Forum Ogrodnicze Oaza

Nieźle. Na trzech metrach szerokości zmieściłeś 6 rzędów pomidorów. Ja maksymalnie mieściłam 5. Od dwóch lat stwierdziłam, że to za duży scisk, bo w tunelu krzaczory rosną ogromne. Po za tym ja też muszę się między nimi zmieścić, żeby wykonać podstawowe zabiegi pielęgnacyjne. Teraz robię tylko 4 rzędy.

Ja myślałam na 4 metrach 6 szt, wiem, że będzie ciasno, bo w ubiegłym roku miałam 4 i było wygodnie. Ale teraz mam zbyt dużo sadzonek i nie wiem czy dać do gruntu czy upychać. Odmiana kmicic i big mama.

Ja mam wsadzone co pół metra. Z lewej strony (węższa) mam jeden rząd - 5 sztuk, a z prawej (szersza) dwa rzędy - na mijankę, 7 sztuk. Odstęp między rzędami 40cm Do tego centralnie, na końcu tunelu 2 sztuki umieszczone obok siebie w odległości 50cm W ubiegłym roku miałam mniej, ale były to głównie pomidory koktailowe, które porosły w duże krzaczory, bo wyczytałam, żeby puścić je na dwa i więcej pędów. Nie mogłam ich ogarmąć i czułam się jak w dżungli. W tym roku w tunelu mam 2 koktajlowe, których będę pilnowała, reszta o dużych owocach.

U mnie pierwsza wiosenna burzą, ale niestety z gradem.

Wsadziłam wszystkie dynie.
A o 19 przeszła burza. Na szczęście bez gradu.
Pomidorki mimo że mają chłodno to widać że im lepiej w gruncie. Powolutku urosną. Oby zdążyły zaowocować przed jesienią

zwykły_chłop wrote:
Mam taka nadzieje. Jesli nie to cukinie mi wkrotce z doniczek powyskakuja

Choć raz raz na odwrót miało padać a tu chmury na przemian ze słońcem. W słońcu ciepło, w cieniu niekoniecznie.
Wszystko posadzone , podwiązane pomidory, papryka między sznurkami, na sznurki czekają ogórki jak podrosną. Teraz tylko przyspieszona regeneracja kręgosłupa bo niedługo akcja odchwaszczanie. Ściółkuję co się da skoszoną trawą ale chwasty i tak przerastają chociaż i tak ciut wolniej.

Już jest 7*C. Mam nadzieję, że nie spadnie niżej.
Idzie mgła.

Operacja pszczoły zakończona jednym ugryzieniem
Oj, łatwo nie było, zeźliły się pszczółki
Czy zostaną...zobaczymy.


Mariusz pełna profeska.

A ja...no cóż na cebulkę

Gratulacje . No to teraz masz jeszcze parę tysięcy podopiecznych więcej Nawet jak uciekną, to pierwszy kontakt był

Janinko to faktycznie zajęcie dla pasjonatów do tego odważnych.
Ale ja (jak ten misio o bardzo małym rozumku ) miodek uwielbiam

Marlenko, następny pokaz mody "trendy" jest Nasz




Miodek i wosk to tylko skutek uboczny

Uśmiecham się szeroko do Ciebie o założenie wątku w temacie pszczółki
I duuużo zdjęć

Dzień dobry!

Dzisiaj już 10 stopni, ale niebo zasnute chmurami.

Dzień Matki, więc wszystkim mamom udanego dnia i wszystkiego najlepszego

Mamma wrote:
Marlenko, wątek o pszczołach i pszczelarstwie oczywiście w Oazie istnieje, "kierownikiem" jest Krzyś - Pszczelarz, fakt, ostatnio trochę wiart tam hula między pajęczynami, więc fajnie by było, gdybyście troszkę życia tam wprowadziły.
Wspaniale obie wyglądacie, każda w swoim stylu niepowtarzalna!

We Wrocławiu padało chyba z przerwami większość nocy, ziemia naprawdę nasiąkła, od tego mokrego ciągnie chłodem po kościach, choć obiektywnie jest 12^o. Pochmurno - z szansami na lepsze.
Zostawiam pączek róży Kordesa Antike 89 - jeszcze nie pachnie, ale jest nadzieja,

Dzień dobry. Temperatura w nocy 8* zamiast 4 zapowiadanych . Cieszę się. Wczoraj zauważyłam, że cały koper samosiejka jest poskręcany przez mszyce. Jakie stężenie HT będzie najskuteczniejsze. Mieciu pomożesz?

Kolejna noc z dwucyfrowym wynikiem i umiarkowanym opadem deszczu .
Obecnie +14°C, ciężkie, deszczowe chmury wiszą nad miastem.
Maksimum na dzisiaj +18°C

Miłego wtorkowania
Wszystkim Mamusiom - wszelkiej radości i pomyślności

Wszystkim mamom z okazji Ich święta najserdeczniejsze życzenia radości, pomyślności i świętego spokoju

Nocka minęła spokojnie z temperaturą 12.3*C.Poranek pochmurny,powiewa trochę wiaterek i jest chłodno.Aktualnie termometr wskazuje 14,3*.Dzień jak jeden z listopadowych.Wszystkim życzę spokoju i trochę normalnego majowego ciepełka.