TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 01 Sty 2018 20:08 #580412

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zapraszam do udziału w kolejnej, piątej już odsłonie wątku pogodowego; informacje z poprzedniej części znajdują się tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...nasz-warzywnik-cz-iv

Podobnie jak we wcześniejszych edycjach możemy dzielić się tutaj nie tylko spostrzeżeniami wpływu aktualnej sytuacji pogodowej w naszym regionie na wegetację ( lub jej brak ) roślin, ale także złapać chwilę oddechu, wytchnienia i poplotkować ( z umiarem ;-) ) o codziennych radościach i smutkach.


Mapa temperaturpl.sat24.com/pl/forecastimages/europa/forecasttemp
Radarowa mapa opadówmeteo.org.pl/radary
Tu można spokojnie narzekać na pogodę , na straty z jej powodu, na to , że pokrzyżowała nam plany, jak np dzisiaj w Poznaniu.
A proszę o to, bo wtedy temat będzie faktycznie pod ręką.
Zbyszek46 podesłał
Internetowy System Sygnalizacji Agrofagów piorin.gov.pl/sygn/start.php bardzo przydatny link. Mapa zagrożeń chorobami
link z burzami od podjadka
www.lightningmaps.org/?lang=pl#y=51.4964...b=;n=0;d=2;dl=2;dc=0;

www.ventusky.com/?p=50.6;12.7;3&l=rain-3h

Mapa jakości powietrza: airly.eu/map/pl/
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2019 10:33 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Emalia112, Armasza, Marlenka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 21:52 #632219

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Deszcz spadnie i wszytko zmyje. ;)

Dziś u mnie nie padał, było ok 14 +2C na działce, wysypałem wapno
węglanowe z Kruszwicy na wszystko oprócz kwasolubnych i czekam na zimę.
Zastanawiam się, czy nie wsadzić jeszcze do ziemi cebulek tulipanów?

A dla osłody dla Wszystkich :

owocowo:
vlcsnap-2018-12-02-17h16m40s312-4.png


i warzywkowo:
vlcsnap-2018-12-02-17h16m48s156-4.png
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2018 22:22 przez Biotit.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Armasza, Łatka, pouder, Marlenka, bietkae, emi247, Sylwiaaa, Mandorla

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 21:59 #632221

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2065
  • Otrzymane dziękuję: 11815
Piotr dobre zdjęcia przed snem :drink1:
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 22:07 #632222

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
A rozmarzła Ci ziemia? Chciałam wsadzić w poniedziałek, ale pod cienką warstewką błota natknęłam się na konkretny opór. I właśnie nie wiem, czy podjechać w piątek i posadzić, czy lepiej je wcisnąć w donicę na balkonie - tu jest cieplej, no i można okryć przed deszczem...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 22:39 #632227

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Piotrze, ale taką pornografię warzywno-owocową to raczej po 22 należałoby wstawiać :rotfl1: Ja też dumam, co by tu dosadzić, ale poranny minus wybił mi to z głowy. Stwierdziłam, że zajmę się pracą i.... i pracą :comp:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 22:42 #632228

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Piotrze zdjęcia rewelacja.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 22:54 #632230

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Magda, dobrze Ci! Poranny minus bywa otrzeźwiający, a ja sprawdziłam prognozę i cóż, na najbliższe 2 tygodnie zapowiadają plusy... Poza tym coś trzeba zrobić z cebulami, skoro już się je nierozsądnie kupiło...

Nie umywa się do zdjęć Piotra, ale pokażę gruszkę syjamską :P

Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Armasza, Marlenka, CHI, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 23:12 #632232

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Zdjęcia boskie. Co to nie urośnie.
U mnie ziemia rozmarzła. Tam gdzie miałam rzucone liście to nawet nie zamarzła, ale tam gdzie było bez liści to była zamarźnięta może na 2 cm a pod spodem luksus. Powsadzałam i mam z głowy. :happy:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 05 Gru 2018 23:43 #632233

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
mandorla wrote:
Magda, dobrze Ci! Poranny minus bywa otrzeźwiający,[...]
Mój Old Tysovia Fly Tolling (almost) Terrier, czyli Starotyski Pies Na Muchy nie bardzo lubi minusowe klimaty, na poranne i wieczorne siusiu trzeba go siłą zdrapywać z materaca, wydłubywać spomiędzy poduszek lub błagać na kolanach, żeby wylazł spod tapczanu.

Czesiu42-2.jpg


DSC00466-2.jpg

Maminsynuś, któremu się od nadmiaru maminej miłości w dupce poprzewracało :jeez:
mandorla wrote:
Poza tym coś trzeba zrobić z cebulami, skoro już się je nierozsądnie kupiło...
[...]]
Wiem... jak idę do piekarni po bułki, wracam z bułkami, jak idę do Lidla/Biedry po bułki, wracam z cebulami albo "zieleniną". niestety, jeszcze lilie znalazłam i teraz dumam czy je do donic i do chłodnego czy jeszcze na to zimno, na rabatę... :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Łatka, Marlenka, CHI, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 00:01 #632235

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
MagdaH wrote:
(...)trzeba go siłą zdrapywać z materaca, wydłubywać spomiędzy poduszek lub błagać na kolanach, żeby wylazł spod tapczanu.

Jak ja go rozumiem! Też bym najchętniej nie wychodziła spomiędzy poduszek...

Ostatnie lilie w sobotę posadziłam do donicy, a w niedzielę wystawiłam na balkon. Niech sobie stoją, gdyby miało się zrobić jakoś baaardzo zimno, to je najwyżej wstawię na strych na kilka dni.

Idziesz po bułki, mówisz... :think: Ja ostatnio w szale polowania na wyprzedażowe cebulki odwiedziłam "po bułki" tak pobieżnie licząc 10 biedronek :crazy: Wiosną będzie albo szał kolorów, albo jedno wielkie rozczarowanie, jeśli to późne sadzenie się nie sprawdzi.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Adasiowa, Marlenka, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 00:22 #632236

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Najwyżej nornice Ci podziękują za zimowe zapasy, zaproszą krewnych i znajomych albo, co gorsza, zrobią wydarzenie na FB, nazbierają kilkanaście tysięcy zainteresowanych, którzy wezmą w tym udział :devil1: a wtedy wiosną to ja Ci nie zazdroszczę :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 00:50 #632238

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Ziemia mi jeszcze nie zamarzła, a przypadkowo znalazłem k/Ożarowa Hurtownię cebulek. Są po 50gr ,a mi się podoba odmiana Flaming Flag.

A, że już po 22 , więc ....


vlcsnap-2018-12-02-17h17m28s515-4.png


i oby się działo...
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Iwona M, Łatka, Marlenka, CHI, Betula, bietkae, najemnik, Mandorla

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 07:51 #632244

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Magda - spoko, u mnie nie ma ani nornic, ani kretów :P
Piotrze - to masz szczęście, i z ziemią, i z hurtownią :drink1: U mnie w ciągu tych 3 dni mrozu tak chwyciło, sama byłam zaszokowana. A z hurtowni, skoro już ją znalazłeś (a w niej ładne odmiany), szkoda by było nie skorzystać.
Dzisiaj 0 stopni i szron, coś wisi w powietrzu, ale wolę nie sprawdzać, czy to mgła, czy to smog.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 07:53 #632245

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21383
Piotrze w jednej książce ktoś tam sprzedawał nasiona "perwersyjnych warzyw" - coś w tym jest :devil1:

Dzisiejszy wschód słońca - jest zero na termometrze, ale lekko przymroziło..
PC064320.jpg


Miał być spokojniejszy dzień, ale wyszło jak zwykle...

Cebulki mam nie posadzone, szklarenka jeszcze w rozsypce - zastanawiam się gdzie je wstawię... Potrzebuję tydzień "na plus"...

Ech...
Spokojnego dnia
Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2018 08:01 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Betula, bietkae

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 09:47 #632251

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
mandorla wrote:
Magda - spoko, u mnie nie ma ani nornic, ani kretów :P [...]
Nie pisz tak głośno, bo usłyszą i się zlecą :P

Gosiu "Tydzień + " właśnie o czymś takim marzę :happy3: Jestem cały czas w niedoczasie, obsuw z każdej strony, a przydałby mi sie w każdym miesiącu taki tydzień, żeby był czas+ i temp.+ to z takich zamarzeń przedweekendowych :coffe:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 13:27 #632268

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Wszyscy Szczęśliwi Nabywcy Przecenionych Cebulek - sadźcie śmiało, o ile tylko ziemia nie zamarznięta na skałę. Lilie, zwłaszcza orientalne - ciut głębiej, niż zwykle, na to najlepiej grubszą warstwę jakiejś izolacji (lekka ziemia, drobniejsza kora, iglaste gałązki, w ostateczności - liście). To nie są "lege artis", tylko empirycznie sprawdzona metoda lilioholiczki.
Z moich doświadczeń wynika również, ze o wiele prędzej cebule(tulipanów, narcyzów) przemarzną w donicy, choćby i na balkonie, niż w glebie.
A nawiasem - od kilku dni panowie z profesjonalnie trudniącej się pielęgnacją zieleni firmy wysadzają w ciągu alej widocznym z mojego okna wory cebulek narcyzowych. No, ale mają świder spalinowy... ;)
W nocy trochę poniżej zera, świt - w miarę pogodny, teraz pełne zachmurzenie i +4 na tarasowym termometrze.A jutro ma być +10 stopni - i spore opady.
Ps. Podeszłam do drzwi tarasowych sprawdzić temperaturę - i co widzę? W karmniku ucztuje Pan Kowalik :supr3: . A jak zwykle w takich momentach wymagających szybkiej akcji - mój będący nawet pod ręka aparat zaczął do mnie mrugać, że brak mu energii do pracy. Możecie zobaczyć tego Kowalskiego?

Ostatnio zmieniany: 06 Gru 2018 13:37 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Krecik stary, Jagoda254, rychu44, Adasiowa, Emalia112, Marlenka, CHI, bietkae, koma

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 13:52 #632270

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7119
  • Otrzymane dziękuję: 43718
Dziś sprawdzałem ziemię u siebie.Drut 50cm.wchodzi jak w masło i nie ma żadnych oporów.To oznacza,że gleba nie jest wcale zmarznięta.Jeśli nie będzie padać to w sobotę wysadzę część czosnku zimowego.Pogoda dziś taka trochę mieszana.Rano było 1,3*C ale szyby na samochodach były zmarznięte.Jest słoneczko trochę z przerwami bo krążą chmury.Temperatura wynosi +6,4*C i w sumie jest jakoś ciepło,no może nie zimno. :rotfl1: :coffe: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Jagoda254, rychu44, Adasiowa, rozalia

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 06 Gru 2018 15:27 #632276

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Aniu, Ty to masz refleks. Ja bażanta cały rok próbowałam sfotografować, aż go lisy zjadły. Te piękne kurki które tu czasem prezentowałam też zjadły, teraz nawet nie mam komu dyni dać.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, koma


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.834 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum