Forum Ogrodnicze Oaza

czarna2066 Aussie rosną u mnie w gruncie i w szklarni.Najładniejszy krzak mam w tunelu/w przeciwieństwie do roku ubiegłego/.Prowadzone są na dwa pędy.Pod każdą sadzonkę dawałam kurzeniec,potem Magiczna siła,kristalon.U mnie rosną bez problemów.

Dziękuję za opinię
Też mam zamiar posadzić w gruncie i tunelu, będę miała porównanie

Zapraszam wszystkie Ludki na krótki spacer niedzielnym popołudniem - powędrujemy wzdłuż pomidorowych grządek, przyjrzymy się kilku ciekawym odmianom, a przede wszystkim odetchniemy od codziennej gonitwy...

Nie zbieram pomidorów wiadrami ( załóżmy, że są to wiadereczka ), aczkolwiek dzisiaj po raz pierwszy mogę powiedzieć: nareszcie

Udało mi się zebrać owoce z pierwszych gron ...w sumie 6 kg. Krzaczków też nie posadziłam wiele - ostało się jakieś 20 sztuk.

... ale ze zdumieniem widzę, że na wyższych gronach rosną o wiele większe i ładniejsze pomidorki; nie jest to regułą.

Tak prezentują się zbiorowo poszczególne kształty i kolory tegorocznych upraw:

U wielu widoczne są niedobory potasu, a jednak jakimś cudem nie wyczuwam we wnętrzu pomidorków twardego "głąba". Są wśród nich i takie z suwakiem, i te z blizną po słupku, "kocie mordki", owoce popękane, a mimo to jestem naprawdę szczęśliwa i na swój sposób dumna z tych pomidorowych krzaczków, że pomimo fatalnych warunków zdecydowały się na wegetację.

Dana

Super Befsztyk

Baba Nina

Sybirskije Szangi

Pink Syberian Tiger

Szapka Monomakha ( krzak nr 2 )

Brutus - dwa przepiękne owoce zabrała zaraza

Chris Ukrainian

Drugie grono:

Scatolone

Baba Nina

Baba Szura

Cze-ka

E 06 krzak nr 1

E 06 krzak nr 2

Sucha, upalna pogoda; temperatury sięgające w cieniu 30 stopni, prażące słońce, niemal zero deszczu... póki co - dajemy radę.

To moje zbiory, sporo jeszcze na krzakach więc jakos obgonię przetwory dwie burze nie dały wiele wilgoci ale złożyły mi 3 mocno obłożone pomidorami krzaki niczym scyzoryk, więc część zapłonionych zrywam. Jakoś nie widać po moich pomidorach trudnego sezonu, choć w czerwcu dopadła je szara. Pierwszy raz odkąd uprawiam pomidory/ 8 lat/ ale nie straciłam ani jednego owoca, szybka reakcja i podczytywanie forum dały efekty.
Anulko, na nasionka Chrisa Ukrainian piszę się

Aniu, zaintrygowały mnie pomidorki Baba Szura i Baba Nina. Możesz coś więcej powiedzieć o nich? Pozdrawiam.

Sieriko - nasiona masz jak w banku Przy okazji również pochwalę Korean Long - idealny pomidor przerobowy, choć u mnie był zjadany niczym jabłko .


Kaziku, z prawdziwą przyjemnością podzielę się subiektywną, co prawda, opinią na temat najbardziej interesujących nas cech pomidorków. Jednakże musimy uzbroić się w cierpliwość, jako że chciałabym poczekać do uzyskania pełnej dojrzałości owoców i dopiero wtedy je rozkroję ( oczywiście będzie sesja zdjęciowa ).
Nasiona otrzymaliśmy w prezencie od naszej Galki68 z Białorusi

Obie odmiany, jak większość moich rosyjskich pomidorów, należą do stosunkowo delikatnych pod względem budowy - odważę się napisać, że to odmiany generatywne, ale .... być może tylko u mnie.
Niestety, nie mogę ocenić plenności, ponieważ tegoroczna pogoda i choroby wymęczyły wszystkie krzaki pozbawiając je wielu kwiatów i zawiązków.

Moich pomidorów choroby zbytnio nie męczą, ale za to znajduję takie niespodzianki.



Na dodatek kret zrył mi tunel wzdłuż i wszerz i już widzę, że niektórym krzaczkom nie wyszło to na zdrowie.

Aniu Chris Ukrainian i Super Befsztyk, cóż za owoce
Baby też niczego sobie

Pięknie Ci się odwdzięczyły za opiekę

Nasionka od Galinki... Ciekawa jestem co u niej od prawie tygodnia nie ma od niej żadnej wiadomości. Mam nadzieję, że wszystko jest ok

Ostatnie zbiory:

Rewelacyjny okazał się Armenian od Kasencji.

Widocznie odcięli im serwery.

Wierzę, że Galka jest cała i zdrowa i trzymam mocno kciuki za przyszłość Jej Narodu.

Jeśli znajdę odpowiednie dla pozyskania nasion białoruskie pomidorki, to bardzo chętnie przygotuję pakieciki na Pomidorowy Targ. Z Chrisa i Befsztyka oczywiście też - nasiona mam ze Sprawdzonego Źródła

Czy ktoś z tubylców uprawia tego pomidora ?
Krzak wysoki, silnie rosnący. Grona po 3-4 owoce.
Największe owoce były na 1.piętrze - każdy powyżej 0,5 kg
Powyżej 4.piętra krzak został ogłowiony.







Na temat smaku nie wypowiem się, bo jeszcze nie było czasu na konsumpcję ...

W tym roku Mirku niestety nie.
Nie wysiewałam odmian do gruntu bo z założenia ograniczałam uprawę gruntową. Trochę mi nie wyszło ale tylko trochę. (z 70 krzaczków zeszłam do 30)
Miałam tę odmianę w zeszłym roku i byłam zachwycona jego smakiem i maślaną konsystencją.
Zauważyłam, że u niektórych jest bardzo plenny a u innych owocuje skromnie.
U mnie grona były oblepione befsztykami.

Ja mam Janka NN.
Jeszcze zielony, ale ile pomidorów to ci nie powiem bo nie pamiętam. Zerknę to dam znać jaki jest u mnie.

czarna2066 wrote: Witajcie, dziekuje Wam wszystkim za troske. Relacje z ogrodu troche pozniej, jezeli chodzi o kraj ... jestesmy pelni wiary, ze w tym wszystkim wytrwamy. Na dzialke jezdze , ale nie moge dlugo byc, bo nigdy nie wiadomo, czy nie zamkna wjazd do Minska.
Pozdrawiam serdecznie!

Adasiowa wrote: Aniu, nasiona napewno beda, wymyslimy cos.

Galina codziennie obserwuję co u was się dzieje. Jestem pod wrażeniem dyscypliny, spokoju, determinacji. Jesteście wspaniali i nie ma takiej możliwości by się nie udało, a wczorajszy dzień przyniósł wiele nadziei. Cieszę się, ze się odezwałaś.

Wiem, że wątek pomidorowy, ale Galinko trzymaj się