Forum Ogrodnicze Oaza

W nocy było -7*C, teraz +2*C. Jak byłem na działce około 11,oo to uszkodzeń roślin nie było na razie widać. Dzisiejsza noc też -7*C.

Piszecie o jednej - dwóch mroźnych nocach, nie chcę być defetystką, "mój Niemiec" wieszczy jeszcze trzy, no, nie taki straszny spadek, jak pokazała Marlenka, ale jednak.
Nie wiem, jaka była najniższa temperatura tej nocy, jak się zebrałam w sobie i wyszłam koło dziewiątej, było zero.
Cebulowe, piwonie drzewiaste, zwłaszcza te bardziej "do przodu", ba, nawet hybrydowy ciemiernik - całe towarzystwo wisiało flakowato albo słaniało się po ziemi. Serce mi się ściskało - ale to twardzi zawodnicy, w promiennym słońcu do południa wszyscy się pozbierali.
Na wszelki wypadek wyciągnęłam z powrotem kilka włókninowych worków i osłoniłam te piwonie, co mają duże pąki kwiatowe.
Niebo nadal bezchmurne, więc nie ma się co łudzić, że dziś będzie lepiej.
Zostawiam "docuconego" narcyza Replete życząc spokojnego wieczoru

Adriаn wrote:
Dosyć duża powiadasz. Ona jest wielka, zwłaszcza jak na koniec marca.

W tej chwili jest -2. Wydaje mi się, że wczoraj o tej porze było już chłodniej, ale to chyba żadna pociecha Miałam dzisiaj w planie zająć się rozsadą papryki, ale z planów nic nie wyszło. Mam tego kataru już po dziurki w nosie, że tak powiem
Tęsknię już do letnich zbiorów, ale na razie trzeba posiłkować się kupnymi cukiniami


Spokojnej nocy

Smakowicie to wygląda ...

A i Twoje piwko by lepiej smakowało.
U mnie jeszcze na plusie 4,6*C.Ma być ok.-2*.Spokojnej nocy.

Betula wrote: Bo ona była wysiana rok temu we wrześniu i zrywałem jej boczne listki do grudnia, a później uszkodził ją mróz, ale nie umarzła całkiem i w styczniu odrosły znowu liście i część zjadłem, a resztę znowu uszkodził mróz i na wiosnę usunąłem uszkodzone liście i odrosły nowe i przez to taka wielka.

Na temat temperatury nie chce mi się pisać. Za to było ładnie w Górach:
Śnieżka


Śnieżne Kotły


I nawet panorama wyszła:


Boksery w galopie:


Krokusy przymarzły, a tulipan się "zatrzymał w rozwoju"

no i dobrze. To jeden z tych najdroższych - "zagramanicznych" - oczywiście tabliczki nornice dokładnie przemieszały.
Dobranoc

-6 w "winnicy".

Od rana bez chmur, ale -5.

Nie mogę doczekać się czwartku, oczywiście ocieplenia.

Miłego wtorku kochani.

W nocy -10°C. Teraz niewiele więcej i świeci słońce. Prognoza się zmieniła i nadal mam przed sobą dwie mroźne noce. Oskoła nie chce lecieć, a szkoda bo w tym roku wyjątkowo potrzebna.
Miłego dnia!

U mnie rano było -0,6,ale mogło tez być ok.-2.Jednak szyby samochodowe jak i trawniki są bez szronu.Poranek z pełnym słońcem i temperatura szybko rośnie.Wczoraj zmarzły górne pąki a nawet już liście hortensji.Dziś jeszcze nie sprawdzałem.Za to pięknie zaczęły kwitnąć szafirki,jako pierwsze niebieskie.Pełne pąki mają już też białe.Teraz termometr na słonecznym balkonie wskazuje 9,9,a w cieniu tylko 5 na plusie.

U mnie podobnie jak u Betuli.Rano na termometrze -10 stopni.Niebo bez chmur,świeci słońce,lekki wiatr.

Za oknem minus jeden, dobrze, że słonecznie jest, rozsada na przymusowym pobycie w domu nie będzie się tak wyciągać.
Na działkę nie chodzę, żeby nie psuć sobie humoru, dobrze, że w domu coś tam kwitnie.



Pozdrawiam Irena

U mnie, podobnie jak wczoraj było -7*. Teraz już jest cieplej, bo na niebie nie ma ani jednej chmurki. Wieje za to mocny wiatr. Około godz. 12, wyjdę na obchód ogrodu, bo strasznie mnie nosi. Dalej nie popikowałam papryki i aksamitek. Może jeszcze dwa dni wytrzymają, potem cebula i pory dostaną eksmisję do inspektu i będzie miejsce na nowe rozsady. Natomiast z inspektu wyeksmituję groszek. Miejmy nadzieję, że to tylko jeszcze dwie takie mroźne noce, a potem to już tylko
Miłego dnia

Powtórka z poprzedniego dnia
Nad ranem było -6°C, aktualnie bezchmurne niebo ,"lampa" świeci na całego

W nocy -9*C. Teraz słoneczko.
Poproszę Was o sprawdzony przepis na: kartacze, cepeliny czy jak, kto to tam nazywa
Pozdrawiam serdecznie

Mamma w wątku kulinarnym napiszę swój sprawdzony przepis.