Forum Ogrodnicze Oaza

anaka wrote: Jest cały żółty, więc powinien już być zerwany. Ja nasienniki ogórków kładę na kuchennym segmencie i rozbrajam dopiero kiedy zmiękną.

izkakaw wrote: Kolejna sieciowa mutacja starego przepisu #41 z 1905 roku:
polona.pl/item/polska-kuchnia-i-spizarni...TY4MTk3NTY/400/#item

Jak już to może jednak ciekawiej spróbować starego, oryginalnego, przepisu ?

Podpowiedzi:
10 garnców = 40 litrów
kwaterka = 0,25 litra
funt = 0,5 kg

Przynajmniej u mnie nie było wielkiego WOW! ale spróbować zawsze warto

Iwona M wrote: Sąsiad nie ma internetu. A w jakim stężeniu oprysk Manicure Finito i ile dni karencji.

Ale ma Ciebie ,więc jaki problem?

Jan4 wrote:
Andrzej, przestań z łaski swojej robić jaja. Dwa kliknięcia myszką i masz etykietę tego środka na ekranie, a w nim i dawkowanie i karencja.

www.topagrar.pl/bazy/baza-srodkow-ochron...r-finito?page=ulotka

Jedne z ratowanych ogórków, zdjęcie z dziś.




Nowe listki.

pomodoro wrote: Ja mam ten preparat ale tam nic o oprysku nie pisze - tylko odkażanie i podlewanie podłoża po posadzeniu roślin. Dam jutro zdjęcie ulotki.

Andrzeju, masz prawdopodobnie Magnicur Energy sklep.poradnikogrodniczy.pl/magnicur-ene...niej-previcur-id-124, potrzebujesz Magnicur Finito.

Dziękuję - przekazałem sąsiadowi z działki.

Dzisiaj planowy zbiór ogórków, a lodówka już zaogórkowana i słoików zaczyna brakować . Prawdopodobne część tych ogórków jednak powędruje z Rodziną za granicę.

U mnie dzisiaj od rana mąż zbiera warzywa.
Ja oczywiście przerabiam.






Mieciu
Dzięki Twoim środkom stosowanym na zmianę tylko ja na działkach mam zbory.

Dzisiaj dwa duże wiadra.

No i zaraz lecę z opryskiem. Kolejka sorbinianu.

I drugie


Sama radość od rana

Ja wczoraj zebrałem też kolejne 10 litrów kwaszeniaków. Będą pyszne małosolne z liśćmi czarnej porzeczki do bieżącej konsumpcji i do pasteryzacji.

Jan4 w środę ok. godz.13 zamówiłam i od razu zapłaciłam za 2 opakowania Manicure Finito + do tego po dwa 3 kilogramowe Kristalonu zielonego i pomarańczowego.Po cichutku miałam nadzieję, że przesyłka przyjdzie do piątku a tu niespodzianka. Kurier przyniósł paczkę już w czwartek.
Kupiłam na zapas bo zakupione rzeczy częściowo wykorzystam w tym roku a reszta zostanie na lata następne ( mam gdzie przechowywać ). U mnie idzie dużo nawozów przede wszystkim do roślin ozdobnych a opłata za kuriera to 17 zł więc szkoda przepłacać kupując tylko tyle ile potrzeba w tym roku. Jak będziesz chciał to podam na PW namiary na sklep bo chyba w nim najtaniej - Magcure Finito - 11,30 zł, Kristalon ( 3 kg ) pomarańczowy - 29 zł, a zielony - 27 zł. Kristalon czerwony też mieli w cenie 29 zł. Zakupienie kristalonu jest bardzo korzystne ponieważ w kartonie są 3 opakowania po 1 kg więc można podzielić się z innymi. Nawet opłacając kuriera 17 zł za 1 opakowanie nawozu to i tak jest o wiele taniej niż kupowanie np. MS.
Ja muszę kupować internetowo bo u mnie niczego nie kupię a jeżdżenie po całym Wrocławiu i szukanie potrzebnych rzeczy nie ma sensu.

Eli

Ja poproszę namiary na ten sklep.

Agnieszko wysłałam wiadomość na PW

W tym roku mam wręcz plagę ogórków. Od lat sieję odmianę Octopus a w tym roku wysiałam jeszcze Allianz, która okazała się bardziej plenna od pierwszego, chyba lepsza w smaku. Dodatkowo wysiałam nasiona przywiezione z Chicago przez koleżankę ogórka kupionego u tamtejszych Amiszów. Posiałam cztery gniazda i obrywać nie nadążałam.





A poniżej okazy zostawione dla Szczypiorka czyli na jesienną akcję

Tak nieśmiało chciałem zapytać - czy te nasienniki to z kontrolowanego zapylenia ?

W tym roku po przerwie w uprawach wysiałem stare nasiona ustalonych ogórków.
Klasyki typu Poona Kheera czy Crystal Apple po raz kolejny zupełnie mnie nie powaliły.
Za to nasiona egzotycznych ogórków które kiedyś otrzymałem jako 'Thai Mae Sai' czy 'Yok Kao' są naprawdę ciekawe.
Nie za bardzo plenne, mało odporne na choroby jednak w smaku intrygujące.


Trochę się zastanawiam na ile powtarzalne są odmiany które uprawiamy po identyczna nazwą i nasionami których się dzielimy ?


Bo tutaj:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...iii?start=792#721995
'I SL z all...' dla mnie wygląda jak wypisz wymaluj De Bourbonne...

Tutaj jest Suyo Long:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...iii?start=792#722003
żaden 'mój' SL nigdy nie był tak prosty - każdy skręca się o minimum 45 stopni już jako maluch i rosnąc karbuje się zdecydowanie mocniej.