TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 15 Gru 2020 20:03 #738584

  • Аdrian
  • Аdrian's Avatar
  • Offline
  • Banned
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 425
Babcia Ala wrote:
W jakim rejonie tak wieje, u nas 0 wiatru i smród kominów. Nie wiem czy folia Ci całkiem nie odfrunie, bo jest naderwana.
jak to dobrze że u mnie nie ma nigdy smogu (chyba że ktoś opony zapali)
Cały dzień słoneczny nawet jednej chmurki nie było
20201215_101505.jpg
Ostatnio zmieniany: 15 Gru 2020 20:08 przez Аdrian.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 08:19 #738612

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43765
Witam dziś w wiosennej aurze.Nocka z temperaturą +7,1*,przy gruncie +3*.Szyby w samochodzie bez szronu.Poranek smutnie zachmurzony,ciemny,brzydki i śmierdzący dymem.Taki ma być dziś cały dzień.

002-335.jpg
róża kwitnie sobie jak w czerwcu i ma jeszcze kilka pąków.
003-261.jpg
pelargonie zostały zastąpione świątecznym wystrojem.
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 08:20 #738613

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Dzień dobry.
Środa jakby ciut mniej szara, ale słońca nie widać. Brakuje go bardzo :sad2:
Na termometrze 2°.Wieje delikatnie, może okno bedzie można otworzyć :mad2:
Nie wiem jak Wy, ale ja w ogóle nie czuję "magii świąt" i to mimo ubranej choinki :cry3:
Spokojnego dnia :bye:
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 08:25 #738615

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
+4 i słońca nie widać.
Ode mnie widać było smog nad Jelenią Górą. Ale my "są ponad" :devil1: i u nas było słońce.

Nawet w Pilchowicach był smog:
PC120741.jpg



W górach też mgły:
PC150939.jpg


I śnieg:
PC150941.jpg


"Okna pogodowe" są niesamowite:
PC150936.jpg


Ale nie mam czasu "wyłapać" jeszcze ładniejszych.

Zrobiłam drzwi do piwnicy:
PC130896.jpg


PC140924.jpg

Zostało ocieplić i karpy dalii można przechowywać ;-) No i zawiasy do wymiany (kiedyś), jak się odnajdą oryginalne, bo "diabeł ogonem nakrył, jak się pobawi to odda".

W kominku się pali, psy się wylegują:
PC150958.jpg


Krówek też:
PC150946.jpg


Kawa i do pracy.

P9136041.jpg


Spokojnego dnia
Ostatnio zmieniany: 16 Gru 2020 08:28 przez CHI.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 08:47 #738617

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Faktycznie Małgosiu, smog w Jeleniej bardzo wyczuwalny. :club2: Chociaż pomiary wskazują, że mniejszy niż w poprzednich dniach.
Niebo zamglone, temperatura+3, wiatru brak.
Drzwi ekstra. :woohoo:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Ostatnio zmieniany: 16 Gru 2020 08:48 przez Baptysja.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 10:14 #738630

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20008
  • Otrzymane dziękuję: 83532
Jaki kawał psa z Ciapka! Dopiero co był maluchem...

Ja też jestem "ponad to", ale muszę zjechać do Jeleniej po Loxicom dla Lutni. I na pewno wpadnę w smog, widać gęstą warstwę leżącą w zagłębieniach.
Ciepło, jak na tydzień przed Bożym Narodzeniem. U mnie +5, w nocy też nie było ujemnej temperatury.



Kasiu, mnie to wyrażenie, które dałaś w cudzysłów, przyprawia o szewską pasję, nie tylko w tym roku- okropnym dla wszystkich, a dla mnie dodatkowo z powodów rodzinnych.
Z magią adwent ma tyle wspólnego, że wiele firm stara się, by w magiczny sposób jak najwięcej wyciągnąć z naszych kieszeni.

Może jednak zmuszę się i coś dziś upiekę - z przeznaczeniem na Boże Narodzenie.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 10:37 #738635

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Aniu, Super trafna definicja "magicznej magii". :fly: W sam raz poprawę humoru w ten ponury dzionek .
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 11:26 #738636

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2070
  • Otrzymane dziękuję: 11842
U mnie noc była na plusie, poranek ponury, szaro/buro i smogowo. Jestem wściekła na siebie bo zapomniałam zabrać z tarasu dwie puszki, które leżały przez dwie poprzednie noce aby się wymroziły i po wysuszeniu do przechowania. Dzisiaj rano patrzę a na jednej jest gniazdo a wsyp cały upaprany błotem łapkami kota. Wina moja i nerwy też moje za sklerozę :hammer:
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 11:53 #738639

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
Temp.4 na plusie.Ciemno i ponuro.O słońcu można pomarzyć.
Pierwszy taki rok,że nie mam ochoty na świąteczne porządki.Okna nie pomyte,firanki nie poprane i tak zostanie do wiosny.Ale dekoracje świąteczne będą.
Druga kawa w miłym towarzystwie


20201216_112947.jpg


Miłego dnia


20201215_121939.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 14:44 #738647

  • Mejra
  • Mejra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 621
  • Otrzymane dziękuję: 6750
3,5st.do południa słoneczko,teraz schowało się,ale jest przyzwoicie....
Choinka kupiona.. ;)
20201216_143807.jpg



20201216_143829.jpg


Miłego,spokojnego popołudnia... :)
Pozdrawiam,Anka
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 16:57 #738656

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1841
U mnie na chwilę,( bardzo malutką) dosłownie na kilka minut przed południem pokazało się słoneczko.
Porządków świątecznych w tym roku nie mam w planach (pierwszy raz w życiu)- poza tym mam nadzieję że w święta odwiedzi mnie Mikołaj, a nie sanepid.
Pozdrawiam Zosia
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 20:49 #738682

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6325
  • Otrzymane dziękuję: 29703
U mnie dwa dni było trochę słonka. Wczoraj po dość mroźnej nocy i dziś po nocy na plusie. Trochę tak przez mgiełkę świeciło, ale i tak zaraz raźniej na duszy. Pozwoliła ta pogoda dokończyć po moich krzykach (bo teraz już nie było wytłumaczenia, że aura nieodpowiednia do silikonowania) moją na dwóch ścianach oszkloną werandę. Postawili, zaszklili, ale już nie uszczelnili i mało spać nie mogłam, że jakiekolwiek opady zniszczą to wszystko. Jeszcze potrzebuję prowizoryczny daszek, żeby to przykryć do wiosny, bo na ten ostateczny jest za zimno. Złoty Janek od daszku zjawił się dzisiaj bez zapowiedzi, gdy tamci kończyli, byłam wniebowzięta.
A teraz miłe niesprzątające panie: co roku przed świętami przychodził moment, że płakałam, bo ja z racji wykonywanego zawodu do 20-go i do 25-go nie mam czasu na przygotowania do świąt. W tym roku nie płakałam, odpuściłam, w sobotę zrobiłam z wnuczką tykwowe bałwanki, uznałam czas spędzony z wnuczką za ważniejszy od wypucowanego (dowolne wstawić), u mnie się je ze stołu nie z podłogi, a Sanepidu na Święta jak napisano wyżej się nie spodziewam. Co będzie to będzie, ważne że zdrowi na razie jesteśmy, do łbów sobie nie skaczemy, warzywa z ogródka są, to sałatkę i zupę poczynimy, a na okna i firanki nadejdzie czas, najpóźniej jak rozsady się zaczną, bo one zawsze mnie mobilizują do działania w tym kierunku: muszą mieć jak najwięcej światła.

IMG_20201212_160928644.jpg


IMG_20201212_160939861-2.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 16 Gru 2020 20:52 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 16 Gru 2020 23:37 #738702

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Ależ dziś była mgła. Wracałam z Warszawy z mamą. W miarę ustabilizowany cukier i wygonili. Ledwo co widziałam a od samej Warszawy była mgła i zamiast być o 20.30 byłam o 21.30. Masakra. Mama kiepsko się czuła a tu zamiast bystro do dom wrócić to się wlekłam.Nic to dotarłyśmy całe i zdrowe. Jutro muszę załatwić drugi pen na insulinę lub dopytać. Mama ma 2 rodzaje insuliny, ta na noc jest tylko 1x dawkowana o 22. I jak ja mam to wymienić codziennie? Co ze sterylnością? Powinny być moim zdaniem 2 na każdą insulinę oddzielnie. Zresztą mama mówiła że miała podobno w szpitalu dostać i dostała tylko jeden .

Jutro zaczynam przygotowania do świąt. Znaczy się, że nie odwołane ;) . Bez mycia, pucowania i wymiany wszystkiego na czyste. Po "łebkach", ale spokojnie. Już się nauczyłam nie marnować swojej energii na nieważne duperele. Ważne żebyśmy byli razem i zdrowi. I żebym męża nie zagryzła. To będzie spoko. :)

Chyba zacznę chodować tykwy. Rewelacja te bałwanki. Tak naturalnie wyglądają,jakby specjalnie do tego urosły. Pięknie Alu zrobiłaś.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 17 Gru 2020 02:50 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, gazela, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 17 Gru 2020 01:03 #738704

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6325
  • Otrzymane dziękuję: 29703
Lucysia będę się dzielić zakupionymi nasionami różnych tykw na targu kwiatowym, tylko muszę torebki wykonać.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, lucysia, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 17 Gru 2020 08:15 #738710

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43765
Nocka z temperaturą 7,7*C na plusie,a przy gruncie 4,1*.Brak jest jakiegokolwiek wiatru,w powietrzu unosi się smog i inne szkodliwe związki.Poranek szary,ponury i smierdzący,ale od południa widać jakieś przebłyski słońca.Jest szansa,że dziś trochę poświeci. :coffe: :coffe: :bye: :) :
005-133.jpg

006-93.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, Łatka, rozalia, CHI, gazela, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 17 Gru 2020 08:25 #738714

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
U mnie -3. Niebo niebieściutkie, wiatru ni widu, ni słychu. Słońce rozjaśnia niebo za dymiącymi kominami. :jeez:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, CHI, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 17 Gru 2020 08:33 #738717

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20008
  • Otrzymane dziękuję: 83532
A w Karkonoszach jednak troszkę "przycięło" nocą; o szóstej rano było zresztą tak wygwieżdżone niebo, że żaden dziw.
Teraz +1, nadal niezbyt jasno, a szarówka zaczęła się o 7.40. :(
Jak tylko zaczęło się rozwidniać, wróciły sikorki - chmarami:





Marysiu - dopiero zobaczyłam Twój wpis, widać jest inwersja, takiego spadku na 500m npm nie było.
Liczę, że zobaczę to słońce - choć z daleka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 17 Gru 2020 08:49 #738721

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
U mnie jest dziwnie. O 5 było na plusie (tak 2-3 st. na oknie) i wilgotno. Teraz jest 0. Ale w międzyczasie faktycznie "przycięło", bo trawy i chabazie oszronione.
Słonecznie:
PC171079.jpg

Zapowiada się fajny dzień.

Wczorajszy wieczorny spacer:
PC161063_kadr.jpg

To tak przy okazji świątecznych dekoracji :happy3:

Lili poluje na ptaki:
PC171089.jpg

przez okno - to jej wolno. Nie wychodzi.

Sikorek mam full, ale psy uciapały szyby i zdjęcia wychodzą byle jakie, a codziennie myć nie będę.

Druga kawa, bo jednak nie żyję i coś działać.

Ciekawostki z wczoraj.
Ostatnie pomidory:
PC161053.jpg


Ostatnia róża:
PC161013.jpg


Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.779 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum