Forum Ogrodnicze Oaza

Corrado wrote:
W zamian dają coś takiego:
www.agrofagi.com.pl/redir,agrofagi?agrof...=44&wojewodztwo_lp=0

Stronkę można umieścić na początku wątku , bo piorin już nie aktualny.

Posadzone w niedzielę do gruntu. Niektóre pomidory dostały takie liście jak na zdjęciu. Dotyczy to najniższych liści.

Możecie podpowiedzieć czego brakuje moim pomidorom.

Nie znam się, ale skoro posadzone w niedzielę, to za mało czasu, by jakieś niedobory się zaznaczyły. Przypuszczam, że to proces adaptacyjny. Muszą trochę odcierpieć.

Corrado wrote:
Już wstawiłam

Cały czas, mimo chłodu, trzeba być czujnym.
Zdjęcie z 25 maja 2020 z jednej grupy FB.


Myślę, że to jednak Szara P.

A tu źródło: m.facebook.com/groups/1166625660140165?v...&id=1868825379920186

Tylko darujcie sobie czytanie komentarzy, bo można się zdziwić.

Dlatego mnie tam nie ma.

galka68 wrote:
Krzywe ręce i u mnie , dodatkowo lewa (dobrze, że to lewa) tylko w połowie sprawna. Kilka lat temu, zanim mój Mąż dojrzał do działkowania, wciąż "biadolił" na działkę: zaorać, posiać trawę... Dla mnie posiać trawę nie jest prościej; koś, naważaj, koś, koś... i nawet nie byłoby komu na niej poleżeć. Ja wolę ryć, kopać, plewić

Pomidory niskie posadzone tydzień temu do gruntu troszkę "dostały w tyłek", ale żyją jeszcze.

U mnie w tylek niektore tak dostaly, ze tylko wilki im zostaly. To nic, rece nie opuszczamy, zobaczycie, wszystko nam urosnie !

brodus wrote:
Jakie były temperatury przez te dwie noce? Wygląda jak niedobór azotu, pewnie spowodowany problemami z pobieraniem składników mineralnych z powodu chłodu.

Temperatury w nocy były ok 6-8°C a w dzień 14-16°C.
Większość sadzonek/odmian nie ma tego problemu a są posadzone obok tych ze zdjęcia. Nawet dwa krzaki które były podwiędniete i malutkie (liczyłem że padną) wzieły się w garść, stoją na baczność i są ciemno-zielone.
Ma być teraz lepsza pogoda, może to im pomoże.

Na pewno powinieneś wszystkie te liście jak najszybciej usunąć.Jeśli są zainfekowane spowodują dalsze rozwijanie się chorób,są pożywką dla szarej pleśni.

Pomagasz ludziom bo to lubisz. Już taki jesteś Tylko nie oczekuj , że Tobie ktoś też pomoże.Rób to co lubisz. Pomagaj.

Serdecznie Cię pozdrawiam
pomodoro wrote:

brodus wrote:
6°C to min termiczne dla pomidorów. Poniżej tej temperatury mają problemy z pobieraniem fosforu. Przy czym są odmiany bardziej lub mniej wrażliwe na temperaturę.
Jak napisał Krecik żółte liście oberwać, bo i tak roślinie się na nic nie przydadzą i spokojnie poczekać. Jest cieplej powinny zacząć wypuszczać nowe liście.

Przepraszam, że się wtrącam, ale jest to istotna informacja.

hortinet.pl/wymagania-klimatyczne-i-gleb...pomidora-gruntowego/

witam wszystkich ,co to może być brak składników czy choroba,mlode liscie żółkną a potem brązowieją a na drugiej odmianie przeciwnie stare liscie .

whitedame wrote:

Poczytałem trochę ich grupę i komentarze , aż się popłakałam ze śmiechu .

Porto witaj na forum
Na pierwszych zdjęciach masz niedobór żelaza. Ostatnie zdjęcie niedobór azotu. Żeby stwierdzić czym spowodowane są niedobory trzebaby wiedzieć co się działo z tymi pomidorami. Czy to brak nawożenia w ostatnim etapie uprawy rozsady, czy niemożliwość pobierania składników pokarmowych po wysadzeniu do gruntu spowodowana niskimi temperaturami w nocy.