Forum Ogrodnicze Oaza

Noc - 3 , ranek słoneczny . A poza tym zapasy zrobione .

Piękne słońce i 2 na plusie.
Wczoraj psy nam uciekły jak sąsiad przyjechał pożyczyć przyczepkę i chodziłam, wołałam i gwizdałam. A skąd za chiny nie przyszły. Zła byłam na męża że nie dopilnował.przyszły za godzinę, ale co ja się nawołałam i namartwiłam to moje.
Wynik psy mają się dobrze a ja chora. Migdałki męczyły całą noc i katar.
Wczoraj mąż trochę porobił zrębków. Będzie czym wysypywać. Chyba, że zabierze mi do pieca.

Wczoraj było ciepło,wiał wiatr,ale już nie taki dokuczliwy.Część rozsad nocowała na zewnątrz.
Teraz już słonecznie i +3.Nadal wieje,przydałby się deszcz.
Ludzie rozmawiają ze sobą na odległość.Widać coraz więcej zabezpieczeń w sklepach,ale nie wszędzie.Jest mięso,warzywa ale braki na półkach z chemią.Drożdże są w kostce 500g .

Kupiłam truskawkowe.Rzadko kupuję pomidory,ale jak już to koktajlowe.A jak pachną!

Tak sobie myślałam,że ci,którzy regularnie odwiedzają fryzjera albo robią paznokcie i rzęsy mogą być przerażeni.Jest wiosna,każdy chce jakoś zadbać o siebie.Może zrobi się moda na naturalność? Albo po cichu będą mieli wizyty domowe. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego,że te ograniczenia mogą potrwać dłużej.Komunie,wesela ,wakacje..Oby to się skończyło.Myślę,że pogoda wpływa na nas pozytywnie,ale nie pomoże w ogólnej kwarantannie.Bądżmy silni dla siebie i swoich bliskich.

W nocy niewielki przymrozek -3.Od rana temp.szybko wzrasta,obecnie +8.Plan na dzisiaj mycie okien w szklarni.Obiad na dzisiaj już przygotowany.Jak to bobrze mieć ogródek.Dzisiaj zupa ogórkowa-swoja marchewka,włoszczyzna i ogórki.Naleśniki z kapustą i grzybami-swoja kiszona kapusta/szkoda że ostatni słoik/,grzyby z pobliskiego lasu.

Koma ,tyle zdrowia w kuchni.Na pewno nigdy nie chorujesz.

Niestety,choroby mnie nie omijają.

Niebo bez chmur. Termometr na wschodnim oknie pokazuje 13 stopni powyżej zera.
Dzisiaj wiatr trochę zelżał. Wczoraj udało mi się przepikować roślinki.
Byłam na cotygodniowych zakupach.
Ekspedientki noszą maseczki. Niestety niektórzy Klienci przychodzą na zakupy z objawami przeziębienia.



Spokojnego, zdrowego weekendu

Nieśmiało słoneczko przebija się przez chmury. Ciepło, ok. 15°C.
Pomału widać wiosnę.

Tulipany wychodzą z ziemi.



Podobnie czosnek ozdobny





Oraz rabarbar

Jestem ciekaw czy na moich małych leszczynach będa orzechy. Widać żeńskie kwiaty ale kocyrki dawno temu przekwitły.

A u mnie tulipany kwitną

I fiołki

Jan4 wrote: Uszkodzeń nie widać W tej chwili +14*C.

Hm, czy tulipany kwitną, czy wychodzą dopiero spod ziemi, zależy nie tylko od regionu, ale w pierwszym rzędzie od odmiany; Twoje, Lucysiu, to botaniczne, Tulipa turkestanica, Paweł być może pokazuje jakieś późne hybrydy. U mnie od kilku dni kwitną prócz innych botanicznych tulipany dostojne, Van Tubergens Variety



Lubię je za wesoły kolor i za kilka kwiatków na jednym pędzie.
Dziś znacznie cieplej, nie wiem, ile maksymalnie, ale o dziewiątej wiozłam sukę do weta, na wyświetlaczu +8 już tak rano. Słonecznie, ale nie tak promiennie, jak ostatnio. Niedługo przyda się drugi raz skosić trawę - a tu znowu zapowiadają przymrozki początkiem tygodnia.
Uważajmy na siebie - w tym na zdradliwe spadki temperatury!

Witam serdecznie

Dzisiaj sobota, nie mogłam się doczekać, znowu pikowanie, przesadzanie itd

Od rana przymrozek, szyby zamrożone wstaje słońce, będzie ciepło i słonecznie

Dzisiaj fryzjer z suczką

Zdrówka

witajcie
U mnie czasu mało na wszystko, ogród stoi i czeka aż uznam ,że się ociepliło. W tym tygodniu były przymrozki. W dzień słonecznie z zimnym wiatrem więc nawet nie wiele wychodziłam. Wczoraj troszkę cieplej, ale dalej zdradliwie. W ogrodzie budzi się życie.




Parapetowe wysiewy w tym roku słabo. Długo wschodzą, choć mają sporo słońca.
pozdrawiam

+3 i słońce. Powoli się wykluwam. Pierwszy dzień, gdy mogę napisać, że się wyspałam. Funia na zastrzykach, ale chyba biegunka jej przechodzi, oby to było po lekach lub "świństwie z zewnątrz", a nie coś gorszego...

W nocy był jednak przymrozek, nie przykryłam lilii na noc. Nawet Niemcowi Ani nie można wierzyć...

Rozkwitły mi pierwsze tulipany. Te z Fluwela - jednak nornice nie załatwiły ich do końca.
"Tulip The First & Crocus Vanguard"

Faktycznie Pierwszy. I śmiesznie wyrastał. Najpierw "szedł kwiat".

Pierwszy raz mam takie "wynalazki"

W kominku się pali, koty szaleją,

śniadanie, kawa i do pracy. Przez chorobę Funi zawaliłam trochę "pracę zdalną", trzeba nadrobić.

Spokojnej soboty.

Nocka obyła się bez przymrozku na pograniczu 1-3*C(na plusie).Dziś nie było szronu.Poranek słoneczny i jak dotąd bezwietrzny.Na balkonie słonecznym 16,3,w cieniu +8.Trzeba iść otwierać namiot.Roślinki zaczynają wychodzić z ziemi,niektóre już przekwitają.Wszystkim życzę spokojnego weekendu i jak najmniej negatywnyh informacji.

Witam Wszystkich cieplutko
Noc na "plusie", aktualna temperatura to około + 10°C
Zapowiada się typowo wiosenny dzień ...
Miłego weekendu !

Termometr wystawiony na słońce - 31 stopni, w cieniu 16. I taka niespodzianka: