Forum Ogrodnicze Oaza

Odwilż, w mieście śniegu coraz mniej pojechałem na działkę a tam więcej niż tydzień temu

Tak Aniu zapomniałam o cieście, żylibyśmy jak Amisze normalnie samowystarczalni
A w Lidlu pojawiły się nasiona warzyw jak coś

To ja może wezmę ze sobą taki zestaw


Wszystko domowej roboty, łącznie z piwem. Przyjmiecie mnie?

W Gdańsku prawie cały dzień padał śnieg.Napadało chyba z 5 cm. Temperatura cały czas na minusie. Dla roślinek dobrze, tym bardziej że poprzedni nie stopniał, ale dla ludzi w mieście nie.

Janina Twoja pizza i piwko to wymarzony zestaw na teraz - za oknami słychać chlapę, pewnie rano będzie szklanka na chodnikach...

Ja też z pustymi rękami nie przychodzę. Częstujcie się:



To tort urodzinowy mojej córki - malinowy z białą i gorzką czekoladą. Ten to dopiero idzie w bioderka, bo zużywa się na niego kilogram śmietany. Oprócz małego biszkoptu z gorzkiej czekolady i żelki malinowej składa się z samych kremów na śmietanie. Robi się go prawie cały dzień, ale zdecydowanie warto.
W wolnej chwili wrzucę przepis do kulinariów.

Niech już lepiej zacznie się sezon na sałatki, bo czarno to widzę, oj czarno. O bioderka mi chodzi

Dziewczyny
W obliczu takich pyszności ( własnoręcznie wykonanych ) nie warto myśleć o wymiarach. Raz się żyje, nie przesadzajmy
Bea, kwiatki i kokardka są z masy marcepanowej ?

Tu muszę się przyznać, ze poszłam na skróty. Kwiaty i kokardka są z gotowej masy cukrowej, ale nie miałam czasu robić własnej masy, więc kupiłam masę w sklepie dla cukierników.

Wymiary to nic, ale garderobę trzeba wymieniać Po całodniowej odwilży, lekko przymarza. Będzie ślisko

No nie...ja tu walczę z kilogramami nie tylko na bioderkach
No, ale cóż... smak takich cudów to poezja dla podniebienia...ech, ale się rozmarzyłam.
Za oknem odwilż +3 i sezon zbliża nam się wielkimi krokami więc zrzucimy to i owo.
Na razie smacznego i zdrówka Wam życzę

W Poznaniu wszystko płynie, w tej chwili temp. na plusie, 2 stopnie, a powietrze jest przesycone zimną wilgocią.
Bea, nieważne, czy na skróty - istotny jest pomysł i jego realizacja, no i efekt

Janeczko, najwyżej narzuci się na grzbiet pokutny wór i dopiero w nim zacznie się ucztować - co za problem
Poza tym ... jeden malutki kawałeczek

Zbliża się koniec stycznia,luty też szybko zleci i ruszymy porządkować nasze ogrody - kilogramy zlecą

Kochanie spadłam z wagi! Dużo? Niska była, z 5 cm. Teraz jest 0 st.

Ostatni poniedziałek stycznia powitał mnie "burasem kujawskim" - czyli buro,szaro, mokro. Sierpówki gruchają jakby był marzec i 15 stopni

Jeszcze 4 dni stycznia . Ależ mi się dłużyl w tym roku ten styczeń .
Dziś 0 stopni, chłodny wiatr i szaro- buro. Zapowiadali deszcze - wypróbuję nową parasolkę

Aniu Adasiowa wspominałaś coś o kiszonej kapuście, moja też się kisi . I marchewka i kalafior. A jeszcze polecam kiszone buraczki- pyszności .

W Lublinie wreszcie widać miejscami błękitne niebo i nieśmiało pokazuje się słonko.Na termometrze tylko -2.
Ciągnie mnie na działkę zobaczyć co tam się dzieje ,ale niestety jestem uziemiona po operacji stopy.

0* i sypie znowu śnieg a miała odwilż przyjść