TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 11:50 #736735

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Łatka wrote:
Adamie, a ja wątpię, czy taka jarzębina rosnąca na parkingu to godny polecenia przysmak.
Miedzy innymi dlatego nie uprawiam (prawie) nic jadalnego, że gleba w moim miejskim ogrodzie zawiera metale ciężkie - to na pewno, a nie wiadomo, co jeszcze.

Czy ja wiem, ja mam ogród w przemysłowym miejscu obok jest kopalnia na chodzie, była też koksownia, cegielnia, hałda pokopalniana i pocynkowa a metale ciężkie nie są przekroczone :)

Słonecznie, w nocy mrozik. Już chcę wiosny ooo gdyby to tak marzec już był :cry3:

Tu mam link z osobą która ma w tej samej dzielnicy działkę obok hałdy, może 5min jazdy ode mnie samochodem

tvn24.pl/tvnmeteo/magazyny/maja-w-ogrodz...1574706.html?p=meteo
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 11:53 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 11:59 #736736

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Witajcie wtorkowo :)

Aktualnie 1st. na plusie. Zimno, ciemno i do tego wietrznie... Brrr :unsure:

Muszę się odnieść do tych biednych kur.
Aż mnie trzęsie jak słyszę, że ktoś kupuje zwierzaka dla dzieci. Obojętnie czy z okazji świąt, urodzin czy innych okazji, gdzie na prezent dziecko dostaje zwierzę!

Decydując się na zwierzaka w domu: psa, kota czy inną świnkę, pamiętajmy że jest to nowy członek rodziny. Czy ktoś oddałby swoje dziecko po paru miesiącach, bo nam się znudzi? Nie! I to samo dotyczy zwierząt. Jeśli nie zamierzacie poświęcić kilkunastu lat swojego życia dla zwierzęcia tak samo jak dla swojego dziecka >18 lat to po prostu nie decydujcie się na wierzę w domu!

A już mnie nerw bierze na samą myśl, że za chwilę święta :mad2: I ten piękny widok pod choinką...słodkie szczeniaki itp. a później te szczeniaki błąkające się po miastach, wsiach i lasach, bo hotele nie przyjmują zwierząt. a na urlop przecież wyjechać trzeba :mad2:


Apeluje do wszystkich miłośników ogonków, piórek i wszelkiego futerka o wstawienie i rozpowszechnianie zdjęć z podobnym przekazem:

48935132_2048923758508993_7957165521365893120_n.jpg


48902305_2048921938509175_5736971173716033536_n.jpg



Z góry przepraszam za błędy, ale targają mną takie emocje, że nie panuję nad paluszkami :oops:
Gregon i Zwykły_chłop u mnie nazywamy ten przysmak parowańcami :hearts:
Pozdrawiam Beata
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 14:13 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 12:05 #736738

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32061
Wczesnym rankiem na termometrze -4.Od rana świeci słońce.Nadal temperatura z minusem.Na stawie pokazała się cieniutka warstwa lodu.


DSC08244.jpg


Różyczkę na pniu udekorowałam zmarzniętymi owocami pumpkina


20201201_104349.jpg


Na zewnątrz zostawiłam dla ozdoby kilka papryczek na krzaczku


20201201_104502.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 14:09 #736748

  • Аdrian
  • Аdrian's Avatar
  • Offline
  • Banned
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 425
U mnie -2 śnieg dalej jest
20201130_160322-2.jpg


20201201_123008.jpg


20201201_122911.jpg


20201201_122856-2.jpg


20201201_140242.jpg


20201201_140259.jpg


20201130_205059-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, bietkae, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 14:36 #736751

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
Marysiu, jak zwykle wspaniałe widoki pokazujesz. :hearts:
Kusi mnie, by taką "dyniową" papryczkę wysadzić na rabatach - jako ozdobę.

Przyłączam się oczywiście do apelu Czarnej Beatki, już choćby z tego powodu,że od ponad 8 lat wspieram (czynem i groszem) stowarzyszenie borykające się z wysypem takich niechcianych/rozczarowujących "prezentów". Cudzysłów - bo zwierzę prezentem nie jest, to jak najbardziej czująca i myśląca, choć inaczej niż my - istota. Ostatnio "zwrotek" jakby trochę mniej, ale kto wie, co będzie, gdy ludzie z trybu online przejdą "do realu", a szczenię, albo i dorosły pies zniszczy to i owo, albo napaskudzi, zostawiony na wiele godzin...
Co do podróży - kto ciekaw, zapraszam do moich wędrówek z psami po Europie, naprawdę można, tylko trzeba trochę elastyczności - i przede wszystkim chęci.

Adrian89 wrote:
Czy ja wiem, ja mam ogród w przemysłowym miejscu obok jest kopalnia na chodzie, była też koksownia, cegielnia, hałda pokopalniana i pocynkowa a metale ciężkie nie są przekroczone :)

Adrianie, co do jarzębiny, miałam na myśli w pierwszym rzędzie nie to, co w glebie, tylko te mikropyły, z rur wydechowych - i z opon.
Jeśli idzie o mój miejski ogród, to gleby nie badałam, nie mam po co, obawa przed skażeniami jest jak zaznaczyłam tylko jednym z powodów powstrzymywania się przed uprawą "do gara". Jednak badano glebę w położonym opodal parku, na placach zabaw - i zlikwidowano piaskownice. Huta metali nieżelaznych działająca prawie 70 lat, a w ostatnich dekadach - ciężki ruch drogowy.
Lekko ponad 0o, pochmurno, z malutkimi przejaśnieniami.
Z wyjazdu do paczkomatu:

Główna grań Karkonoszy



Śnieżne Kotły i Szrenica





No i - Śnieżka:

Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 15:11 #736754

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32061
Aniu ,ta "dyniowa"papryczka to Bishop crown/Korona biskupa/.Mam sporo nasionek i mogę podesłać.Sadzę dużo papryk ozdobnych,które pięknie zdobią taras nie tylko latem ,ale i zimą.


20201201_144956.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 15:16 #736756

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Marysiu, myślę, że naszej Łatce chodziło o Pumpkin on the stick, czyli bakłażana przypominającego wyglądem miniaturową dynię :)
Niezależnie od tego - miałaś bardzo ciekawy pomysł udekorowania zimowych krzewów - od razu zrobiło się cieplej i radośniej ...

Nie jestem pewna, czy dobrze usłyszałam, ale podobno (?) rząd chce wprowadzić obowiązkowy podatek od posiadania psa. Mam nadzieję, że się przesłyszałam :jeez:

Tym razem nie napiszę nic o pogodzie w Poznaniu. Zimno i tyle :(
Kto żyw, zwisa z pieca.



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 15:17 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 15:49 #736764

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32061
Aniu,jeżeli wprowadzą ten podatek to na ulicach,w parkach będą gromady bezpańskich psów.Niedługo od wszystkiego będziemy płacić podatki.
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Adasiowa, bietkae, Mamma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 15:51 #736766

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Dla tych wszystkich, którzy chcą zrobić prezent z takiego psiaka-słodziaka.

IMG_20190616_111245840-3.jpg


A potem...
IMG_20191123_123037204-2.jpg


IMG_20191011_212159887.jpg


Podwórka też nie oszczędzi.

IMG_20201103_114551878_HDR.jpg


Przy okazji dodam, że ten milusiński pogryzie każdego (dziecka nie wyłączając) kto w jego opinii będzie chciał zrobić mu krzywdę.
Pies to nie zabawka interaktywna, tylko żywe stworzenie.

My nie wyobrażamy sobie życia bez psów.
Przeraża mnie, jakie zło może się kryć w ludziach, którzy robią coś takiego...

Co do pogody, to szaro, buro i ponuro...oby do wiosny :bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 16:01 przez Mamma.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 16:07 #736771

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
Adasiowa wrote:
Marysiu, myślę, że naszej Łatce chodziło o Pumpkin on the stick, czyli bakłażana przypominającego wyglądem miniaturową dynię :)

Nie, nie, mimo całej warzywnej indolencji odróżniam paprykę od bakłażana, nawet jeśli mają nietypowy kształt. :lol:

Miałam na myśli raczej to:



Tylko...zapewne trzeba wysiać wcześnie, najdalej w lutym - a jeśli moje plany się spełnią, jeśli nie dopadnie mnie jakaś zaraza ani nie zwariuję, w marcu nie będę mogła opiekować się siewkami.
To następny powód, dlaczego nie hoduję warzyw - wszak prawie wszystkie są jednoroczne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Adasiowa, bietkae, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 16:37 #736776

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Aniu, akurat ta papryka jest dość odporna na ogrodnika i pogodę, tylko ona jest późna i najpierw dłuuuugo rośnie wegetatywnie, a dopiero potem owocuje. Na forum jest bliźniaczo podobna, ale wcześniejsza, to może wystarczy jak zasiejesz 1 kwietnia. Niestety nie pamiętam nazwy, ale zaraz się pewnie ktoś odezwie. Ja tego Bishop Crown`a nieraz późno siałam i jak rok był "kapke" lepszy pogodowo niż ten odchodzący, to urosła.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 16:38 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, bietkae, Mamma, koma, Zielona, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 16:53 #736780

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Ubatuba cambuci :hearts:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 16:58 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, Mamma, koma, Zielona, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula, Eleni

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 17:43 #736801

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Mamma tak bardzo zazdroszczę Ci tego psiaczka- łobuziaczka :hearts:
Właśnie takiego rozrabiakę chciałabym mieć u boku :hug: łącznie z tym całym pokazanym bałaganem :wink4:

Ale to jeszcze nie teraz. Mimo, że bardzo chciałabym przygarnąć takiego czworonoga to jednak sumienie mi nie pozwala. Piesek potrzebuje swojej przestrzeni w domu i na podwórku, a mieszkając w bloku nie dam mu tyle, ile psia mordka potrzebuje, żeby być szczęśliwym.
Przecież nie postawię mu piaskownicy na balkonie :rotfl1:

Mam nadzieję, że za parę lat to się zmieni :hearts:
Pozdrawiam Beata
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 17:44 przez czarna2066.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, bietkae, Mamma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 17:54 #736804

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Mamma: śmieci były nieposegregowane, poduszka za twarda, to Ci pomagał, a że jeść mu nie dałaś, to sobie odkopał swój ZN czyli zapas nienaruszalny ;)
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 17:55 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Adasiowa, Łatka, bietkae, Mamma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 18:34 #736812

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Dobrze ze moje pieszczochy tak nie rozrabiają.
Tylko szukają zwierzaków pod ziemią i ciut wietrzą korzonki. I wsio.
Mimo to w życiu bym nie wywaliła na poniewierkę zwierzaka.
Naciułałam już 5 kotów i 2 pieszczochy.
Znajomym urodziły się wilczurki. 13 sztuk :jeez: 3 zdechły i 3 dokarmiają. Szok ile szczeniaków może się urodzić.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, bietkae, Mamma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 19:05 #736822

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
czarna2066 wrote:
Piesek potrzebuje swojej przestrzeni w domu i na podwórku, a mieszkając w bloku nie dam mu tyle, ile psia mordka potrzebuje, żeby być szczęśliwym.

Tu bym polemizowała. Odbywając wizyty przedadopcyjne, absolutnie nie kieruję się tym, jaką powierzchnię mogą oddać psu potencjalni opiekunowie. I czy mają ogród. Decydujące jest, ile czasu i uwagi mogą mu poświęcić. Wiele zależy od specyfiki rasy, albo i od indywidualnego temperamentu, zwłaszcza w przypadku mieszańców - ale (prawie) każdy dom nadaje się dla jakiegoś psa. To zastrzeżenie "prawie" - bo z mety podejrzliwie traktuję chętnych do adopcji, którzy wpuszczają mnie do domu wymuskanego, takiego bardziej do oglądania, niż do mieszkania. Dlatego zawsze na wizyty zabieram swoje suki. Żeby ludzie naocznie przekonali się, ile sierści i piachu zostaje po godzinie ich buszowania.

Psia mordka w pierwszej linii potrzebuje bliskości człowieka. A opiekun psa tylko korzysta na tym, że deszcz nie deszcz, ziąb nie ziąb - musi odbyć solidny spacer. Dla zdrowotności. ;)

Jak już się rozpisuję: mam dwa ogrody; moje suki korzystają z nich - chwilami.
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2020 19:07 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 19:55 #736830

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Łatko u nas w domu od zawsze były zwierzęta i rośliny. Dom bez zwierząt i roślin w moim przypadku to nie dom.

Sama własnoręcznie wykarmilam malutką sunie, która została porzucona przez mamę. Dziadek przyniósł ją w berecie :hearts:
Miałam około 9 lat.
Jako dziecko ,,przyjmowałam,, 2 porody Puni bo tylko mnie dopuszczała do siebie.

Ta sama sunia czuwała przy wózku mojej córki na podwórku. Mogłam zostawić dziecko śpiące w wózku i nikt nawet na krok nie mógł podejść bo suczka gryzła nogawki :hearts:
A gdy dziecko się budziło, przybiegała do domu i donośnym szczekaniem wolała.

Sterylnego mieszkania nie mam. Przy dwójce dzieciaków to raczej nie możliwe :rotfl1:
Ale Łatko, gdybyś przyszła do mnie ze swoimi suczkami to byłabym w siódmym niebie :hearts:

Na co dzień pomagam w opiece nad maltańczykiem :hug:
Pozdrawiam Beata
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 01 Gru 2020 22:08 #736848

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
U mnie już -3 stopnie. W dzień słonecznie.

Trzymajcie się ciepło.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, bietkae, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.883 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum