TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 08:06 #729395

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Nocka już po za nami z temperatura 15,6*C.Chyba ostatnia tak ciepła.Pranek słoneczny z temperaturą 15,2* i wiejącym wiaterkiem.Robi się jakby chłodno,choć termometr przekroczył już 16.8*.i jest jakoś nieprzyjemnie.Wszystkim mimo wszystko spokojnego weekendu. :bravo: :bravo: :bye: :bye: :coffe: :coffe:

004-183.jpg
tak wyglądał poranek ;) ;)

003-247.jpg
tu jeszcze wczoraj rosły cynie :( :( :(
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2020 08:07 przez Krecik stary. Powód: poprawki
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 08:22 #729397

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
Noc ciepła, w tej chwili ok. 17 stopni, od wschodu słońce świeci ale od strony zachodniej coś się zachmurza. Wczoraj wylałam zapasy wody pod hortensje bo liście im smętnie zwisały, wyczyściłam trawnik prawie do ziemi i posypałam nawozem jesiennym bo miało padać już w nocy. Może się rozkręci w ciągu dnia bo susza straszna.
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 09:06 #729405

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Jak powyżej napisali moi "ziomkowie" - wieje i gna od zachodu bure chmury; słoneczka pokazanego przez Józia nad Wrocławiem nie widać, zapowiadanego deszczu też na razie nie ma. Niemiec wieszczy, że po dziesiątej. ;) Temperatura znośna, 16o.
Wczoraj jednym kwiatkiem zakwitł dla mnie Heathcliff Austina, niech będzie zapachem na dziś (takim bardzo różanym, w typie bułgarskiego olejku - informacja dla tych, co pamiętają takie rzeczy).

Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 09:13 #729406

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Poranek mglisty, teraz słonecznie.
Żadnych opadów :sad2:, może jutro...
Teraz 17°.
Muszę przesadzić kilkuletnie lawendy. Miejsce ze słonecznego zrobiło się zacienione (kiedy to wszystko urosło :think:) Zastanawiam się jak one to zniosą?
Udanego piąteczku :bye:
Będzie nalewka :devil1:
IMG_20200924_074056.jpg

NN z Biedronki ma się dobrze
IMG_20200924_073356.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2020 09:25 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 09:33 #729411

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
W nocy 10 C, teraz ledwo 15 C. Zachmurzone niebo, mogłoby trochę popadać, bo już dość sucho i beczka też pustawa. Rozpoczęłam próbę ukiszenia kapusty w garnku kamionkowym, ciekawe czy się uda? Miłego dnia :D u mnie raczej będzie dzień gospodarczy, bo chałupa woła o posprzątanie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, rozalia, Marlenka, bietkae, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 09:51 #729415

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Gałązko, jeśli kiszę kapustę, to zazwyczaj jedną partię obowiązkowo robię w wyparzonym, kamionkowym garnku pamiętającym czasy mojej Babci, a więc wiekowym. Uda się na pewno :coffe:

Poznań ciepły, choć wietrzny. Nad ranem termometr wskazywał 15 stopni. Czekam z utęsknieniem na krople deszczu.
Nie tylko w ogrodzie nastała jesień. Przytaszczyłam z działki bukiecik wrześniowych kwiatów, a tuż obok trofiejny papirus, wyhodowany z pojedynczego listka w perlicie ...



Wczorajsze pichcenie salsy warzywno-owocowej ...



... zostało uwieńczone zapakowaniem w słoiki i pasteryzacją. A zatem kolejny działkowy plon znalazł swoje miejsce w spiżarni:



Wszystkim Ludkom przesyłam życzenia spokojnego, pogodnego i zdrowego piątku :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2020 10:07 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 09:54 #729416

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Słońce próbuje przebić się przez chmury. Teraz na termometrze 17 stopni.
Nieprzyjemny wiatr. Wczoraj posadziłam 10 cebul tulipana "Aladdin".
Musiałam dodać ziemi z worka, bo ta na rabatce sucha jak pieprz.


DSC_0071-a.jpg



Dobrego dnia :coffe: :comp: :garden1: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 16:03 #729432

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
Wreszcie się rozpadało i to na dobre ale temperatura spadła do 14 stopni. Niestety będzie też dużo chłodniej w dzień, nawet 10 st. Czy to nie może być tak, że nocą leje a w dzień słońce i ciepło :think:
pasiflora.jpg

Passiflora kupiona w lipcu na wyprzedaży w Auchan Korona (inf.dla miejscowych cena pierwotna chyba 45 zł, kupiłam za 10 zł,, ) wczoraj otworzyła dwa kwiatki a kilka pąków było już pękniętych ale muszą zaczekać na cieplejsze dni. Mam ją pierwszy raz i podejmę próbę przechowania.
hibiskusbagienny.jpg

hibiskus.jpg

Te pięknotki też kwitną dopiero od kilku dni :)
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 16:44 #729436

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Może i ja się doczekam deszczu. Coraz ciemniejsze chmury nadciągają od zachodu. Wieje dosyć silny wiatr, ten z kolei od wschodu. Jest dosyć ciepło, 22°.
Bylam na działce, zerwałam cukinię, i kapustkę, która zaczęła pękać.
Może ktoś ma pomysł jak to połączyć w jednym daniu??
IMG_20200925_154706.jpg

Udanego piąteczku :bye:
IMG_20200924_073756-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, rozalia, bietkae, Nimfa, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 16:47 #729437

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
U nas 16 stopni i też zdrowo popadało. Zakołysały się drzewa, spadło kilka gruszek. Przed deszczem zdążyłam wypielić warzywnik, wystawić domowe rośliny na ostatni w tym roku prysznic z nieba i wnieść papryki doniczkowe do ogrodu zimowego - niech tu sobie dojrzewają i cieszą oko. Powiesiliśmy też nowe budki dla małych ptaków na świerkach, może nie będą się bać zakładać gniazd.

DSCN6927.jpg


DSCN6946.jpg


DSCN6932.jpg


DSCN6930.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 17:23 #729447

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
U mnie przestało padać.Nawet przez chwilkę świeciło słoneczko.Ustał wiatr i jest ciepło.Termometr wskazuje 18,3*C.Wskaźnik pokazuje,że przez kilka godzin spadło 10l.wody/1m2.Nie jest źle.Wygląda na to,że za kilka dni można wybyć do lasu na grzybki.Wydaje się,że opady jeszcze dziś powrócą. :coffe: :coffe: :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, rozalia, bietkae, Nimfa, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 17:41 #729450

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Pada! i to nawet dość obficie. W sumie to miło posiedzieć w domu. Cały tydzień latałam na działkę, bo mi szkoda pogody było :D jutro ma być chłodniej, a ja zapomniałam zabrać z działki selery i marchewkę :hammer:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, bietkae, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 18:26 #729453

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 5258
Dziś się chmurzyło, ale dopiero ok 16.00 spadło kilka kropel deszczu. A tak straszyli... Zimno nie jest, ale sąsiedzi dookoła już porozpalali jak na -20 :cry2:
Jutro planuję zlikwidować pomidory. Strasznie mi żal, że ten sezon przeminął tak szybko. Na krzakach mnóstwo zielonych owoców, będę je musiała jakoś w domu poukładać. A tu jeszcze myszy nam się wprowadziły. Cwaniary już kilka razy zabrały kiełbasę z łapki, a jak to zrobiły, że się łapka nie zatrzasła to nie mam pojęcia. Zawsze się sprawdzała, a w tym roku gryzonie się wycwaniły. Nie chcę ich truć, bo obawiam się trupów za meblami :club2: Może macie jakiś sposób na nie?
Pozdrawiam Celina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, bietkae, Zygowa, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 19:19 #729458

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dzień bardzo ciepły i słoneczny, dopiero teraz spadło kilka kropli, sucho bardzo ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, bietkae, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 19:21 #729459

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Renmanko - a nie obawiałaś się wyjmować tych trupów z łapki ( chyba, że nie zatrzasnęła się blokada żywołapki ?) czy boisz się wyłącznie trupów za meblami ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2020 19:22 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, rozalia, bietkae, Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 19:56 #729463

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Renmanka, a próbowałaś z kotem? :happy4:
Ostatnio zmieniany: 25 Wrz 2020 20:00 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 19:57 #729464

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 5258
Aniu- trupkami z łapki zajmował się zawsze mąż. Ja go tylko powiadamiałam o potrzebie utylizacji. Mam żywołapki- rurki jak na krety, ale to na myszy nie działa. Mnie wystarczy, że starszy syn hoduje ptaszniki i w komplecie karaczany. Młodszy ma raptem 80 straszyków. Ale myszy nie toleruję, niestety co roku "jakoś" wchodzą i to grupami.
Pozdrawiam Celina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 25 Wrz 2020 19:59 #729465

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 5258
JaKasiula wrote:
Renmanki, a próbowałaś z kotem? :happy4:
oj nasz kocur nie jest zainteresowany taką formą pomocy.
Pozdrawiam Celina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.890 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum