Forum Ogrodnicze Oaza

Zacytuję Józia: jest zimno.
Tylko 6 stopni.
Pogodniej, niż wczoraj, ale ani na szaleństwa termiczne, ani na porażające słońce dłuuugo nie ma co liczyć.

Cóż...cieszmy się, że nic nie zmroziło, że nadal piękne dalie - a nie jak u niektórych za kręgiem polarnym.

Z życzeniami dobrej niedzieli ostatnie chyba kwiatki Elfe - troszkę uszkodzone deszczami.

U nas 8* i pada lekki deszcz. Mam jednak nadzieję, że trochę się wypogodzi i dam radę posadzić cebulę. Czeka jeszcze ketchup do pasteryzacji.
Mam też zamiar część niedzieli spędzić na leniwca, tak jak Dekster


Spokojnej i zdrowej niedzieli

Dzień dobry w niedzielę!

Pochmurno i raczej zimno.

Ja już leniuchuję - jeszcze nie wstaliśmy.
Schab się piecze, a my leżymy.

Lubię takie poranki.

Miłego dnia!

U mnie aktualnie pogoda jest słoneczna i ciepło ale tylko w promieniach słonecznych.W cieniu już nie jest zimno a raczej chłodno.

Pewnie spodziewacie się, co napiszę. Lekki, ale był Rano o 8.00 niespełna jeden stopień, na spacerze zmarzły solidnie mi ręce, mijałam zmrożone samochody. Za to noc gwiażdzista, z księżycem w III kwadrze - zjawiskowe.
Mój nie kończący żywota warzywnik sobie nieźle radzi. Pozostały w nim odporniejsze na zimno warzywa: kapusta pekińska i czerwona, rzodkiew, marne w tym roku selery (dlaczego, dlaczego?) i fasolka szparagowa, która późno wysadzona z rozsady - dopiero zaczyna mieć strąki. Ogród się przebarwia, świeci słońce...

Chłodno. Na termometrze tylko 8 stopni.
Wiatr potęguje uczucie zimna.Słońce skryło się za chmurami.








Miłego dnia

9,7 C, świeci słońce. Mam nadzieję, że ten trend się utrzyma, to chociaż uprzątnę donice po pomidorach. Na razie pyrka sobie rosołek, w domu cieplutko. Miłej, leniwej niedzieli wszystkim

U mie nie ma wyjątku, też zimno, 11 stopni. Na rozgrzewkę zrobiłem słodki sos chili, tylko jak się robi kilka rzeczy na raz to łatwo o pomyłkę, zamiast 2-3 łyżeczek skrobii dałem 3 łyżki no i przynajmniej nie ścieka z kanapki

Kreciku masz "zepsutą" stację pogody albo czarujesz , wszędzie zimno i pada a u Ciebie Afryka.

lucysia wrote: I miałaś kochana Zygowa rację to bieluń. Przywlókł się z nową ziemią i jak to napisali:Preferuje gleby wilgotne, zasobne w składniki pokarmowe, próchnicze, żyzne i bogate w azot. Jako gatunek wybitnie azotolubny, jest często traktowany jako roślina wskaźnikowa, sugerująca występowanie gleb o podwyższonej zawartości azotu.
A azotu ci tam u mnie dostatek, aż
się pomodoro zdziwił.
Roślinka do eksmisji, mocno trującą, szybko rosnąca, ekspansywna.

Witajcie
Dziś słonecznie, trochę wieje, ale jest fajnie. Koniec ciepłych nocy, był lekki przymrozek.
Kaniom jednak nie zaszkodził.



Wczoraj złaziliśmy się po górach i zaroślach, żeby cosik w wiaderkach było.
Ogólnie z grzybami kiepsko.




Okaz piękny, choć zamieszkały.

Dzień mokry i chłodny.Temp.11 stopni i z małymi przerwami pada.

ewakatarzyna wrote:
Co to za dalia Ewo? Chyba mam taką samą, a nie znam nazwy

Aniu, to niska dalia "Gallery Singer".

hmm... właśnie obejrzałem prognozę i nie wiem co powiedzieć, według synoptyków w górach ma w ciągu kilku najbliższych dni spaść nawet 1 m śniegu

Dzień był słoneczny z temperaturą ok. 12 stopni ale po 17 w cieniu jakoś czuć było zimno od podłoża. Niestety jesień w pełni, CO włączone od wczoraj,
foliak zamknęłam na noc ale na tarasie nadal stoi i kwitnie a nawet ma malutkie przykwiatki taka oto piękność na razie nic sobie nie robiąc z zimnych nocy

Uwijalem sie dzis jak w ukropie i zdazylem
Warzywnik przygotowany do zimy, wkrotce czas odkurzyc narty

Elu co to za piękność? Nie poznaję. Sama przenosisz zdjęcia, czy był syn?

Ma padać, padać i znowu ma padać, chyba się w tym roku wyleje za wszystkie suche lata od 2015 roku. W związku z tym zabrałam Passiflorę z dworu, bo stoi żałośnie na tym deszczu, a jeszcze ma sporo pączków i ku mojemu zdziwieniu zauważyłam, że ma owoc-nasiona (po lewej stronie małe żółte jajko). Pracowite te owady, ja o nie dbam i pewnie po drodze zapyliły również passiflorę. Czy te nasiona się do czegoś nadają, rozmnaża się ją z nasion, czy to celowe, ona u mnie ma w doniczce pełno młodych odrostów korzeniowych, nie wiem dlaczego taka wysoka jest cena za sadzonkę. U ciebie Elu jakaś różowawa, więc może dlatego tak wysoka pierwotna cena. Jest to też chyba jedyna moja roślina, z którą jest tyle zachodu, ale ja się z nią nie pieszczę, bo nie mam na to czasu, moje doniczkowe wiedzą, że księgowe nie mają łatwo, to kwiatki u niej też nie maja łatwo, raz w tygodniu podlewam te w mieszkaniu i one to wiedzą