.I licz tu człowieku na kolejkowiczów.No zobaczymy.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2018 11:30 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Kwi 2018 16:08 #600551

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Dzisiaj nareszcie zrobiło się ciepło, ok 18°, co prawda jak zwykle wieje dosyć silny wiatr z południowego-wschodu. Jestem właśnie na działce i rozrzucam zawartość kompostownika na grządki. W kompoście rozmnożyło się wiele dżdżownic.

20180414_143141.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Pestka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.797 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum