Forum Ogrodnicze Oaza

Małgosiu przepiekne zdjęcie..
U nas dzisiaj inny świat pochmurnie, chłodno. Gdzie się podziało wczorajsze słoneczko????

Lucysiu uważaj, bo sushi uzależnia
Bardzo bym chciał doczekać się już jakiegoś drobiu.
5 lat mieszkamy na wsi a ciągle nie mamy odpowiednich warunków.
Chciała bym, aby moje ptactwo biegało po całej posesji (jest ogrodzona i mogło by), ale nie wiem np. jak z tym pogodzić uprawy warzywnicze.
Kompletna nie znajomość tematu
Natomiast w piątek, przypadkiem na poczcie, kupiłam taką oto publikację. Świetnie opisane zioła i ich wykorzystanie chyba w każdym możliwym aspekcie.

Wracając do pogody to dziś w nocy było -7*C. Samochody wyglądały tak.

I jak tu siać warzywa

1 kwietnia przywitaliśmy w Poznaniu bezchmurnym, cudownie błękitnym niebem, ostrym słońcem i temperaturą -2 stopnie. W tej chwili jest o wiele cieplej dzięki dobroczynnym promieniom słońca i mam nadzieję, że i u Was dzisiejszy dzień będzie równie piękny, czego serdecznie wszystkim życzę
Zgodnie z obietnicą wysiałam pierwsze w życiu aksamitki, przepikuję cynie, kalarepki, resztę sałat i w asyście wszędobylskich kocich ogonów powysiewam różne sympatyczne warzywa.
Miłego i spokojnego poniedziałku...

-5 o 6 rano czyli przy gruncie jeszcze mniej, teraz +4 .Termometr okno północne. Ale czyste niebo i słonce już grzeje. Wieczorem wszystko ze szklarni zabrałam, hortensje okryłam.Byle do środy, bo skończą się nocne minusowe temperatury.Teraz kawa i dalsze pikowanie selera listkowego.

Mamma wrote:
W tym roku odgradzam kawalątek ogródka (jakieś 10/12m) żeby uchronić chociaż korzeniowe. Kury mi zawsze robiły z grządek jesień średniowiecza. Kladłam na grządkę rosochate gałęzie i to troszkę pomagało ale utrudniało obsługę . Czasem się poczestowały sałatą albo szpinakiem. Dyniom i tykwom robiłam wigwamiki z patyczków bo pod młodymi roslinkami zawsze było coś co natychmiast trzeba było wygrzebac W tym roku doszedł szczeniak z terierem w genach, który kopie dziury do których sam się może zmiescić. Więc musialam się poddac i jedzie do mnie 50 m siatki

Z ogrodzeniem moich upraw było trochę problemów, bo raz, że nie są w jednym kawałku (okresowo są zalewane niektóre tereny) a dwa, będzie ciężko manewrować moim Ferrari
Myślałam już nad czymś przenośnym, ale jakoś nic sensownego nie mogę wymyślić na taką powierzchnię
No i jeszcze psiska, polujące na wszystko owczarki niemieckie. Jak tylko mogą, to nawet koty pogonią (choć się z nimi wychowały).
Fajnie by było puścić drób, który sam poszukał by sobie jedzenia. U nas prawdziwy "ptasi szwedzki stół", do wyboru, do koloru
W ostateczności pozostanie coś takiego.

W nocy było -2.Teraz na plusie 7 stopni.Sporu wiatr co widać na stawie




Sporo chmur ,ale i dużo słońca ,tak potrzebnego rozsadom




W warzywniaku widać że plusowe temperatury i słońce w ostatnich dniach sprzyjają roślinom






W szklarni rzodkiewka i sałata

O rany, czytam o tych mocnych spadkach temperatury u Was i aż mnie przechodzą dreszcze...
Owszem, pospało mi się dłużej, czyli wstałam przed zimową siódmą - ale żadne auto nie miało przymrożonej szyby, nawet stojące w kompletnym cieniu. Owszem, nakryłam płachtą agro wielkie lilie i dalię na tarasie - ale zapomniałam o tych trzech hortensjach ogrodowych, co im całkiem ściągnęłam "kurtki". Szybka inspekcja nie wykazała zgonu żadnej - to chyba aż tak zimno nie było. Za to cudowne słońce i w tej chwili (w cieniu) +12.
Jeszcze tylko jedna zimna noc.:
Na co najwyższa pora, bo większość wczesnych magnolii albo kwitnie, albo przebiera do tego nóżkami.
Nawet domowe rośliny "czują blusa" i rozwijają pąk za pąkiem.



Dobrego tygodnia wszystkim!

U nas +10 i wspaniałe słoneczko.A ja "upolowałam" takiego ptaszka.Kto zgadnie jak się nazywa?

Dzwoniec? czy to za łatwe?

Nie...Może powinnam podpowiedzieć,że dużo mniejszy od wróbla.

Pierwiosnek _

Ciepło,ciepło...Też na "p" i bardzo podobny do pierwiosnka.

Jeśli to nie piecuszek, to już nie wiem ? One bardzo podobne są do siebie, ale śpiewają zupełnie inaczej....

BRAWO!!! Wygrała Pani nagrodę główną:

HURRA !!!
Stawiam wszystkim albo gorącą , albo zimne - do wyboru.

Mam sentyment do ptaków. Jakie one by nie były, są piękne i zawsze świergoczą.
Jest +8 w cieniu. Słoneczko, w nocy na pewno będzie przymrozek. W sobotę wysiałam do gruntu sałatę, rzodkiewkę, pasternak i pietruszkę. Oczywiście wysadziłam też czosnek wiosenny.
Nie zdążyłam przykryć, ale dziś to zrobię.
Czas trochę popracować w ogrodzie.

Na słoneczku się wygrzewała: