Forum Ogrodnicze Oaza

U nas od godziny pada śnieg, a na termometrze 0*. Wieje mocny wiatr więc nie jest zbyt przyjemnie
Spokojnej nocy

Prządka wrote: Wstawiałam kilka w wątku o pogaduchach przy kuchennym stole.

Śniegu wiele nie dosypało. Za to schowało lód i chodzę po podwórku jak na szczudłach. Młoda za to ślizg uprawiała po powrocie do domu z przedszkola. Spodobało się i wykorzystała moment rozmowy ze starszą. Wylała wody do oporu na podłogę w łazience i się ślizgała w najlepsze. Nie byłam szczęśliwa. Oj nie byłam. Zapakowałam do wanny i oddałam pod opiekę babci coby nie zamordować.

Na termometrze -3.Jest pięknie,biało,od wczoraj pada śnieg,którego mam już powyżej dziurek w nosie.Dwa,trzy razy dziennie odśnieżanie.Na drogach lodowisko.

U mnie wczoraj popołudniu posypało. Od rana niestety wieje zimny wiatr, temperatura -2, ale odczuwalna -11 .

Weekend będę miał wolny, także czas przygotowywać kubki na wysiewy papryk słodkich, pomidorów, dalii, cyni.

Zimy ciąg dalszy.
Na termometrze - 2°,ale przy silnym wietrze odczuwalna dużo niższa.
Prószy drobniutki śnieżek.
Mam lenia, chyba wezmę przyklad


Trzymajcie się cieplutko. Udanego weekendu

Wieczorem spadło trochę śniegu.Poranek lekko przymrożony z temperaturą w zakresie -1-3.Teraz świeci piękne słoneczko i pewnie stopi tę niewielką kołderkę śniegu.Wszystkim dnia spokojnego.

O godz. 6 było - 6. Teraz nieco cieplej ,przez chmury przebija się nieśmiało słoneczko.
Też mam wielkiego lenia , stan ten trwa już czas dłuższy ale życie daje kopa i trzeba ruszyć zadek.

-1,5 st.na razie świeci słoneczko,bez wiaterku więc całkiem przyjemnie.
Trzeba się coś pokrzątać.
Widzę że leń i niemoc to normalka,jeszcze troszkę czasu minie i chęci same wrócą..






Miłego dzionka...

Rano prawie zapomniane widoki:



Na górze nadal dość niebiesko, ale już stada rozsnutych chmurek sprawiają, że słońce świeci niezbyt gorliwie.
Podobno -1 ( mój termometr na wschodnim oknie nadal lekko podgrzany, więc niemiarodajny).

Ludzie tu pokazują różne leniwiące się futra...



Mój fotel znowu zajęty.

Fajnie bo śnieg ma dłużej poleżeć teraz jest 2 dni ocieplenia bo w nocy tylko do -5 a w dzień 0 i -1. Później znowu się ochłodzi

Przez noc napadało trochę śniegu.
Na liczniku - 2. Wiatr: 14km/h.
Na krótko pojawiło się słońce.


Wczoraj wybrałam się do OBI z niezłomnym postanowieniem zakupienia tylko ziemi do paprotek.


A tak to się skończyło





Miłego popołudnia i wieczoru

Adrian zawiodłam się na Tobie można dyskutować o COVID i można dyskutować o dołach poszczególnych tutaj osób ,po kij wrzucasz zdjęcia z trumnami i te durne wierszyki ? Mam niestety przesyt tych akcji i zamykania tematów .Jest mi przykro ,tym bardziej ,ze nie jestem tutaj 10 lat .
Do zobaczenia kiedyś może jeszcze ,wszystkim życzę wszystkiego dobrego i zdrowia przede wszystkim .Moderatorów proszę o usuniecie tematów mojego autorstwa, wszystkich .

Bobka wrote:
Nie. Nie. Nie.

Rano ładnie świeciło słońce. Trzeba było odśnieżać podjazd, ale ja to lubię robić, tym bardziej, że wiatr się uspokoił i było bardzo przyjemnie
Teraz znowu sypie, więc jutro odśnieżanie pewne Jest lekki przymrozek, jutro odwilż, a później znowu zimniej. Jak na karuzeli
Spokojnej nocy

Jakoś pusto dzisiaj w tym wątku, pewnie wszyscy zmęczeni po całym tygodniu pracy. Śnieg sypie skutecznie, na termometrze około 0. Kocury śpią, a ja im zazdroszczę.
Bobka nie wygłupiaj się, z powodu jednego niedojrzałego delikwenta będziesz opuszczać forum? Reakcja nieadekwatna do akcji, gdzie Ci będzie tak dobrze jak z nami, nie daj się prosić długo

Tym razem zasypuje zachód. Minus 1,5 C. Zobaczymy ile napada

Przepycham post

Widzę, że coś mnie ominęło
Bogusiu przyłączam się do prośby Ali
Nie zostawiaj nas na długo

U mnie powrót zimy.
W ciągu dnia temperatura wynosiła ok -5°C więc wczorajszy śnieg ma szansę się utrzymać.


Tak sobię myślę, że komuś przydał by się kubeł zimnej wody