TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Sie 2019 13:50 #673952

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
W każdy dzień od soboty jest 33 stopnie a w każdą noc 17 stopni te upały potrwają do wtorku 3 września ale za to ile truskawek
20190828_134032.jpg


20190828_134043.jpg


20190827_180426.jpg


20190827_180416.jpg


20190827_180450.jpg

A w szklarni kwitną i zawiązują owoce na 3 owocowanie chociaż między 2 a 3 owocowaniem nie ma wyraźnej przerwy a tylko krótkotrwały spadek w owocowaniu i później znowu wielkie zbiory
20190827_180737.jpg


20190827_180538.jpg


20190827_180702.jpg
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Sie 2019 18:54 #673965

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Do 17tej był ukrop,ok. 34*. Teraz się zachmurzyło i jest duszno.Jutro ma być podobnie,do tego zapowiadają nawałnice.Czy macie jakieś sprawdzone aplikacje pogodowe na telefon?
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Adriаn, Nimfa, Zygowa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Sie 2019 21:05 #673982

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Burza z ulewą. Wreszcie działka będzie podlana :fly: A zza balkonu słychać "śpiew" świerszczy.
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Ostatnio zmieniany: 28 Sie 2019 21:12 przez Zygowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Betula, Adriаn, Nimfa, JaNina, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 28 Sie 2019 21:52 #673993

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
I ja się cieszę, bo pada u nas deszcz, grzmi i mocno sie błyska. Mam dwie beczki na deszczówkę w sumie ok. 500 litrów i mam nadzieję, że się zapełnią, bo właśnie dzisiaj zapas się skończył, a moje kwiaty doniczkowe nie znają innej wody.
Niesamowicie ciepło, jak na wieczór, bo temperatura 21 stopni.

DSCN0462.jpg


IMG_20190816_120850.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Betula, Monia Piwonia, Adriаn, aga, JaNina, Zygowa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 06:57 #673999

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 8262
  • Otrzymane dziękuję: 54414
Wczoraj w nas nie padało, wszystkie burze przeszły bokiem. Jest już teraz 19*, ma być cieplej niż wczoraj. Wypiję tylko kawę i muszę iść podlać parę grządek w warzywniku. Wczoraj nie zdążyłam, bo wieczory zrobiły się takie krótkie :happy: . Widać, że dnia ubyło już sporo. Dzisiaj mam gości, więc podlewanie przełożyłam na dzisiejszy poranek.
A na kwietniku kolorowo

C762C311-ED78-45ED-A89E-2E3950D16367.jpeg


C314D694-115A-4236-BA22-2B0B3746F3D0.jpeg

Miłego dnia :flower1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Betula, Adriаn, aga, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 09:30 #674006

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Już 22*,a ma być o 10 więcej.Chciałam w nocy trochę przewietrzyć,ale był duszno i ciepło za oknem.Już jestem umęczona.Najgorsze te zmiany,zapowiadają duże ochłodzenie.Chyba trzeba się przyzwyczaić..Może nad wodę ?
domowe257.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, rychu44, Adasiowa, Betula, Adriаn, Nimfa, aga, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 09:48 #674008

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 8262
  • Otrzymane dziękuję: 54414
Nad wodę :think: Oj, bardzo chętnie, niestety nic z tego, ale wspomnienia zostały :)

2F06CDA7-57F5-4F93-B8D4-D8E4D1394189.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 29 Sie 2019 09:49 przez JaNina.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Adriаn, Nimfa, aga, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 09:59 #674009

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Bogowie sprawćcie aby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

Fajnie, że ciepło - teraz 28 st w cieniu, ale burze gdzieś "chodzą" cały czas i "bateryjka mi nawala".
Ten dzielżan Fuego
P8284892.jpg

powinien być przesadzony do dużej donicy już dawno, a nie daję rady...

Ech, spokojnego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, najemnik, Adriаn, Nimfa, aga, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 14:12 #674034

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Lato jeszcze chwile potrwa teraz jest 33 stopnie
Screenshot_2019-08-29-14-10-12.png
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 17:56 #674049

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Pada :fly: :fly: :fly:
co prawda znów nie posadziłam roślin, ale przynajmniej je podlało...

Tak wyglądało niebo przed deszczem:

P8295133.jpg

Już myślałam, że nic z tego nie będzie - jak zwykle - a jednak :devil1:

Pierwsza kanie (tj druga, bo pierwszą psy podeptały)
tą znalazł Cedrik:
P8295069.jpg

P8295070.jpg


A tu ciekawostka "dwuogonowy" pies:
P8295058.jpg


I roślinki:
Anemon?
P8295001.jpg


Ogórek domowy - nie wpadłam, że powinnam zapylać :happy3:

P8295036_kadr.jpg


Kąpiący się ptaszek - co to może być?
P8294983.jpg


Spokojnego wieczoru
Ostatnio zmieniany: 29 Sie 2019 18:17 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Armasza, Łatka, Betula, Adriаn, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 18:01 #674050

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Dziś u mnie było 32 stopnie :mad2:

W nocy była burza i troszkę popadało, ale nadal sucho przy takich temperaturach.

Od wtorku ma być spore ochłodzenie do ok. 20 stopni.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, CHI, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 20:56 #674067

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Po deszczu ochłodziło się teraz jest 18, a po prawie 40 w słońcu - "morze mgieł":

P8295243.jpg


aparat spłaszcza wysokość - to jest dobre 100 m w dół...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 21:03 #674069

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
IMG_20190829_183316k.jpg


To już ten czas? :sad2:
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2019 14:02 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 29 Sie 2019 22:10 #674087

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Nareszcie i do mnie dotarł deszcz. Bardzo się cieszę, bo nie ma chętnych do podlewania.
A ja ...trzeci dzień leżę w łóżku z anginą ropną, gorączką 39 stopniową. No i jeszcze dziś wybadali mocno powiększone węzły chłonne.
I jak nie ryczeć. Pomidory nie złożone, papryka też, no i cukinia. Bo musiałam zlikwidować poletko, wlazł mączniak.
I jak to ogarnąć, kiedy sufit na głowę się wali. :placze:
A u was praca wre i tego wam zazdroszczę. :)
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 30 Sie 2019 10:46 #674106

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
Alicja :kiss3:
.
Pomidory mi się już przejadły!Muszę więcej pakować do słoików.



20190830_102648.jpg


Z ponad czterech kilogramów owoców mam 4 słoiczki suszonych pomidorów. :jeez: Ktoś mi się ostatnio zapytał,czy to się opłaca?Według tego,co ludzie myślą - to nie. :oops: Trzeba być szalonym,żeby uprawiać warzywa! :crazy: Trzeba być głupim,by tego nie robić. :happy4:
Przepraszam za słowo "głupim" - nie chciałabym nikogo urazić.

Dzisiaj ma być tylko 28 stopni.Idę podlewać... :bye:
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2019 10:47 przez aga.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 30 Sie 2019 13:11 #674113

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Jak ja bym chciał, żeby było u mnie tylko 28 stopni. Teraz jest 33, a słońce tak pali, zwłaszcza wczoraj tak paliło, że z gorąca pękła szyba, a gwarancja na okna się skończyła 4 miesiące temu. Jednak widać te zmiany klimatu do słońca około 70 stopni ale wczoraj to już było okropnie że aż szyba pękła.

20190830_130635.jpg


20190830_130644.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Sie 2019 14:05 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 30 Sie 2019 14:53 #674116

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Zielona jak ja Ci współczuję,gorączka w taką gorączkę to masakra.Chyba siedziałabym w wannie z lodem,ale nie wolno :idea1: To straszne,gdzie to złapałaś :jeez:
Adrian,u ciebie też nieżle :supr3: Niedawno właśnie rozmawialiśmy ze znajomymi o szybach z filtrami i roletach zewnętrznych.Trzeba zacząć myśleć o takich zabezpieczeniach.Mam okna od południa ,cały czas jest zaciągnięta roleta taka pogrubiona z filtrem uv,a w kuchni przez najgorsze godziny zawieszam na drzwi koc.Te południowe okna są super przy robieniu rozsad,ale teraz to koszmar.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Adriаn, Nimfa, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VII 30 Sie 2019 16:00 #674132

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Ja robię tak, że wszystkie okna otwieram na oścież w nocy i rano jest tyle co na polu było w nocy. Dzisiaj było to 21 stopni i zamykam okna. O 8 i mam chłodno, bo wieczorem jest 25, a nie mam żadnych rolet na południowym oknie tylko na zachodnim oknie mam. Gdybym nie wietrzył w nocy, to miał bym ponad 30 stopni bo raz nie było mnie w domu parę dni i po powrocie było 35 stopni, a dzięki wietrzeniu nigdy nie mam więcej niż 25 stopni, no chyba że w nocy jest ponad 25 stopni, ale wczoraj to paliło słońce jak szyba było tak nagrzana, że pękła. W zimie mam z tego okna korzyść, bo jest tu tak jasno, że nawet cytrusy bez problemu zimują na tym oknie i nawet kwitły rok temu całą zimę, a rozsady też mi dobrze rosną. Dla roślin to najlepsze okno w domu.
Ostatnio zmieniany: 31 Sie 2019 07:36 przez Betula.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.799 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum