Forum Ogrodnicze Oaza

Witam,
wczoraj po prostu pięknie, dziś też ma tak być.
Cały dzień siałam i pikowałam. Dziś moje "ulubione"zajęcie czyli sprzątanie kurnika
Jakoś nie umiem sobie przetłumaczyć, że to przecież złoto ogrodników.

Rzodkieweczka i szpinak rośnie.


A Gin czeka na wiosenną zabawę z wężem ogrodowym



Dużo zdrowia i spokojnego dnia

U mnie też noc bez mrozu a teraz jest ok. 14 stopni. Miałam przyciąć rozrośniętą różę Sympatia aby trochę było mniej gałęzi i lepszy przewiew ale wczoraj rozwinęły się listki i po robocie. Obcięłam radykalnie klematisy i dałam im nawóz ale jest strasznie sucho i jeżeli jutro nie spadnie deszcz to trzeba będzie podlewać. Rabaty na warzywa przygotowane ale nie sieję bo po lutowych deszczach nie ma śladu więc nawóz się nie rozpuści. Byłam z psem na polach to tam gdzie nic nie rośnie wiatr unosi tumany kurzu.
Trawnik wyczyszczony i też nie da się go zasilić. Idę porządkować ostatnią rabatę - skarpę z płożącymi iglakami tj. wykopywać małą łopatką chwasty, kręgosłup do wieczora będzie załatwiony na kilka dni Na szczęście chałupę posprzątałam w tygodniu to można szaleć w ogrodzie

Na niebie parę kłębiastych chmur. Od wschodniej strony 15 stopni powyżej zera.
Zrobiłam porządek na balkonie. Ze skrzynek wywaliłam zeszłoroczną ziemię. Rozsadziłam poziomki.


"Gość nie wiadomo skąd" kwitnie sobie pod balkonem. Ma w nosie przymrozki. A moje tulipanki ( wystawa wschodnia)nie kwitną i jakieś takie marniutkie.






Spokojnego weekendu

Pogoda cudowna. Robiłam sobie na ogrodzie to i owo, nic konkretnego, ale takie tam prace porządkowe. Kwitnie coraz więcej kwiatków.










Znalazłam również takie „kwiatki”


Przerażają mnie jednak nocne temperatury przyszłego tygodnia

Piękna, ciepła pogoda aż chciało się podziałać na działce.
Druga grządka zagospodarowana. Zasiana marchew, cebula, pietruszka, sałata i groszek.

Groszek siany pod koniec lutego zaczyna nieśmiało wychodzić z ziemi.




Ostatnie przymrozki upaliły maliny, które zaczęły wychodzić z ziemi.

Na balkonie gorąco i mimo kwarantanny tłoczno. Pojawiły się pierwsze pszczoły i bzygi



Kolejne hiacynty wyłażą



I lewkonia która przezimowała

Małgosiu - pewnie nie zapodałaś, po której stronie zapory Twoja posiadłość, stąd nieścisła prognoza

Ale śmiać się nie ma z czego, początkiem tygodnia znowu nocne spadki. U mnie podobno do -3

A dziś dzionek śliczny, można było posiedzieć na tarasie w samym swetrze (ja, zmarzlak), a widziałam w parku panów w krótkich gatkach...
Hiacynty w szczycie kwitnienia. Te lubię najbardziej:



Niestety, nie wszyscy potrafią po prostu cieszyć się czymś pięknym, w nocy znowu ktoś powyrywał narcyzy kwitnące w ciągu alej na wprost mojego okna.



Komuś wyraźnie przeszkadzają.

Witam niedzielne

Dzisiaj nieśmiało przebiło się słońce, a po południu zapowiadają opady. Przydałoby się, bo jest sucho.

Miłej niedzieli i zdrówka

Dzisiejsza nocka minęła bez przymrozku.O godz.5 czasu nowego termometr wskazywał 7,2*C.Poranek i słoneczny i z lekka zachmurzony.Wiaterek jak widać po drzewach dziś wieje mocniej.Zobaczymy co dalej.Wszystkim ciepłej niedzieli i na przekór zapowiedziom,życzę bezśnieżnej w całej RP.

Rano pochmurno, ale przebija się słońce. Przydałby się deszcz bo jest sucho i dodatkowo wieje wiatr, który wysusza ziemię.

W nocy zapowiadane są przymrozki do -3 stopni C. Będzie trzeba okryć hortensje ogrodowe.

Noc "na plusie", obecnie +5°C, niebo całkowicie zachmurzone bez szans na słońce.Zimny wiatr potęguje odczucie zimna brrr
Wczoraj było "miodzio"
Miłej niedzieli Wszystkim

Leje i wieje,a temperatura na "oficjalnym" termometrze +2 stopnie.Odczuwalna -5.Na moim za oknem jest +4,3. A teraz jeszcze śnieg zaczął prószyć.

Temperatura +2,podobnie było W nocy. Trochę teraz pokropiło ale już susza daje u mnie znać. Straty po minusowych temperaturach w różach i hortensjach najbardziej. Bardzo silny wiatr,pogoda sztormowa. Spokojnej niedzieli.

W nocy było 1 dzisiaj ostatni ciepły dzień przez czwartek piątek i sobotę było 19 stopni i znowu idzie ochłodzenie jeszcze dzisiaj w nocy 0 a później -10 znowu

+3. I robi się paskudnie.
Już po południu, a ja dopiero piję kawę. Co prawda zwierzaki ogarnięte, ale...

Wczoraj było pięknie, psy cały dzień na zewnątrz - nawet Funia wygrzewała się na słoneczku. Porządkowałam teren. Tak ze 2-3 tygodnie i MOŻE byłoby ogarnięte. Z grubsza

Wieczorem goniłam zachodzące słońce - było szybsze, na 200 m.
Zdjęcie spod domu:


Ze 100 m:


I z przed wjazdu:


Za to pierwszy raz udało mi się ufocić księżyc - był dokładnie taki:


Rano nasypałam ptakom słonecznika, bo zrobiło mi się ich szkoda (przez ciepłe dni nie karmiłam), Błyskawicznie zleciało się całe bractwo: sikorki modre, ubogie i bogatki, 3 dzięcioły duże (lub średnie), kowalik, 2 grubodzioby

i masę drobiazgu, którego nie mam czasu oznaczyć.

Widziałam jak sikorka uboga zbierała gęsi puch na gniazdo. Powiesiłam im puch w siatkach po kulkach, niech mają. Oby jajka im nie zmarzły.

Kolejna brzoskwinia niepotrzebnie wystrzeliła, ech...


Spokojnej niedzieli

Co chwię śnieżna zadymka.Z mokrego sniegu i na szczęście od razu się topi na ziemi.Teraz jakby się jaśniej robiło,ale cały czas niebo jest zachmurzone i deszcz ze śniegiem pada.

Nie piszę tego,aby się wymądrzać,ale wczoraj słuchałam audycji o ptakach i dowiedziałam się,że obecnie jest tylko jedna sikora,a jest to sikora uboga.Resztę ptaków z rodziny sikor nazywa się:bogatka,modra itd.

W Włocławku pogoda pod psem, pada deszcz, temperatura 4°C. Dobrze że wczoraj skończyłem sadzić żywopłot z grabu i posiałem warzywa.
Deszczyk podleje je lepiej niż ja konewką