Forum Ogrodnicze Oaza

A co z tych wiader dobrego będzie

Już tylko soki robię

Witam! Jestem nowa na forum ale pomidorki uprawiamy od sześciu lat w foliaku. Dotychczas były to odmiany dostępne w sklepach. W tym roku były to pomidorki z „Pomidorowej doliny” -13 odmian i mix koktajlówek ( wysiałam połowę nasion około 15 krzaków kilka zostaje na następny rok). Krzaczki rosły zdrowo ale były problemy z wiązaniem i opadaniem kwiatów. Może gdybym wcześniej dotarła na forum udało by się coś zrobić.

ten sezon szklarniowo/foliakowy był gorszy niż w gruncie

u mnie w szklarence też była cała masa niezawiązanych owoców - najprawdopodobniej przez skrajne temperatury, jakie tego lata panowały w środku

U mnie i tak był lepszy niż ubiegłoroczny. Objedliśmy się do woli, na bieżąco i do sosów, jajecznic. W słoiczkach też jest ich trochę głównie passat, dziś przerabiam kolejną ostatnią skrzyneczkę. Ale na krzaczkach tych które pozostały wiszą pojedyncze pomidorki.

Moim zdaniem winna jest zbyt wysoka temperatura, jeśli nie było szarej pleśni. Może też być brak boru, wielokrotnie przewijał się temat opryskiwania gron z powodu kiepskiego wiązania w wątku o problemach i chorobach pomidorów w latach 2018-2019. W szukajce musisz wybrać data od zawsze.

zdecydowanie jeden z lepszych sezonów - nie mam absolutnie prawa na nic narzekać

chyba tyle pomidorów, co w tym roku nie miałem nigdy

choróbska też je omijały - w tym sezonie dostały 3 opryski - topsin + 2x amistar i o ile dobrze pamiętam sadzonki jeszcze miedzian przyjęły

Alicja dziękuję bardzo. Też myślę że wysoka temperatura spowodowała problem z wiązaniem ale przy kolejnym piętrze kwiatów temperatura była odpowiednia a kwiaty opadły, krzaki wyglądały zdrowo więc na pewno czegoś im brakowało. W listopadzie w ziemię poszedł obornik bydlęcy taki ze słomą przekompostowany i miesiąc po wsadzeniu podsypanie organicznym nawozem do pomidorów i papryk w granulkach. Najwidoczniej moim żarłokom było za mało. W tym sezonie obyło się bez chemicznych oprysków. Dwa razy opryskałam drożdżami bo dwie odmiany ( Carbon i Turks muts) miały plamki na listkach, listki zostały oberwane. I to pomogło

Tapczan już zapełniony. Trzeba zorganizować następne miejsce na pozostałe na krzakach: Marmande. Bawaria i Czekisty

Moi tegoroczni rekordziści

Mieciu,
ale masz gości na tapczanie

I jak tu odpocząć

Jak tak dalej pójdzie , to będziesz musiał Mietek przenieść się z łóżka na podłogę, bo łóżko zajmą pomidory

Nie mieszkam w altanie.

zaraz paprykę zerwiesz i będzie trzeba namiot rozstawic pewnie )))

Są różne sposoby. Dziś wykorzystałem palety do rozsad. I tak stoją bezużyteczne.

Zaczynamy zbierać nasiona. Świetny pomidorek, zwłaszcza do przetwórstwa.

Janina i Zygowa
Chociaż nie są opisane to na Waszych zdjęciach domyślam się odmiany Aurija. Czy jest to późna odmiana bo widzę same zielone i dlaczego warto je uprawiać? Pytam bo się przymierzam do nich.