Forum Ogrodnicze Oaza

Nocka dziś była cieplejsza od poranka.O godz3,20 termometr wskazywał 10,2* a o godz6,50 już było tylko 8,2.Jest słoneczko i ono ratuje całą sytuację z ciepłem.WIeje mocno zimny a momentami mroźny wiatr.Ogólnie jest b.zimno jak na na koniec kwietnia.KOńczy kwitnąć brzoskwinia zaczęły śliwki.Czy będą owoce na brzoskwini nie wiem,choć w te cieplejsze dni zaobserwowałem zaledwie kilka pszczółek.

Na termometrze 11*, wieje zimny wiatr, niestety słonka nie ma.Niebo zasnute chmurami i ,,czuć" deszczem.

A od kilku dni taki widok mam za oknem, no siedzę i się gapię.
Pani gołabkowa w gniazdku,często siedzi obok pan gołąbek.

Pogoda jest w. (bardzo bardzo irytująca). Wczoraj lato, dziś znów przedwiośnie z +5 i jakimś takim przenikliwym zimnem. I "Niemiec Ani" straszy przymrozkami.

Może faktycznie Marzanna morsuje:


U mnie kolejny "dzień wariata": przepikowałam pomidory - stoją w domu, bo zimno. Muszą wyjechać do "psiarni", w której stoją rośliny, które nie mogą "wyjechać na zewnątrz" bo zimno, więc muszą wyjechać do foliaka, którego jeszcze nie opróżniłam do końca, bo mi w nim roślinki zakwitły i boję się, że zmarzną. Pigwowiec mi zakwitł, jabłonie mają liście i coś tam jeszcze za wcześnie ruszyło, bo w foliaku było ciepło.
To tzw "efekt domina" = trzeba ruszyć pierwszy "klocek".
No i jeszcze przyszła paczka z Benexu - całkiem mi odwaliło, jak zamawiałam Nawet nie mam jak zrobić zdjęcia, bo wszędzie mam przepikowane pomidorki. Nawet zlew chwilowo nie działa. Dobrze, że mam umywalkę, bo by było bez kawy

A miałam nadzieję, że z ziemią, doniczkami i sadzonkami wyjadę na zewnątrz, a tu kicha... I dodatkowy worek ziemi trzeba wciągnąć do domu, aby się zagrzał.

Jaka jest optymalna temperatura dla pomidorków? Bo w "psiarni" mogę ustawić termostat.


Kończyć kawę i do pracy.

Wspomnienie z wczoraj:


Kwitną mirabelki - mam je w lesie, chyba ptaki rozsiały, pachną bosko i mają smaczne owoce. Powinnam je pobielić, aby przez pomyłkę nie wyciąć. Tylko KIEDY???



Spokojnego dnia.

Zimno wietrzenie pada śnieg z deszczem

CHI wrote:
Znalazłam taki wpis, może się przyda

pomodoro wrote:
U nas też lało, ale teraz świeci śłońce

Janinko, a u nas na odwrót
Rano, słoneczko i 12°C. Aktualnie niebo zasnute ciemno-burymi chmurami i deszcz "wiszący w powietrzu". Temperatura ok 6°C i wieje bardzo mroźny i porywisty wiatr

U mnie dzisiaj odrobina słońca,przelotne opady i wietrzysko.Temp.13 stopni.Kolejna rabata daliowa zrobiona,rozsada podlana,czas szykować się na terapię.

Wszystkim Ludkom przesyłam ciepło i słoneczne promyczki.
W Poznaniu od kilku dni dopisuje wiosenna pogoda ( pominąwszy epizod burzowy ), słońce, lekki wiatr i przyjemna temperatura, a w przerwach przelotne opady. Nareszcie świat zazielenił się.

Dzisiaj nadszedł dzień szczepienia - tak się szczęśliwie złożyło, że mam wolne, ale cały weekend spędzę w pracy ( sobota 12h, niedziela 10h ).
Na parapecie tłoczno:

Pozdrawiam cieplutko, dobrego, zdrowego i spokojnego dnia

9st.ochłodziło się,pogoda zmienna.
Widzę ,że u Was drzewka owocowe kwitną,u mnie jeszcze w pąkach.
Jakiś czas temu wsadziłam trochy cebuli,mam nadzieję że nie zgnije bo w polu już dłuższy czas jest bardzo mokro...

Miłego...

U mnie też drzewa nie kwitną, ale to mnie cieszy, bo im później tym lepiej. Prace ogrodnicze nie postępują, dziś były plany, ale zdrowie wysiadło, zobaczymy jutro.

Alicjo, zdrówka
W dzień na zmianę słońce, chmury u przelotny deszcz. Temperatura niższa niż w ostatnich dniach, teraz 8°.W dodatku wieje dość silny, chłodny wiatr.
Do warzywnika nie zaglądałam,jeżeli nie będzie mocno padać, może w sobotę uda mi się w końcu posadzić dymkę i cokolwiek zasiać?
Wyłożyłam dzisiaj do podkiełkowania nasiona kukurydzy cukrowej, arbuza i melona.
Wysiałam szarłat i tytoń ozdobny (oczywiście na rozsadę).
Spokojnego popołudnia

U mnie przestało padać. Na termometrze 4,2 stopnia, a że się wypogadza to w nocy naprawdę może być zimno. Na działce w ziemi nie można nic robić poza ścinaniem suchych zeszłorocznych badyli. Glina na zewnątrz jest zbyt mokra, a w szklarni zupełnie sucho, ponieważ nie włączyli jeszcze wody. Na balkonie poczyniłam pierwsze uprawy, a mianowicie posiałam dla pszczółek i trzmieli facelię.

I u mnie popsuła się pogoda Pochowałem wszystkie dalie i aksamitki. Jutro jeśli się da, to wysieję cynie na rozsadę. Wczesna czereśnia zbiera się do kwitnienia.

Muszę przyciąć hortensję bukietową, czy mogę jeszcze ukorzenić ucięte gałązki? Wiem, że powinno się je ucinać w okolicy stycznia- marca. Mam zamiar ukorzenić je w perlicie.

Kochani ...
Czworonożny Przyjaciel jest w potrzebie - wiem, że możemy na Was liczyć i z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc


forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...0432-dla-gina#758839

Tylko 2 stopnie na plusie, najbliższe dni podobne. Może chociaż słoneczka będzie więcej bo moje pomidorki jakieś takie dalej mikre .

6 stopni , pochmurno, wietrznie , zimno

Właśnie przebija się słońce.
W nocy padało, trawa mokra, nie nadaje się do koszenia, a trzeba by.
Na razie noc nie aż tak zimna. O siódmej +6.
We Wrocławiu kwitną nie tylko najwcześniejsze śliwy, nie mówiąc o morelach czy brzoskwiniach, ale - zauważyłam wczoraj - również czereśnie.
W moim ogrodzie nektarynka dopiero zaczyna, bo mieszkam na przedmuchu - Niemcy zostawiali takie korytarze wentylujące miasto, później ktoś miał inny pomysł



Z powodu łapczywości moich suk (jak tylko owocki są wielkości kasztana, zaczyna się obgryzanie, łamanie gałązek - a co gorsza, zjadanie niedojrzałych nektarynek w całości) wiele razy zastanawiałam się nad likwidacją, ale jak kwitnie, jest taka śliczna.

Zimno, wietrznie i słonecznie - w tej kolejności

Dziś mam wolne, więc zrobiłem zakupy. W D.no i B-ce są karpy dalii (po niecałe 6 zł), mieczyków i innych cebulowych.

W lokalnym sklepie były także niskie kwitnące już dalie, żółte, pomarańczowe i jeszcze jednej barwy która wyleciała mi z głowy. Cena takiej sadzonki to 8zł. Niestety nie było dalii w kolorze lilaka i bieli, a taki w tamtym roku spotkałem, ale nie wiedzieć czemu jej nie kupiłem.

Były także kwiaty, którym zrobiłem zdjęcia:






Sprzedawca niestety nie wiedział jak się nazywają, może ktoś z Was wie? Ta czerwona przypomina mi trochę gailardię.