Forum Ogrodnicze Oaza

Jak tylko będą smaczne i plenne, to nasion będzie multum. Już ja się o to postaram.

Wiem, ze zbombardowaniem ciężkimi pytaniami przy weekendzie, ale jakby ktoś mógł rozwiać mk trochę wątpliwości byłoby super. Z gory dziękuje jeszcze raz. Pozdrawiam

Chłopie, odrobina cierpliwości proszę . Nikt nie siedzi 24h na forum. Jest ładna pogoda w PL i wszyscy korzystając z niej pracują w ogrodach
Co do Twoich pytań:
Ad1) Przenosić niby można, ale czy będzie Ci się chciało codziennie tak biegać z nimi (mam nadzieję, że nie z całą paletą ). Wybierz miejsce gdzie jest najwięcej słońca w ciągu dnia i tam postaw. Trochę cienia pomidorom nie zaszkodzi. Po za tym tak biegając z wysokimi ryzykujesz połamanie. Niektóre wysokie pomidory rosną do 2,5 -3m.
Ad2) Skorupkami jajek nie przenawozisz, głównie dlatego, że one się latami w glebie rozkładają. Możesz to zrobić, a ja osobiście nie widzę sensu. One nic nie dadzą.
Ad3) Co rozumiesz przez dosadziłem? Dosadziłeś do palety już wyrośniętą rozsadę, czy wysiałeś nasiona?
Ad4) Nie potrafię Ci powiedzieć czy w warunkach brytyjskich można już sadzić pomidory, może poobserwuj inne ogrody, popytaj sąsiadów. Z nawożeniem też trudno doradzić, bo nie wiadomo w jakiej glebie są te rozsady. Jeśli zostały świeżo wsadzone do gotowej mieszanki ziemi z dużą dawką nawozu to lepiej samą wodą. Najbezpieczniej będzie na razie podlewać wodą i obserwować. Jeśli zaczną żółknąć liścienie lub dolne liście trzeba zacząć nawożenie. Częstotliwość podlewania zależy od tego jak szybko przesycha podłoże. Jedni podlewają codziennie inni co 3-4 dni. Najlepiej naucz się oceniać suchość podłoża ważąc sadzonki w ręku. Weź do ręki świeżo podlane. Gdy podłoże przeschnie pojemniki są dużo lżejsze.
Wyjaśniło się co to jest paleta - drewniana doniczka z mini tunelem. Ponieważ nie ma połączenia ze stałym gruntem po posadzeniu podlej od razu i potem podlewaj regularnie.

U mnie po przypaleniu przez słońce pomidory częściowo doszły do siebie.




Jedynie pomidory dwarf jakoś słabo rosną.



Jutro jeśli prognoza pogody będzie dobra to pomidory pojadą na działkę do szklanego inspektu.

Jak długo musiałbym zasłaniać białą agrotkaniną pomidory aby nie popaliło ich słońce?

Najlepiej odsłaniać rano do 10 i potem od 17 codziennie wydłużać o pół godziny. Ja tak robię z ogórkami, bo pomidory to mam zawsze już wcześniej zahartowane. A dwarfy tak własnie rosną.

Pawle! Większość dwarfów, to niskie kompaktowe pomidory, o krótkich międzywęźlach. Cały projekt (Dwarf Tomatoe Project) służy stworzeniu odmian o niewielkich rozmiarach do uprawy w pojemnikach. One nie rosną słabo, taka ich natura, w końcu nazwa Dwarf (karzełek, krasnoludek) zobowiązuje

Wszystko to już wyczytałem

Jestem tylko zaskoczony że tak wolno rosną. Co prawda mają ładną grubą łodygę. W przyszłym roku posjeje je wcześniej.

Powoli zaczynamy wietrzyć

pomodoro wrote:
Rosyjska kolekcjonerka, Walentyna Gonczarowa, napisała na swojej stronie, że Bycze Serce Tujmazinskoje było dla niej jednym z odkryć 2015 r. Plenne, a w smaku delikates Ale wiadomo, że gusta są różne.

Prosze o wybaczenie, nie chcialem wyjsc na niecierpliwego . Bardziej jestem podekscytowany żeby uporządkować wiedze jak najszybciej . Dziekuje za odpowiedzi.

Z tym przenoszeniem to oczywiscie nie chodzi mi o przenoszenie palety a o pomidory ktore wysadze w doniczkach/wiaderkach. A pomidorki awaryjne wysiałem z nasion.
Co do skorupek, słyszałem, ze skutecznie odpychaja slimaki a tego tutaj jest od groma.

Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam.

Zapał neofity. Doskonale rozumiem Muszę Cię rozczarować co do działania skorupek od jajek jako bariery przeciw ślimakom. Też jest mocno dyskusyjne. Ale nic nie stoi na przeszkodzie byś sam wypróbował. Może brytyjskie ślimaki są inne od naszych. Jeśli to przetestujesz pochwal się wynikiem, ciekawa jestem czy zadziała.
Co do pomidorów dosianych awaryjnie. Jeśli wysiałeś do gotowego podłoże, to ono z reguły ma dodawany nawóz mineralny. Na opakowaniu powinna być o tym informacja. Jeśli tak, to na początku nie trzeba je niczym dokarmiać.

klaku wrote:
Sporo tego. Ile sztuk wysiałeś?

W foli zaczynają kwitnąć.

Betula wrote:
W tym roku mnie troszeczkę poniosło zapikowanych mam 118 z czego 68 to odmiany malinowe. Przy pikowaniu część najsłabszych siewek które miałem odrzucić na próbę wsadziłem do gruntu i przykryłem podwójną agrowłókniną

Jan4 wrote: Niestety zimna pogoda w tym kwietniu na Warmii. Wysadziłem wczoraj bo noce miały być już bez przymrozków a tu dzisiaj o 22 już jest zero. Niestety zostaje tylko grzanko całą noc.
Pozdrawiam wszystkich niecierpliwych

Ja w tym roku nie wysadzałam jeszcze. W ubiegłych sezonach robiłam w tunelu dodatkowy niski tunelik i na noc wstawiałam pod niego znicze.

Moja rozsada nie jest gotowa, więc nie wysadzam.
Gdybym miała odpowiednią to pewnie dzisiaj bym wysadzała.

Beatko! Uświadomiłaś mi, że właściwie to mogę sadzić pomidory. Rozsadę mam sporą, prognozy są optymistyczne. Sprawdzę i porównam kilka różnych prognoz na zimnych ogrodników i pewnie część posadzę.