Forum Ogrodnicze Oaza

Cały dzień stoję przy garach , zrobiłem ogórki kiszone, kompoty malinowo porzeczkowe, teraz czekam aż mi się jagody zagotują, na jutro zostawiam pakowanie do słoików jagód i dżemu malinowego. W nagrodę dostałem ciacho od żony

Taki Chłop to skarb

Dzień dobry w poniedziałek!

Od rana 17 stopni, powoli wstaje dzień.
Wczoraj podwójna porcja cukinii poszła do słoików w formie keczupu. Wyszło 12 słoików, więc jeszcze sporo musimy zrobić, bo zjadamy około 70 słoików na rok.


Miłego dnia i samych przyjemnych chwil Wam życzę

Właśnie skończyłem oprysk ogórków przeciwko mączniakowi rzekomemu.Termometr wskazuje 17*C,słoneczko wolno wschodzi.Ogółem pomimo,że nie padało czuć w powietrzu wilgoć i chłód.Zapowiada się ładny dzień.Na razie nawet wiatr nie wieje.Wszystkim spokojnego dnia,choć poniedziałek jest raczej dniem nielubianym

Nad ranem 16*, więc nie jest źle. Słoneczko świeci, chmur jak na razie brak. Trzeba będzie wykorzystać ładny dzień i popracować w ogrodzie. Korzystając z tego, że obieraliśmy wiśnie i była wyciągnięta duża drabina zrobiłam zdjęcie warzywnika.


Miłego dnia
Drugie zdanie już nieaktualne, słoneczko zaszło za biały obłok

Plan na dziś
1} zebranie ogórków
2) oprysk ogórków saletra potasową.
3) podwiązywanie i usuwanie wilków w pomidorach
4) zrobi sie upal, wiec kiszenie ogórków jeż w domu
Kawa wypita, więc..

Dziś wczesnym popołudniem planowany wypad na działkę, więc dzień zaczynam od zaprawy ogórków konserwowych zebranych wczoraj pod wieczór.

Witalski,
Duże zachmurzenie, choć słońce próbuje przebić się przez chmury
Obecnie +15,7°C, po południu można spodziewać się deszczu.
Maksimum na dzisiaj to +27°C.

Tradycyjnie, historyczne dane -

najwyższa temperatura, +34°C (2006r)
najniższa temperatura, +9°C (1996r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 19 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 2,5 cm w 2001r




Miłego dzionka

Józiu, ależ masz pieęęęęęękne brzoskwinie!
Te dolnośląskie zawsze lepsze od rwanych na zielono gdzieś w Hiszpanii czy innej Grecji.
Choć - bez urazy - do takiej Kalabrii czy Langwedocji troszkę nam klimatycznie jeszcze brak.

Twoja lilia Conca d'Or prześliczna, wyobrażam sobie zapach.

A w Karkonoszach wczorajsza prognoza nie sprawdziła się, jednak nie padało, choć było blisko. Wobec tego późnym popołudniem spacer z sukami trasą, przy której - jak chcą - rosną prawdziwki. No niestety, prócz trzech maciupeńkich maślaczków nic, nothing, gar nichts, niente.

A dziś - o wiele cieplej, pierwszy raz w tym roku mogliśmy śniadać na tarasie. I to bez kufajek. Za to niebo zasnuwają coraz bardziej blade chmury...a w prognozie znowu deszcz, koło południa.



Róża na balustradzie to Flammentanz, korzenie ma 3 metry niżej.
Ale ona nie pachnie, więc na dokładkę pachnidło prawdziwe, kolejna austinka, Golden Celebration



I dobrego tygodnia!

Rano powitało mnie bezchmurne niebo. Niestety teraz z każdą minutą przybywa chmur.
Wiatr na razie nie dokucza. 21 stopni. Po południu w prognozach burze.









Udanego tygodnia

Piękna opuncja. Dużo masz problemu z jej zimowaniem?

Witajcie dziś słonecznie i ciepło. Ale pewnie bedzie z tego ciepła deszcz jak zwykle. Dalie ładnie rozkwitły

Dodawanie zdjęć musze podzielic na dwa posty bo ostanio mam tak "świetny" zasieg że szlak mnie trafia














Reszte kwiatów pokaże wam innym razem. Wszystko ładnie kwitnie. A pelargonie normanie się zakochałam
Pozdrawiam miłego dnia

Aniu

Chyba zaraziłaś mnie pelargoniami, jakoś nie było mi z nimi po drodze, a teraz rozglądam się za nasionkami na przyszły rok.

Betula wrote:
Mój post z fotką opuncji zniknął niestety. Jestem ciekawa, jaka tego przyczyna.

A odpowiadając na Twoje pytanie, wszystkie wrażliwe skalniaczki dostają na zimę daszki i są przykrywane gałązkami igliwia. Opuncja jest u mnie czwarty rok, w ubiegłym miała 2 kwiatki , a w tym się rozszalała. Żadnych problemów z nią nie ma.

Deszcz w wersji 3 minutowej zakończony, niebo pomruczało i chmury pogoniły dalej. Temperatura po tej nędznej imitacji deszczu spadła z 28 do 26, ale, o dziwo, różnica jest nieźle odczuwalna.

Pierwszy pomidorek nareszcie się zaczerwienił! Aż się musiałam tu pochwalić, bo kto lepiej zrozumie, jak nie Wy Chyba się trochę pospieszyłam z jego zerwaniem, bo dość twardy jest, ale to nic, dojrzeje w koszyku. Teraz chyba mam większe szanse na obudzenie się "śpiochów" do wzrostu.
Pierwszy owoc cieszy niesamowicie



Miłego poniedziałku wszystkim!

Pierwszy deszcz 3 minuty następny 10 minut.Po 20 minutach ulewa ponad pół godziny.Wszystko zalane.U mnie deszcz ,a w oddali potężne grzmoty jakby Wrocław,może Sobótka.

www.lightningmaps.org/?lang=en#
To jest link do mapy burz w czasie rzeczywistym. Możesz tak powiększyć obraz, że widać dokładnie w jaką ulice uderzył piorun.