Forum Ogrodnicze Oaza

Moje ogórki SL też śmigają zdrowo. Osiągnęły już poprzeczkę stojaka na wysokości 2 m i zaczynają rosnąć w dół. To jest jednak niesprawiedliwe, że ja w obawie przed zalewaniem uprawy muszę uprawiać ogórki w wiadrach, a innym padają ogórki z braku wody.




Jedne z pierwszych owoców z przeznaczeniem na nasienniki

Ależ mają zielone liście Aż miło popatrzeć. Pomodoro, to na IF? czy jeszcze czymś pryskałeś?

HT i sorbinian przemiennie.

To efekt mojego pracowitego dzisiejszego przedpołudnia. Ogórki konserwowe na bazie octu jabłkowego " BIO ". Już spasteryzowane.





Jutro , dla odmiany, czeka mnie robienie dżemu wieloowocowego, a we wtorek znów ogórki małosolne do pasteryzacji.

Dzisiejsze pytanie mojej najmłodszej: Babciu, mogę pozrywać ogórki kiszone
Tak więc jedni muszą kisić, a drugim rosną już ukiszone

Czas leci, więc cieszmy się że jeszcze chcą zrywać.

Poszłam dzisiaj zobaczyć, czy zostało coś tych kiszonych, ale niestety, zostały same zielone


Muszę sobie sama zakisić
Od góry: Krak, te trzy w poprzek to SL, a na dole od Amiszów.

U mnie sezon ogórkowy w pełni. Kolejny dzisiejszy zbiór.

Pewno się nie uda. ale spróbuję: dostałam kilka sadzonek ogórka (dająca nie znała odmiany). Ciekawa jestem, jak się nazywa, bo jest w smaku dobry, nie żółknie szybko, nie pokazuje się w postaci beczułek. Jest dwukrotnie dłuższy od śremskiego. Mam na zdjęciu młodszego i trochę starszego. Komora nasienna niezbyt duża, nasienie także. Pozna ktoś?:

Może moje odkrycie ... ogórkowe Rubin?



Rano zerwane. Grunt na płask. W foli mam cztery rośliny, rosną w pionie i są dłuższe. Może grawitacja.

Też w tym roku szukam ogórka idealnego w kierunku sałatkowych.
Mam na próbę kilka ustalonych amatorskich odmian ale póki co to porażka.
Same chłopaki się tylko żółcą.

Ideałem są dla mnie ogórki które widzę w filmach z przepisami kuchennymi z Korei.
Wiem nawet że nazywają się: 다다기오이 czy 백오이

Mają około 20 centymetrów długości:

i bardzo małe gniazdo nasienne:

Nijak niestety dostępu do nasion nie znalazłem.

Zefirka wrote: No chyba będzie trudno, ale może darczyńca by podpowiedział choć:
- czy sam siał z nasionek z kupnej torebki ?
- a może nasionka ale nie z kupnej torebki ?
- jakaś inna wersja ?

Najprawdopodobniej jest to odmiana Salim F1. Z artykułu wynika, że są dostępne w Rosji. punchalo.com/2022-korean-breeding-cucumber-seeds

TomekD wrote:
Popytam, choć szybko nie będzie - rzadko się spotykamy.

TomekD wrote: KaLo wrote:
Chyba jednak nie, trochę dziwne informacje są na tej rosyjskiej stronie.

W Korei podobno funkcjonują dwa podstawowe typy ogórka, co ciekawe ma to być też podział geograficzny:
koreayoumaynotknow.quora.com/Different-k...uth-Korea-by-regions

Jak poszukać nasion tego białego na koreańskim eBay czyli tutaj:
gsearch.gmarket.co.kr/Listview/Search?ke...B4%EC%94%A8%EC%95%97
to pomagając sobie translatorem wygląda że są różne odmiany. Raczej na pewno hybrydy.

Poza Koreą znalazłem gdzieś na antypodach tylko jedną nazwaną odmianę koreańskiego ogórka: Eun Cheon F1.

Przy okazji:
KaLo, zrobiłem testowy słoik ogórków z solanką 6% jak proponowałeś. Minęło 5 dni więc chyba stężenie się wyrównało. Na moje kubki smakowe zbyt słone. Spróbuję teraz na 4% solance.

U mnie ogórek Tokyo Green a obok przeciętny zwykły ogórek. Oba gruntowe. Z jednej strony fajnie zbierać takie "wypasione" ogórki, a do tego mają dobry smak, a z drugiej nadaje się tylko na surówki bo, domownicy "mutanta" jeść nie chcą

Z tymi ogórkami 'kolekcjonerskimi' to jest problem.
Pojawią się nasiona ze swobodnego zapylenia opisane jako odmiana ustalona, okazują się być tak naprawdę krzyżówką która idzie w świat jako ustalona.
A jak jeszcze są wymieszane takie nasiona z niekontrolowanego zapylenia z różnych owocników to już jest zupełna ruletka.
To tak jak z ogórkiem SL tutaj popularnym - z klasycznym Suyo Long niewiele ma wspólnego.

Podobno 'Tokyo Green' u mnie wygląda tak (mam pierwszy raz), z gruntu, spoza jakiejkolwiek AWN:

Po weekendowej ostrej kuracji nawadniającej i strzałowi nawozowemu ogóreczki SL chyba odżyły. Dzisiaj stwierdziłam, że wznowiły wzrost pędów, zawiązki owoców zaczęły rosnąć i pojawiły się nowe zawiązki kwiatów żeńskich.

Fragment pędu na poniższym zdjęciu - w porównaniu z widokiem z niedzieli - urósł o dobre 10 cm:

Zerwałam też kolejnego ogórka, jednak w trosce o Wasze zdrowie psychiczne nie pokażę go solo, a jedynie w tłoku, z innymi warzywami i jabłkami

U mnie na SL też nareszcie coraz więcej żeńskich kwiatków. Na liściach tu i ów pojawiły się nieliczne plamy, ale regularnie naprzemiennie pryskam sorbinianem i HT


Krak ma mniejsze liście, ale też w nienajgorszy stanie


Dlaczego nie zrobiłam zdjęcia krzaczków ogórków od Amiszów, nie wiem