Forum Ogrodnicze Oaza

Janeczko, aż mi się nie chce wierzyć w tę prognozę z tak zimnymi nocami. U mnie co prawda jest niezbyt pięknie, 11 stopni i niewielkie szanse na duży wzrost w ciągu dnia, popaduje - ale nocą podobne temperatury do obecnej. Z ciekawości "przestawiłam Niemca" na Twoje regiony - dwie, maksymalnie trzy kreski nocą mniej, czyli zawsze powyżej +8, które Wy, hodowcy pomidorów, zdaje się uważacie za magiczną granicę.
Nie chciałabym, byś się zawiodła, ale może jednak spróbuj coś wysadzić?
Mam malutką przerwę w dostawie mocnych zapachów w mieście, róże "zastygły" z nabrzmiałymi pączkami (prócz tych, co je tu lansowałam ). To może piwonia?



To "produkt uboczny", odrastająca wciąż i wciąż bylinówka, na której kawałku zaszczepiono drzewiastą High Noon. Latami z nią walczę.

Aniu, śledzę prognozy na różnych portalach i zawsze mam nadzieję, że sprawdzą się te najlepsze Jeśli jednak chodzi o plany w warzywniku, to przyjmuję do wiadomości te najgorsze
Dalej leje, więc i tak nic w ogrodzie dzisiaj nie zrobię. Nie ma co marudzić i niestety, trzeba coś zrobić w domu
Edit: Odpaliłam piec do centralnego, tak na dobry początek

U mnie pada, wiatru nie ma, niebo całkowicie zasłonięte chmurami a jedyne żółte i pomarańczowe plamy to kwitnące azalie. Wszystkie zbiorniki mam pełne deszczówki ok. 2,5 m3 . Temperatura między 11 a 12 stopni zależnie od termometru, dla dyniowatych i pomidorów w gruncie niekoniecznie dobrze. Miłego dnia.

Od rana leje i zimno. Ogólnie cały tydzień ma być chłodny i deszczowy.
Najniższa temp nocą 6*. Zimne noce pokazują do 7.06

3 dzień z deszczem i chłodnymi nocami. 5-7*a w dzień około 12. Wprzerwie deszczu poszłam wzruszyć ziemię i otworzyć szklarnię ale po 20 minutach znów musiałam szybko zmykać.

Pogoda, no cóż...
W maju miałam mieć komunię syna, pierwotnie był plan, że już wszystko będzie wysadzone, pelargonie będą pięknie kwitły i w ogóle ogrodowo cacy. No ale pandemia i pogoda zmieniła moje plany, wszystkie sadzonki zostały w domu, a ja naiwna myślałam, że komunię przełożą na jesień albo przyszły rok.
W sobotę się dowiedziałam, że komunia będzie w Boże Ciało, a ja mam tylko nadzieję, że do tego czasu uda się wyeksmitować rośliny na zewnątrz i w końcu umyć okna, bo póki co to ledwo mogę je uchylić. Podłogi przy oknach balkonowych też zajęte na maxa. W sadzonkach znajduję klocki, czasem odwrotnie - ziemia jest w zabawkach. Nie żebym narzekała, bo przecież świat się nie wali, tak po prostu muszę się wygadać, zanim pójdziemiemy z synem odrabiać kolejne zaległości szkolne

Maj nas nie rozpieszcza. Ciepełka brak. Tylko 10 stopni. Pada i wieje.
Drugi raz posadziłam fasolkę szparagową do skrzynki na balkon. Pierwsza, trzymana w domu, wybiegła.


W zeszłym roku posadziłam, od strony południowej, bez.
Jest jeszcze malutki. Na naszym osiedlu,ku mojej uciesze, gdzie nie spojrzysz kwitną lilaki












Dobrego dnia

Nie kumam, o co Wam chodzi Wszyscy chcieli deszczu, a kto prosił o deszcz i ciepło? Brak precyzji w składaniu zamówienia
U mnie +6 i leje. Jeszcze nie wypuszczałam drobiu. Miałam dziś odrobaczać, ale jak leje to nie ma sensu.

Nie wiem w co ręce włożyć, ale to standard. Kawa i po kolei do pracy. W planie była "praca zdalna", ale są ważniejsze sprawy.
Dobrze, że tamten tydzień się skończył.

Spokojnego dnia.

Od rana deszcz,teraz trochę ustał,ale w zapowiedziach będzie padać tak do końca tygodnia.
Teraz na zewnątrz 11,4 stopnia,w nocy było 9,6.Na najbliższe noce prognozują spadki do 6 stopni,tylko w środę 9*. Jeszcze trochę się wstrzymam z wysadzaniem pomidorów do gruntu,no może wcześniej koktajlowe.
Na domniemanej antonówce jest mnóstwo małych jabłuszek.Ciekawe ile zostawi.


W blokach podobno przestali grzać i ludzie marzną.A to przecież końcówka maja U mnie piec już wygaszony ale prawie codziennie palę w kominku,by dogrzać.Mieliśmy nosa,żeby wstawić go jesienią

Ewo! Piękne bzy. W mojej okolicy też jest ich sporo. Jak spaceruję wieczorami z psem to mam aromaterapię przy okazji. Na moim osiedlu większość domów pochodzi z lat 60-80 ubiegłego wieku. Przy tych domach sadziło się bzy. Natomiast w nowych ogrodach projektowanych przez "zawodowców", lilaków praktycznie nie widuję. Głównie tuje, trawy, trzmieliny, berberysy, a z kwitnących ewentualnie hortensję i rododendrony. A przecież bzy są efektowniejsze (IMHO) niż rododendrony, a dużo łatwiejsze w uprawie. A że nie nowoczesne? A kogo to obchodzi

Od wieczora padało teraz przestało i się przejaśnia. Spadło kolejne 10l od wczoraj 27 od początku miesiąca 70 czyli średnia dla maja u nas wyrobiona !! Chłodno rano tylko 10*

IMiGW wydał ostrzeżenie o burzach z gradem dla dziesięciu województw. Uważajcie na siebie i Wasz dobytek i trzymajcie się ciepło.

No i miałem grad, teraz leje, temp 12 stopni

Niebo zachmurzone temperatura 13*C i pada z przerwami. W nocy było ok. 10*C.
Nie wiem, gdzie ręce wsadzić a szczególnie jak ogarnąć nowe miejsce pod warzywnik

Dziś pszczoły zamieszkają (mam nadzieję)w Ulu. Wczoraj dostaliśmy w prezencie taki stary używany i zobaczymy czy się zadomowią i czy my jesteśmy gotowi na takie wyzwanie
Wstawię zdjęcie jak już stanie na swoim miejscu (bo miejsce jeszcze nie wybrane ).

No, ale... żeby jeszcze bardziej "zakręcić sobie" rzeczywistość wymyśliłam to.

U nas dzisiaj jest interesująco. Deszcze o różnym nasileniu z przerwami na naprawdę ostre słońce. Przeznaczyłam dzisiejsze przedpołudnie na wsadzanie rozsady pomidorów w tunelu i całkiem fajnie się pracowało. Mój tunelik jest mały (2x3m) i zmieściłam w nim 14 pomidorów różnych odmian. Reszta, 12 sztuk będzie wysadzona w gruncie, pewnie w okolicach 1 czerwca. Po wykorzystaniu sałaty i rzodkiewek może zmieści się jeszcze kilka papryk? Wszystko upycham tunel też mam wepchnięty.

Nimfa wrote: Nimfo co ile cm sadziłaś pomidorki? Też mam ciasnawo w tunelu i myślę jak tu upchnąć żeby nie zaszkodzić.

U mnie też ostrzeżenie przed burzą

renmanka wrote: Ja sadzę w/g tego schematu forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...ylko?start=72#535233