Forum Ogrodnicze Oaza

Jestem i tak jak napisałam w pewnym wątku będę narzekać. Padam ze zmęczenia, wczoraj wypchnęłyśmy vatowskie deklaracje i pliki, a dziś Pity-11 i inne takie tam.
Rano było dobrze przypudrowane śniegiem, w ciągu dnia stopniało, słońce pokazało się na 5 minut. Wieczorem świecił Księżyc i było -5, teraz pochmurno i -3.
Zima u nas jest za długa, nic nie zasiałam jeszcze, bo to wymaga umycia okien lub przynajmniej szyb i tylko rośliny są w stanie mnie do tego zmobilizować, a na razie za zimno i od 1 stycznia jestem w trybach machiny podatkowej. Nie wiem jak to wszystko ogarnę, nasion mam chyba na dwa kolejne wcielenia i jeszcze trochę, nic na razie nie zaplanowałam, wieczorem jestem zbyt zmęczona żeby myśleć. Muszę spakować nasiona na Targ Kwiatowy i dla kilku innych osób, bo mnie
Dla wszystkich maczek syberyjski z minionego lata

Babcia Ala, ja wysłałam deklaracje pit 11 i z tej radości wykasowałam historię wysyłek. I nie mam jak pobrać UPO. Takim geniuszem się okazałam sama ogarniając instalowanie podpisu kwalifikowanego. Robię to raz w roku, ale chora jestem potem przez tydzień bo każdego roku coś mi nie działa.
-1,5 C i bez śniegu.

Alu rozumiem Biedny M. jest już bardzo nerwowy. Dnia mu ciągle brakuje a szef każe odbierać nadgodziny, bo za dużo...
Zdarzyły się już wypalenia zawodowe.
A ja... kiedyśmy 150% normy, praca...oby tylko jedna, zawsze na pełnych obrotach a teraz dlaczego
Tyle co se pogadam...
Oby do wiosny...temp. ok.0*C. Śniegu tyle o ile.
Niektórym to dobrze i beztrosko.

gałązka wrote: Jak masz zapisane te pity, poślij korekty zaznaczając właśnie tylko ten kwadrat i pobierzesz UPO. Korektę zawsze możesz posłać, a przed terminem to już w ogóle nie masz się czego obawiać.

Od wczoraj u mnie sypie śnieg. Temperatura znośna, około zera, ale cały dzień zawiewało drogi. Oczywiście ja jestem zasypana. Dziś wynosząc śmieci nabrałam w gumiaki, czyli do kolan. Nie ma wjazdu, wyjechać też nie wyjadę bo auto na kanale. Łopata dziś zapracowana. Moją drogę ekspresową często odśnieżały pługi. No cóż, oby do jutra. Ma być lepiej.
Tylko, czy więcej śniegu, czy przyjdzie mróz?
Wszędzie biało, czysto i pięknie.

Czy ktoś z Was wie co dzieje się z osobą o nicku ida74. Ostatni raz pisała 12 stycznia. Mam dla niej nasiona fasoli, o które prosiła. Pisałam do nie na pv o adres do wysyłki, ale się nie odzywa.

Alu Ida mieszka kilka km ode mnie (3?).
Nie znam jej dokładnego adresu tylko miejscowość i jakieś dodatkowe informacje.
Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, ale kiedyś pisała na forum,że dojeżdża na zabiegi/ konsultacje do lekarza i to dość daleko.

Może warto byłoby się jeszcze trochę wstrzymać. Ida z pewnością się odezwie jeśli będzie mogła

We Wrocławiu dalszy ciąg zimy "typu atlantyckiego".
Wczoraj późnym wieczorem niespodzianie spadło w kwadrans około centymetra śniegu, przy temperaturze zbliżonej do zera coś tam jeszcze lezy w ogrodzie. Pewnie nie za długo. Podobno ma się wychylić słońce, na razie nie widać żadnych oznak takiego zjawiska, jednolita czasza ołowianych chmur.
Pozostaje słoneczko z parapetu:



Trzymajmy się, światła mimo wszystko coraz więcej.

Aktualnie termometr wskazuje 1 stopień poniżej zera.
Niebo zasnuły stalowe chmury. Wiatr targa gałązkami.
W domu nadal ciemno. Dopadł mnie leń do potęgi





Dobrego dnia

Witajcie i u mnie szaro buro i ponuro ,tylko śnieg w miasteczku leży jeszcze a termometr pokazuje -3 stopnie odczuwalna -6 .Do porządków pora się wziąć pomimo niechcieja,a na niego polecam żółte światła zapalone w całym domu tak robię
Spokojnego tygodnia Wszystkim życzę .

Było chwilkę słoneczko i już go nie ma.Termometr wskazuje 1,8*C na plusie.Poranek z lekkim przymrozkiem -0,5*.Warstwa śniegu zaledwie pokrywa podłoże.Cebula zimowa i czosnek dają radę ale jeszcze tej zimy nie były przysypane śniegiem całkowicie.Wiatr z lekka podwiewa i porusza czubkami drzew.Spokojnego dnia.

U mnie 1 na plusie, w nocy niewiele mniej, bez sniegu. Trochę wietrznie, niebo zachmurzone. Gdy jednego dnia było sporo na minusie ale bezwietrznie i słonecznie o wiele bardziej było przyjemnie przebywać na zewnątrz. Ale u mnie tak już jest, zimy w zimie coraz mniej.Byle do wiosny.

Rano niespodzianka- spadło kilka cm śniegu. Temperatura plus/minus 0, czasem prze chmury błyska słoneczko.
Kolejna dostawa karmy dla dzikich ptaków, dzisiaj przyjechało 20 kg mieszanki ziaren a tej zimy skarmiłam już ponad 20 kg i parę kilo włoskich orzechów. Orzechy z własnego ogrodu i od siostry. Zawsze kiedy spadnie śnieg to jest większe "zapotrzebowanie" na ptasie jedzenie.

Jeden stopień na plusie.Dalej pada śnieg,ale nie tak obficie jak wczoraj.

Moja droga do sklepu w pobliskiej wiosce.

-5. Prawie Wilczy Księżyc z dziś:





Mam zaległości w Forum i w "rzeczywistości". Niestety "rzeczywistość" ma pierwszeństwo w nadrabianiu.



Spokojnej nocy.

Wczorajszej nocy spadło około 5 cm śniegu i chociaż przykryło trochę grunt i rośliny. Obecnie - 7 stopni mrozu, bez wietrznie i zaczyna pokazywać się słoneczko.

W centralnej Polsce od rana -4, a teraz świeci mocno słońce.

Miłego dnia

Dzień powitał mnie słoneczkiem i temperaturą -5*. Wszystko przykryte biała kołderką, więc jest dobrze. Zdjęcie niestety wczorajsze


Bo dzisiaj, żeby wstać i zrobić zdjęcie, musiałabym odtrącić zaloty, a taka to ja nie jestem


Spokojnego i słonecznego dnia