Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie zima cieniutka,minus 2 stopnie i śladowe ilości śniegu .Moje Wnuki zazdroszczą Wam śniegu bo nie mogą pojeździć na sankach.



Pozdrawiam Teresa

Rano było ok. -15 a teraz zależnie od termometru 10-11 oczywiście na minusie. Słoneczko pięknie świeci więc nie mogłam się powstrzymać i nieco odśnieżyłam kostkę brukową. Zebrany śnieg sypałam na rabaty z bylinami. Miłego dnia

O godz. 6 było -18, teraz jest -15. Wczoraj napadało sporo śniegu. Jest mroźny, ale piękny słoneczny dzień.

Znów cytuję pogodowego wróża ze Śląska:
Moje wnuki w Zawoi nie narzekają na brak śniegu

Do czego nas ta pogoda zmusza?? Siąść i jeść...

Beatko-whitedame z Twoim wróżem zgadzam się w 100%.Mieszkam od 7 lat na wsi oddalonej 15 km od Białegostoku.Takiej zimy i tyle śniegu jeszcze tu nie było.Wczoraj usunęliśmy śnieg z folii.Dzisiaj masakra.Rurki zarówno grubsze i cieńsze powykręcane od ciężaru śniegu.Sytuacja już opanowano.Trochę zmarzłam,ale kieliszeczek nalewki z pigwy przydał się.

Nie zazdroszczę Wam tych mrozów.
Ogólnie lubię zimę - pod warunkiem, że nie w maju, a "na swoim miejscu". I mrozy mi nie przeszkadzają, ale... No bo zawsze jest jakieś ale. Ale przez "niezależne okoliczności" nie mam pokończonych działań. Bardziej bym lubiła zimę, gdyby rośliny były lepiej zabezpieczone i wiaty dokończone, ale jest, co jest.

U mnie w nocy było -5, teraz na jednym termometrze jest -5, na drugim -1
Trochę śniegu dopadało:



Ogarnęłam zwierzątka zewnętrzne, w kurniku woda nie zamarzła, czyli jest OK. Psy się przewietrzyły. Sukom zima nie pasuje. Najgorzej ma Devina, jako "niskopodwoziowa" zadek jak się załatwia ma w śniegu, a jak śnieg głęboki to i brzuch.


Psy są śniego-odporne:


Ptaszkom moja stołówka się podoba - nawet grubodzioby się pokazały:


Koty ewidentnie się nudzą - Krówek, bo nie wychodzi na zewnątrz, tzn wychodził, ale bardzo szybko wracał








No i Lili odkryła mi nową robotę:

- mam drzwi do poprawy, tu wygląda przez dziurę. Ech, wypiję kawę i przykręcę "na szybko" koc, skoro ma to być najzimniejsza noc...


Spokojnego dnia

Witajcie
Dzisiejszy poranek przyniósł nam iście syberyjską pogodę. O 8:30 temperatura wynosiła aż -25°C
Aktualnie około -20°C i powiewa arktyczny wiatr. Brry

Wczoraj mieliśmy niezłą zamieć



Ale mój młodszy dzieć jest bardzo zadowolony z aktualnej pogody


Sanki-sztuk dwie, dokonały żywota po tym jak tatuś z synkiem ścigali się z górek

Ferie dobiegają końca i od jutra zaczyna się szkoła- zdalnie.
Miłego wieczoru wszystkim. Dbajcie o siebie w te mroźne dni i noce

Rano było 10 stopni na minusie i przez noc dosypało jeszcze śniegu. Teraz już minus 8.
Udało się zaliczyć kulig.

Cały dzień mrozów. A na noc zapowiadają -20. Prawdziwa zima




Trzymajcie się ciepło

A kto tam w oddali i jakim pojazdem Ci tak umyka a Ty sama samiusieńka w tej leśnej dziczy , podobno populacja wilków coraz większa..., ale jak to mówią bać się trzeba ludzi nie zwierzaków

Adam

Tam w środku lasu stoi bardzo duży bałwan

Też się zastanawiałam kto i co, ale nic

Byłam z kijkami na treningu, bo wczoraj bardzo wiało i padał śnieg, w zasadzie zamieć.

A dzień bez treningu to niestety!

Mario, bardzo współczuję strat w tunelu.
U mnie też pełno śniegu na folii mimo usuwania. Ręce bolą od odgarniania go i od podbijania miękką szczotką od środka aby spłynął.
Ech - uroki zimy.

bałwan... no tak, ten pan lubi zimę

A śnieg trzeba zgarniać bo za kilka dni ocieplenie i deszcz, ciężar się zrobi spory i szkód może nam narobić

No, mam nadzieję, że śnieg okrył moje roślinki.Liczę,że w połączeniu ze stroiszem z sosnowych gałęzi, które narzuciłam na te najbardziej wrażliwe tydzień temu, będą stanowiły wystarczającą osłonę.
Na termometrze już - 20°, a będzie jeszcze niższa.
Ziarno w karmniku nadal nietknięte
Trzymajcie się cieplutko

Witam.
W Oslo i Bergen juz bialo od dwoch tygodni, od kilku dni w Polsce, a dzis nareszcie w Tromsø Wprawdzie ledwo kilkanascie cm, ale najwazniejsze, ze bialo i trasa przejezdna. Sytuacja sprzed kilku dni (brak sniegu na poczatku stycznia) miala miejsce w Tromsø ostatni raz 86 lat temu...
Zdjecia komy chyba definitywnie wybija z glowy pomysly namawiania mnie na budowe tunelu. Przypomne, ze zeszlej zimy spadlo u nas ponad 7 metrow sniegu
Jeszcze tydzien i zaczne wygladac slonca na horyzoncie. Korzystajmy z urokow zimy, bo nie wiadomo jak dlugo bedziemy mogli.
Pozdrawiam

W nocy sporo popadało, więc rano robota z szuflą czekała. Jak mi tego brakowało. I pomyśleć, że za dzieciaka narzekało się na odśnieżanie. Na starość pewnie znowu będę jęczeć
Obecnie -15. Śnieg pięknie się skrzy w świetle i 'chrupie' od mrozu. Dobrze, że dwa dni temu zebrałam ostatnie zielone pomidorki do kiszenia. Ilość aptekarska, ale szkoda by było, gdyby się zmarnowały-krzak już jakiś czas temu odmówił współpracy i wisiały tak smętnie na parapecie...
Jutro jadę na działkę dorzucić ptakom do stołówki.
Gregon 7 metrów? Takiej ilości nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić.

Bałam się tej nocy a tu niespodzianka , -11 jest teraz i mogło by zostać na dłużej.