Forum Ogrodnicze Oaza

Agnieszko Rozowyj Flamingo ( Розовый фламинго ) u mnie w tym roku się nie zmieścił a w ubiegłym wyglądał ładnie

a z nasionka od Ciebie Gargamel jak poniżej

Pierwsze "bawolaki" zaczynają się wybarwiać

Jeśli chodzi o Perłę Małopolski to na 1 krzaku owoce miały więcej słońca i tam błyszczały.Na 2 innych na początku brałam je za Mata Hari,bo owoce były przy szypułce bardziej zielone i wisiały w długich gronach,przysłonięte ogromnymi liśćmi.Nie miały charakterystycznego dziubka.Jeden z krzaków w końcu ogłowiłam,bo przerósł palik.Dolne grono już dojrzewa.Zaraz znajdę te zdjęcia.


Zapewne to brak potasu sprawił,że były bardziej zielone,ale dzisiaj zerwałam dojrzałe czerwone owoce.Nasiona z pakiecika Retro od Pomodoro.
Natomiast sakiewka Komy,która w poprzednim sezonie nazywała ją Teresa lub sakiewka nn nie była ze Straganika.Korzystając z uprzejmości Marysi,otrzymałam od Niej nasionka.Byłam strasznie ciekawa takich pomidorów,bo nigdy nie uprawiałam sakiewek.Z powodu szalejących chorób nie wyślę nasionek na wymianę,choć owoce są zdrowe.Mam ją w tunelu.To ogromny krzaczor z dużymi pomidorami zdjęcia z 22 i 25 lipca.Teraz coraz więcej owoców się przebarwia.Mam 4 krzaki w tunelu po prawej stronie,czyli nie dostały pod korzenie nalewki z obornika,tylko żyją na pozostałościach z zeszłego roku i podlewam co ok 8 dni wodą z nawozem z bied.Mają ogromne liście,wiem już ,że muszą mieć więcej miejsca,a jeśli dam im trochę więcej jedzenia ,to Przyszły sezon zaklepany.



Dzisiaj zerwałam kolejne 5 kg owoców,jutro zrobię zdjęcia.

Wczorajszy zbiór Black Prince ładnie rodzą,brakuje mi odrobiny kwasku,więc zbieram lekko wybarwione i jemy na bieżąco.


Faworyt też jest zrównoważony w smaku.Z cebulką pycha.Owoce okrągłe i niektóre wydłużone.Jeden z wcześniejszych pomidorów w tunelu.

Tak wyglądało grono San Marzano2 28 lipca,wczoraj zerwałam 2 najbardziej dojrzałe.Jedne z najzdrowszych krzaków w gruncie.Jeszcze nie wiem jak smakują.


Zerwałam najładniejsze grono Truskawkowych,by zostawić na nasionka.Owoce o twardej skórce,mogą poleżeć nie pękają.Są słodkie,dość duże jak na koktajlowe.Krzaki wciąż produkują wilki,które ograniczam.

Reszta wczorajszego zbioru.Po prawej największy Brutus około 300g.Reszta pomidorów to Mata Hari,Perła Małopolski ,Red Pear,Saint Pierre,moje nn.Nie próbowałam jeszcze Brutusa,bo pierwszy pojechał do rodziców.

Zapomniałam jeszcze o Bawolim Sercu.Nie jest tak dorodny jak w poprzednim sezonie,ale to jeden z najwcześniejszych pomidorów u mnie.Sadzę go w tunelu.Wyprzedziła go Tiażełowies Sybirii w gruncie.

Witam, u mnie też dojrzewa coraz więcej i trzeba zająć się przerobem, pozdrawiam.

Napisz chociaż co to za odmiany,bo widzimy ładne okazy,ale czy smaczne,słodkie,kwaśne?

Odmiany nn, z tego co widać to bawole serce i jakiś malinowy, a żółte to już czarna magia.Smak,u mnie wszystkim smakują. Koktajlowe słodkie, lekko kwaskowate,bawole serce trochę mniej słodsze, tak jak i żółte.To moja opinia bo odczucia smakowe to dla mnie może. Jednemu może smakować, drugiemu może nie smakować. Myślę że na przyszły sezon zdobędę kilka odmian z nazwami, bo do tej pory mnie to nie interesowało, ale już teraz interesuje i to dzięki temu forum, czyli wam, To wczorajszy zbór było tego 17 kg, a od początku zbioru 47kg. Pierwsze poszły na bieżąco i po rodzinie, dlatego dopiero te idą na przerób, pozdrawiam Wiesiek.

Muszę pochwalić Elisej od Galka. Rośnie w donicy. Krzak niewysoki, samokończący. Plenny, wczesny i co najważniejsze- odporny. Nawet ataki ZZ praktycznie go ominęły, choć w donicach po obu stronach było ciężko. Nie miał SZW, która w tym roku wyszła mi na wielu odmianach.

Wczoraj podlewałam wszystko w tunelu i na zewnątrz.Podwiązywałam trochę grona i krzaki.Zerwałam niechcący Czekistę.Delikatnie się trzymał szypułki,innych nie idzie czasem oderwać

Ale na grządce przy brzegu rośnie inny bohater,niemrawy,lichy krzaczek.Wczoraj byłam w szoku Jak ten biedak to udżwignął To Malinowy Gigant.


Czekam na próbę smaku.Jeszcze nie próbowałam Brutusa,1 owoc leży w domu i czeka.Reszta na krzaku.

Niedługo też zerwę K37.Na 3 gronie ładnie owocuje,choć niezbyt obficie.


Teraz tylko czekać,żeby pogoda dopisała.W tunelu Moya Noir zaczęła się delikatnie rumienić
Dzięki Wam mogłam w tym roku wysiać takie pyszności Cieszę się,że trafiłam na to forum ludzi pozytywnie zakręconych,dziękuję za nasionka.Mam nadzieję,że w przyszłym sezonie i ja wesprę pomidorowy straganik.

U mnie w odkrytym gruncie

= dwarfy - na 10 krzaków (10 odmian) padło 10
- wysokie - na 46 krzaków (34 odm.) padło 35
- koktajlowe- 5 krzaków (5 odm.)- wszystkie zdrowe

Dwarfy rosną osobno, koktajlowe też osobno.Spośród wysokich zarazie oparły się:

-Amish Paste
-Szapka Monomakha
- Sibirskij Tigr
- Minusinskij Ostryj
- JL/1 F5
- Serce Aschabada
- Janek
- Wes
- Moya Noir
- NN jakiś typ czarnego

Na Orange Strawberry dorosły i dojrzały 3 duże ostatnie owoce.

Na AWN 20/21 nie wyślę nasion, ale dla siebie zostawię, bo są smaczne i pancerne na ZZ.

Zapomniałam jeszcze o Blue Fruit. Pyszniutki, niesamowicie plenny. Wysokaśny, duzo zielonych zdrowych liści.

Żubr:



Aussie:



K-37 "z wilka":



E06/f3:

Kilka odmian mam po raz pierwszy i czekam z niecierpliwością żeby dojrzały i żebym mogła zebrać nasiona.

Ale po raz pierwszy mam białe pomidory
Dwie odmiany ghost i brandwine white i zaczynają zmieniać kolor.
Jak na razie krzaki zdrowe, więc liczę na to, że poznam smak.

Szczypiorek wrote: Witaj w klubie z którego trudno się wypisać

Na początku z wielką podejrzliwością podchodziłem do białych czy zielonych pomidorów.

Odmian białych pomidorów nie ma zbyt wiele.
Jakiś czas temu spróbowałem z Great White i dalej już nie szukałem.
Nawet w tym dziwnym sezonie nad podziw dobrze sobie poradził.
U mnie z gruntu już jest pałaszowany.
Mam nadzieję że białe odmiany które masz będą tak samo pyszne - w razie rozczarowań nie zapomnij spróbować z Great White !

Zapraszam zatem do opisu swoich wrażeń z uprawy białych pomidorków do tego wątku:

BIAŁE ODMIANY POMIDORÓW

Będę tam Aniu na pewno