Forum Ogrodnicze Oaza

Mgła, mżawka i tak w kółko od tygodnia. Dość ciepło bo 7 st.
Młoda obdzwonkowana

Mam nadzieję na spokój w łowach.

Nareszcie poranek z dodatnią temperaturą. Nie ma tego dużo, bo 3*, ale to i tak poprawa. Na słoneczko chyba nie ma co liczyć. Wyjdę jednak dzisiaj do ogrodu, niezależnie od pogody. Muszę odreagować wczorajszy, ciężki dzień. Pewnie nic nie zrobię, bo jest za mokro, ale obchód gospodarski można zrobić.


Spokojnej niedzieli

Niedzielne dzień dobry Wszystkim

Szaro, buro i ponuro...
W Legnicy licznik aktualnie pokazuje +7°C, zachmurzenie całkowite, wciąż mi brak żółto-niebieskich kolorów...
Prognozują na dzisiaj maksymalnie +10°C

Historyczne dane -
najwyższa temperatura, +24°C (2013r)
najniższa temperatura, -2°C (1994r)
w poprzednich 30 latach tego dnia deszcz padał 18 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 0,5cm (2017r)

W poszukiwaniu kolorów tego świata....





Tradycyjnie - smacznego rosołu !!!

Poranek był zachmurzony,bezwietrzny,lekko zamglony z temperaturą 7,4*C.Do chwili obecnej w pogodzie niewiele się zmieniło.Z lekka się rozpogodziło a temperatura wzrosłą do +10,3*.Powietrze wilgotne,ogólnie jest mokro i nieprzyjemnie.Miłej niedzieli.

Wieczór zrobił się cieplejszy, więc wybrałam się, po kilkudniowej przerwie, na polowanie Bez podawania szczegółów, powiem tak: jakby nie taka wczesna reakcja, to w tym sezonie na grządkach nie miałabym nic. Siedzą już i na szczypiorku i cebuli Mogłabym chodzić z sekatorem do rana i roboty by mi nie zabrakło Pocieszające jest to, że nie zmarzłam, tak jak ostatnio. Miałam co prawda zimową kurtkę na sobie, ale kaptur mógł być na plecach, a nie na głowie

U mnie pomrowy mają mniejszy wybór, ale zadowalają się narcyzami, czubkami pędów lilii i całymi ostróżkami.
Po nocy nie mogę łapać, bo każde nieostrożne stąpnięcie, to zmasakrowane lilie wychodzące spod ziemi. Zostaje bardzo ostrożne stosowanie niebieskich granulek.
Też cieplej, choć nadal pochmurno i wilgotno. W tej chwili 6 stopni, odczuwalnie więcej, pewnie skutkiem różnicy z arktycznymi porankami minionego tygodnia.
Kwitnienie od razu ruszyło z kopyta.

Zapach na dziś - Yellow Queen, nowy u mnie:

O 21 wczoraj było powyżej 10 stopni, dziś ok. 7 rano ok. +7. W ciągu dnia temperatura ma dobić 16 stopni. Przyroda zacznie nadganiać wcześniejsze chłody.

Nastawiłem nalewkę z kurzaka, zacząłem popędzać dalie w doniczkach.

Wczorajszy dzień przyjemny i pracowity.
Dzisiaj ciąg dalszy.
Bezchmurne niebo, temperatura ma dojść do 15°
Po pracy jadę na działkę dalej porządkować rabaty bylinowe.
Do warzywnika w najbliższym czasie na pewno nie wejdę, za chwilę glony zaczną mi w nim rosnąć
Udanego dnia

Ciepło, ziemia mokra aż można wyżymać. Za to w dotyku bardzo ciepła.
Groszek ma już z 5 cm, wschodzi pietruszka i marchew Ambrozja. O sałacie nie wspomnę. Przed deszczami posiałam buraki, zaraz wyjdą i będę się martwić mrozami. Muszę skonstruować mini namioty i nałożyć włókninę.
Kwiatów pełno, w domu mam nawet magnolię

Poranek był ciepły(???) +7,4*C,bezwietrzny i z chwilowym słoneczkiem.Teraz jest i słońce za mgłą i chmury.Czasem promienie przebijają się i jest ciepło.Teraz termometr wskazuje 18,2*C,powiewa lekki wiaterek.Niebawem zakwitnie pierwszy powojnik.

U nas na południu standardowo już zachmurzenie całkowite i pada co jakiś czas. Mam tego dość, własnych kur nie poznaję, brodzą w tym błocie po kupry. Dzieci codziennie umazane gliną, opału poszło w tym roku za dwa sezony. Siana dla kóz tak samo. A dajcie spokój...
Murarki wystawiłam jakiś czas temu, bo mi latały po garażu, ale czy żyją to wielki znak zapytania.
Muszę dziś koniecznie przesadzić lobelię, bo pojawiła się pleśń.

Coś się jednak zmieniło.
Wczoraj późnym popołudniem przeszła nad Wrocławiem regularna burza z ulewnym deszczem. Jak czekam zawsze na słońce, ten deszcz był prawdziwie wiosenny, uwolnił chmury zapachów, pobudził rośliny do życia. Dziś od rana wilgoć paruje i okrywa miasto grubą mgłą.
+6 i tendencja wzrostowa.

Dziś planuje przegląd dalii i może kilka posadzę.

Na dziś zapach mieszany, hiacynty "różowej strony".

Witam
No wreszcie cieplej.Od wczoraj słoneczka nieco więcej i widać błękitne niebo. Na termometrze 12*, wieje jeszcze chłodny wiatr.
Mam obiecane takie cudo






No już nie mogę się doczekać kiedy zagości w moim ogrodzie

Miłego i spokojnego dnia

U mnie tak jak i u Ani Łatki wczoraj była chwilowa burza z deszczem a już wyciągałam kosiarkę i po robocie. Dzisiaj ładnie, w tej chwili ponad 15 stopni, wynoszę z domu rozsadę i co chwila patrzę na podniesione główki sasanek bo przez ostatnie dni były pochylone do samej ziemi.



Ostatnie kwiatki

Miłego dnia wszystkim i możliwości nadrobienia prac w ogrodzie

Chciałam trochę popracować, a tu jak grzmotnęło, niebo granatowe, ciemno... Ale spróbuję przeczekać, bo na termometrze 18 stopni i robota rozgrzebana

Już po radości ze słonecznego dnia, lunęło przez krótką chwilę i to wystarczy do wstrzymania jakichkolwiek robót na dworze, nieskoszona trawa rośnie aż szumi

Wreszcie dziś pokazało się słońce.
Niestety znowu coraz większą połać nieba zasnuwają ciemne chmury.
Aktualnie termometr wskazuje 15 stopni.

Wczoraj udało mi się przepikować większość pomidorków i papryk.
Na rabatkę powędrowały stokrotki i bratki.


Dopiero na zdjęciu zauważyłam mszyce na stokrotce.





Miłego popołudnia i wieczoru

Słońca było dzisiaj niewiele.Od czasu do czasu kilka promieni,które przebiły się przez liczne na niebie chmury.Ciepło,nawet 19 stopni.Powiew lekkiego wiaterku.
Rabata kwiatowa z grubsza ogarnięta - czeka na dalie.





Ulubione miejsce Figusia-zawsze gotowy do jazdy.




Planowałam dzisiaj sadzenie pomidorów w szklarni,ale niestety,koniec tygodnia z temp.do -4 w nocy.