Forum Ogrodnicze Oaza

Nocka na pograniczu +1 -1.Szyby w samochodach oszronione.Poranek ukazuje się z piękną poświatą od wschodzącego słoneczka.Będzie następny dzień słoneczny.Traz termometr wskazuje +1,5*C i powoli podnosi się do góry.Poliwęglan na namiocie również jest oszroniony.Wszystkim spokojnego czasu na przygotowania do świąt. :

Ranek przyniósł oszronione dachy, teraz 1,5 stopnia powyżej zera, mglisto.
Mąż już od rana uwija się przy wędzeniu świątecznych szyneczek.

Ranek z 1* na plusie. Słoneczka nie widać, bo niebo całe zamglone. Wczoraj natomiast była piękna słoneczna pogoda. Wyszliśmy nawet z Mężem na obchód naszych „włości”. I oczywiście gdzie nie spojrzeliśmy, tam trzeba coś zrobić W jednych miejscach drobnostki, w innych większe rzeczy, ale zawsze coś jest do zrobienia


Spokojnej soboty

-5 na osi. Na niebie nie widać chmur, słoneczko zaraz wyłoni się zza sąsiadujących budynków.
Na parapecie rozkwitły fiołki.

Mroźno i pięknie, szkoda ze bez śniegu, tylko na szybie mróz obrazek pomalował



A to archiwalne zdjęcie , no tak bywały takie Święta.

Nocą mgła i na minusie, tera słońce zza Równicy wyszło, świeci przez mgłę, niebo bez chmur. U mnie było biało, ale od lekkiej szadzi. Spokojnego dnia wszystkim życzę.

Witam z centrum Polski

Dzisiaj nad ranem -1, teraz pochmurno i 3 stopnie na plusie.

Miłego dnia. Ja dzisiaj gotuję mak na makowce i gwiazdy makowe, a mąż będzie mielił.

Uwielbiam ten przedświąteczny zamęt

Jedna z zimniejszych nocy grudniowych.
Rano gruby szron, rododendrony wprawdzie już się lekko prostują, ale trawa bialutka. Na termometrze za kuchennym okienkiem -1.
O 9.30 słońce zaczęło się wychylać zza stoku.



Ci, co na południowym zboczu, mają więcej szczęścia...



...ja na dnie.

Za to gdy susza Aniu, to na Twoim zboczu więcej wilgoci, każdy kij ma dwa końce
obecnie mgła zaczęła spowijać wszystko, drzewa w oddali, które są na moim zdjęciu w tej chwili niewidoczne. Ciekawe czy tak już zostanie, czy mgła sobie pójdzie.

Mgła nadal rządzi światem. Tylko 1 stopień powyżej zera.
Wzmógł się wiatr. Na razie nic mi się nie chce






Dobrego dnia

Po mglistym poranku wreszcie wyjrzało słońce
Na termometrze 3°.
Wreszcie chce mi się cokolwiek zrobić.
Wypijam herbatę i biegnę do warzywnika

Grudniowa róża

Spokojnego, zdrowego dnia

Witam wszystkich
U mnie ranek pochmurny i mglisty,ale teraz świeci słonko i świat od zaraz poweselał,uciekły wszystkie smuteczki.Jest 10* ,przyjemnie,cieplutko ,bez wiatru.No tak bardzo wiosennie
W domu powoli zaczyna się świąteczna krzątanina - dzisiaj po porannych zakupach jeszcze czeka mnie pieczenie piernika staropolskiego i ciasteczek.

miłej i spokojnej soboty

W nocy minimalnie poniżej zera a teraz 2,5*C. Wilgotno, zimno i ponuro.

Będąc na działce wykopałem marchewkę, pietruszkę i seler na świąteczną sałatkę

U mnie rano było -1,5 stopnia i była gęsta mgła, która opadła dopiero popołudniu. Zacząłem przeliczać kubki i przesiewać perlit, które mam zamiar wykorzystać na rozsadę

Na al. zauważyłem pierwsze oferty sprzedaży kłączy dalii.

Babcia Ala wrote: Z suszą to potwierdzam bo ja na południowym zboczu i ziemia szybko się wysusza. No mimo tego wole tak niż na północnym zboczu gdzieś nisko bo chłodniejsze noce więcej mgieł mniej słońca a na szczycie góry i od południa jest dobrze tylko letni upał bardziej odczuwalny. Ale dawniej jak jeszcze rodzice nie wybudowali domu i mieszkaliśmy u dziadka to pod tym względem było dobrze bo dom był na szczycie północnego zbocza góry dzięki czemu słońce od wschodu do zachodu jedynie później las przysłaniał jak całkiem zachodziło. No i mało mgieł a przez to że jednak północne zbocze to susze i upały nie były takie straszne. Tak że najlepsze północne zbocze na szczycie góry a na drugim miejscu południowe zbocze na szczycie góry. U mnie dzisiaj brak chmur a tu widok na Liwocz.

Dzisiaj był boski dzień .Świeciło słońce i było cieplutko.Cały dziń na dworku.Utychtałam się jak dzika.Jutro będą mnie z łóżka podnosić.
Kosiłam trawnik ,bo przecież potrzebowałam skoczonej trawy i rozdrobnionych liści .Mam trzy skrzynie -jużżż ,a to jeszcze nie koniec .
Wędziłam troszke -wyszło żarełko .

Nocka z przymrozkiem -2*C już minęła.Szyby samochodów oszronione.Namiot z poliwęglanu również bialutki.Słoneczko wschodzi,nie ma chmurek i brak wiatru.Za chwilę będzie dym,smród i smog.Termometr wskazuje 3,1 na wysokości 2m.Od strony północnej jest +1.Spokojnej niedzieli i spokojnych przygotowań do świąt.

A na wschód od Wisły ciąg dalszy szaroburej, ponurej jesieni. Lekko mgliście, na termometrze 2°.
Wczorajsze słońce to tylko wspomnienie.
Chyba jakaś nietypowa jestem, bo wczoraj zamiast robić świąteczne porządki w domu,wolałam przekopywać grządki (z żytem, słomą z króliczymi bobkami i dodatkiem kompostu). Zachód słońca zastał mnie przy tej robocie
Wczoraj tuż przed zachodem

Żeby nie było, że się do świąt nie przygotowuję włożyłam jabłka do suszarki, żeby kompot z suszu był.
Spokojnej, zdrowej niedzieli